Fabryczny zespól Repsol Honda weekendowe testy na torze Losail Circuit zakończył w dość średnim stylu. Obaj zawodnicy Hondy zmagali się z problemami przez cały weekend i nie błyszczeli na tle innych zawodników.
Filigranowy Dani Pedrosa dopiero trzeciego dnia testów wzniósł się na poziom, na jakim powinien reprezentować zespół Hondy. Uzyskał trzeci czas – 1.54.469, tracąc do Viñalesa 0.139s, co można uznań za spory sukces, tym bardziej, że wyprzedził swojego kolegę z zespołu o ponad pół sekundy.
„Myślę, że dzisiaj był pozytywny dzień. Chcieliśmy rozwiązać kilka problemów z wczoraj i krok po kroku poprawić nasze odczucie na motocyklu, czasy okrążeń i ogólny rytm. Generalnie zaliczyliśmy postęp, chociaż jest jeszcze wiele do zrobienia. Odzyskałem pewność siebie, co jest pozytywne przed sezonem.”
„Ten tor nie należy do moich ulubionych, ale zespół wykonał dobrą pracę i ruszyliśmy do przodu. Pracujemy lepiej niż rok temu i będziemy starać się dodać pewność siebie w Grand Prix i zrobić wszystko co w naszej mocy w pierwszym wyścigu.” – skwitował Pedrosa
Marc Marquez w niedzielę, aż trzykrotnie leżał na deskach. Jednak jak sam twierdzi, aby znaleźć limit, musisz się przewracać. Podczas dzisiejszego dnia, Marquez testował nową zintegrowaną owiewkę motocykla, aczkolwiek sądząc po czasach, chyba zbyt dużo nie pomogła, ponieważ aktualny Mistrz Świata zajął odległą dziesiątą pozycję, jednak wraz z zespołem skupiał się na symulacji wyścigu.
„Jestem zadowolony z utrzymanego przez nas rytmu, choć jest oczywiste, że nie były to najlepsze przedsezonowe testy dla nas. Upadłem trzy razy, za pierwszym razem z powodu wibracji w zakręcie czwartym, które zatrzymały mnie w czasie hamowania. Następnie, dwukrotnie puścił przód, szczególnie przy drugim upadku, podczas symulacji wyścigu, popełniłem błąd.”
„Kiedy robisz symulację wyścigu, musisz naciskać na maksimum, w przeciwnym wypadku nie zrozumiesz prawidłowo, w jakim miejscu jesteś. W każdym razie, to lepiej, że te rzeczy dzieją się podczas testów i mam nadzieję, że kiedy wrócimy do wyścigów, będzie zdecydowanie lepiej.”
„Jak powiedziałem, nasze tempo jest bardzo dobre na tym torze, tylko Maverick jest szybszy niż reszta stawki i jeśli mielibyśmy się ścigać jutro, to myślę, że możemy walczyć o podium.” – zakończył Marquez
źródło wypowiedzi: motogp.com
Niesamowity gość – żeby znaleźć limity musisz się przewracać :)
Dobra wiadomosc dla sponsora ;)))