Pedrosa jeździ najmniej, ale najszybciej

Ostatni trening wolny przed niedzielnym wyścigiem klasy MotoGP o Gran Premio bwin de España za nami. Raz jeszcze górą okazali się być zawodnicy Hondy.

Podobnie jak wczorajszego popołudnia, tak i dziś rano na obiekcie w Jerez de la Frontera najszybszym czasem popisać się mógł Dani Pedrosa. Hiszpan na tor wyjechał najpóźniej spośród całej stawki, bowiem dziesięć minut po rozpoczęciu FP3. Później już na czwartym kółku uzyskał czas 1’38.864 i jako jedyny w ten weekend zszedł poniżej bariery 1’39. Następnie jego tempo mocno spadło, a sam #26 pokonał tylko trzynaście okrążeń.

 

Pod koniec sesji na pozycję numer dwa wskoczył natomiast Casey Stoner, który ostatecznie stracił jednak do swojego liderującego team-partnera z ekipy Repsol Honda trzy dziesiąte sekundy. Nie zachwycił ostatni z zawodników fabrycznego zespołu HRC. Po wczorajszej porannej wywrotce Andrea Dovizioso mocno stracił na pewności siebie, także pogorszyło się jego wyczucie przodu. FP3 Włoch zakończył z zaledwie dziesiątym wynikiem i startą 1.346sek do pierwszego Daniego.

 

Raz jeszcze z bardzo dobrej strony zaprezentował się natomiast Marco Simoncelli. Tym razem #58 zanotował trzeci rezultat, dzięki czemu całą pierwszą trójkę zdominowali zawodnicy jeżdżący na RC 212V. Dodatkowo też „SuperSic” jako ostatni stracił do Pedrosy mniej niż pół sekundy! Zespołowy kolega Włocha z zespołu San Carlo Honda Gresini kolejny raz nieco rozczarowuje. Bo jak inaczej nazwać zaledwie dwunaste miejsce Hiroshiego Aoyamy i czas o ponad sekundę gorszy od swojego team-partnera?

Czwarta pozycja przypadła podczas porannego treningu Jorge Lorenzo, który jednak pomimo dobrego tempa, nie imponował już tak czasami jak wczorajszego popołudnia. Co prawda względem FP2 poprawił się on o naprawdę sporo, to jednak stracił do Daniego nieco ponad osiem dziesiątych sekundy! Pół sekundy wolniej od Hiszpana pojechał z kolei drugi z zawodników ekipy Yamha Factory Racing – Ben Spies. Amerykanin z czasem 1’40.202 musiał zadowolić się zaledwie dziewiątą lokatą. Widać wyraźnie, że problemy z wyczuciem M1-ek, które #1 i #11 mieli wczoraj, jeszcze nie zostały rozwiązane.

 

Tym razem najszybszym spośród zawodników Ducati był Randy de Puniet, który od początku zmagań w Andaluzji spisuje się naprawdę nieźle. Warto też nadmienić, że Francuz do poprzedzającego go Lorenzo stracił zaledwie 0.013sek! Jedną dziesiątą sekundy wolniej od #14 na jednym okrążeniu pojechał z kolei reprezentant fabrycznej ekipy producenta z Bolonii – Valentino Rossi. O ile wczoraj Włoch prezentował naprawdę przyzwoity rytm i stawiany był w roli jednego z kandydatów do walki o podium, o tyle dziś stracił do lidera ponad dziewięć dziesiątych sekundy. Dodatkowo „The Doctor” jako ostatni pobił barierę 1’40.

 

Wczoraj poszło im co prawda przeciętnie, jednak dzisiejszego poranka znacznie poprawili swoje wczorajsze wyniki. Mowa oczywiście o duecie teamu Monster Yamaha Tech3. Lepszym spośród nich był, co ciekawe, Cal Crutchlow, który przecież na torze w Jerez de la Frontera jeździ po raz pierwszy! To jednak nie przeszkodziło Brytyjczykowi w poprawie o sekundę i siedem dziesiątych (!) swego wyniku z piątku i zajęciu dziś ósmej pozycji. „Oczko” za nim trening ukończył Colin Edwards, który względem wczoraj poprawił się o 0.9sek. Amerykanina od jego zespołowego kolegi oddzieliło zaledwie 0.025sek!

 

Czytaj dalej >>

 

Poza de Punietem i Rossim wszyscy pozostali zawodnicy Ducati uplasowali się w drugiej dziesiątce. Najlepszym z nich był team-partner Valentino – Nicky Hayden. Amerykanin zajął jedenastą lokatę i jako ostatni stracił do lidera mniej niż półtorej sekundy. Drugi z kierowców ekipy Pramac Racing musiał natomiast zadowolić się piętnastą lokatą. Weteran wyścigów Grand Prix Loris Capirossi w ubiegłym tygodniu przeszedł jednak operację prawej ręki, a w FP3 swój czas z wczoraj poprawił o blisko 0.8sek.

 

Pod koniec sesji na trzynastą lokatę wskoczył natomiast Hector Barbera, który przez prawie cały dzisiejszy trening plasował się na ostatniej pozycji. Na sam koniec Hiszpanowi, który jeździ teraz przecież przed swoimi kibicami, udało się poprawić rezultat. Pecha już po wywieszeniu flagi z czarno-białą szachownicą miał z kolei, debiutujący w MotoGP, Karel Abraham. Czech zajął w FP3 przedostatnie, szesnaste miejsce, a kiedy wykonywał próbny start… w jego Desmosedici GP11 zerwał się łańcuch!

 

Stawkę uzupełnili natomiast John Hopkins i Toni Elias. Lepszy był Anglo-Amerykanin, zastępujący w ten weekend w barwach teamu Rizla Suzuki kontuzjowanego Alvaro Bautistę. #21 z każdą sesją spisuje się coraz lepiej – względem wczoraj pojechał o ponad sekundę szybciej i zakończył trening na czternastym miejscu. Hiszpan z kolei raz jeszcze był ostatni, jednak na lokatę tą spadł w samej końcówce sesji. Widać też wyraźnie, że #24 mocno pracuje nad swoim stylem jazdy, by jak najlepiej dociążać tył swojej RC 212V w barwach zespołu Honda LCR.

Już o godzinie 13:55 zawodnicy klasy MotoGP rozpoczną walkę o jak najlepsze pola startowe w trakcie godzinnych kwalifikacji. Na relację z nich już teraz serdecznie zapraszamy na strony naszego serwisu. Biorąc pod uwagę fakt, że stawkę rozdzieliły dwie sekundy i dwie dziesiąte – emocji z całą pewnością nie zabraknie.

 

 

Wyniki trzeciego treningu wolnego w Hiszpanii:

1. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 1’38.864sek
2. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team – 1’39.171sek
3. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 1’39.355sek
4. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 1’39.682sek
5. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team – 1’39.695sek
6. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’39.822sek
7. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’40.163sek
8. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’40.188sek
9. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’40.202sek
10. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 1’40.210sek
11. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 1’40.335sek
12. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini – 1’40.477sek
13. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar Team – 1’40.511sek
14. John Hopkins (USA) Rizla Suzuki MotoGP – 1’40.903sek
15. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team – 1’41.052sek
16. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’41.056sek
17. Toni Elias (SPA) LCR Honda MotoGP – 1’41.063sek