Home / MotoGP / Pedrosa lepszy od Lorenzo w FP2

Pedrosa lepszy od Lorenzo w FP2

Końcówka drugiego treningu wolnego swoim przebiegiem przypominała kwalifikacje. O najlepszy czas jednego okrążenia walczyli prawie do samego końca Jorge Lorenzo i Dani Pedrosa. Zwycięsko z tej bitwy wyszedł zawodnik zespołu Repsol Honda.

Na 10 minut do końca zmagań w tabeli czasów liderem był jeszcze Pedrosa. Aktualny lider klasyfikacji generalnej postanowił jednak zepchnąć swojego rodaka z tej pozycji, co zrobił kilka minut później. W samej końcówce Dani odpowiedział jednak jeszcze lepszym czasem, zaś Lorenzo już się nie poprawił. W ten sposób, zacięty drugi trening wolny wygrał #26.

 

Różnica między dwoma Hiszpanami wyniosła jednak jedynie 0.016 sek, co może oznaczać bardzo ciekawe kwalifikacje. Jeśli jazda Lorenzo w FP2 nie była zasłoną dymną przed ważniejszymi próbami, może to oznaczać że natrafił on na kłopoty w ulepszaniu ustawień swojej M1-ki. #99 nie poprawił bowiem swojego wyniku z piątku (był wolniejszy dokładnie o 0.002 sek). Pedrosa z kolei zanotował wynik lepszy o ponad 0.5 sek, który wyniósł dokładnie 1'57.201, co jest do tej pory najlepszym czasem weekendu.

 

Swoje czasy poprawili także inny zawodnicy. Jednym z nich był Andrea Dovizioso, który ukończył drugą serię przygotowań do wyścigu na trzecim miejscu z czasem 1'57.572. Czwarty był Casey Stoner, którego strata do Pedrosy sięgnęła już 0.487 sek.

 

Valentino Rossi podobnie do Jorge Lorenzo nie uzyskał w FP2 lepszego wyniku niż w piątek. Zakończył on zatem trening na niższej, piątej pozycji. Za nim w klasyfikacji FP2 widnieją dwie Yamahy Tech 3, z których lepszą okazała się ta w rękach Colina Edwardsa. Amerykanin od początku weekendu pokazuje lepsze tempo w stosunku do swojego mniej doświadczonego w MotoGP kolegi zespołowego. Z drugiej jednak strony Spies był wolniejszy od Edwardsa jedynie o 0.004 sek. Był on także siódmym i ostatnim zawodnikiem, z czasem poniżej 1'58.

Dopiero ósmy w drugim treningu wolnym był Nicky Hayden, zaś za nim uplasowali się Marco Simoncelli i Hector Barbera, który zamknął czołową dziesiątkę. Suzuki klasycznie już pokazało słabe tempo. Loris Capirossi zdołał uzyskać jedynie jedenasty czas, co można uznać za sukces w porównaniu do szesnastego miejsca Alvaro Bautisty. Hiszpanowi w osiągnięciu lepszego wyniku przeszkodził z kolei bolesny upadek w połowie sesji. Został on po nim zabrany do Centrum Medycznego, zaś o jego stan zostanie ogłoszony, gdy zakończą się badania.

 

Randy de Puniet, który po złamaniu nogi nie jest jeszcze w pełni sił poprawił swój piątkowy rezultat o 0.5 sek i awansował na czternastą lokatę. Był on drugim po Bautiście zawodnikiem, który wylądował dziś poza torem. Stało się to na 15 minut przed końcem czasówki, jednak zawodnik wyszedł z upadku bez szwanku i mógł kontynuować jazdę po czternasty czas.

 

W nocy padał deszcz, co spowodowało, że na początku sesji w niektórych miejscach toru były jeszcze kałuże. Nawierzchnia była dość zimna, ponieważ jej temperatura wyniosła jedynie 19 stopni Celsjusza.

 

Wyniki drugiej sesji treningowej: kliknij

 

Wyniki pierwszej sesji treningowej: kliknij

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,057 sek