Pedrosa na Pole Position po dramatycznych kwalifikacjach

Dani Pedrosa wystartuje do wyścigu o Cardion ab Grand Prix Czech Republic z Pole Position, zaś z drugiego pola wyścig niespodziewanie rozpocznie Ben Spies. Trzeci w kwalifikacjach był Jorge Lorenzo, który na 3 minuty przed końcem zaliczył upadek.

Kwafilikacje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Czech obfitowały w ciekawe wydarzenia. W samej końcówce sesji w jednej minucie przewróciło się aż trzech zawodników, a byli to kolejno Hector Barbera, Jorge Lorenzo i Valentino Rossi!

 

Dani Pedrosa, jak już wspomnieliśmy zdobył dzisiaj Pole Position. Jego przewaga nad drugim Spiesem wyniosła ponad 0.3 sek, co dobrze wróży mu przed jutrzejszym wyścigiem. Jednak dopiero na 39 sekund przed zakończeniem sesji Hiszpanowi udało się odebrać pierwsze pole startowe należące wtedy do Bena Spiesa. Czas uzyskany przez Pedrosę w kwalifikacjach to 1'56.508 i był on o 0.363 sek gorszy od rekordu toru należącego do Valentino Rossiego.

Spies zdobywając drugie miejsce pokazał w Czechach świetną dyspozycję. Jego dyspozycja w miarę upływu weekendu cały czas rosła, nieomal zameldował się on dzisiaj na pierwszej lokacie, ponieważ jak wspomnieliśmy był liderem kwalifikacji jeszcze na 39 sekund przed ich zakończeniem. Jeśli jutro tendencja wzrostowa zostanie utrzymana to Pedrosa będzie miał się czego obawiać. Dla Amerykanina, który jest typowany na następcę Rossiego w Fiat Yamasze, jeśli ten zdecyduje się przejść do Ducati, jutrzejsza pozycja startowa będzie pierwszą wizytą w czołowym rzędzie na starcie do wyścigu.

 

Trzeci Jorge Lorenzo gdyby się nie przewrócił prawdopodobnie mógłby spokojnie zdobyć drugie pole, ponieważ jego strata do Spiesa wyniosła 0.019 sek. Jego wypadek był jednak bardzo dziwny, ponieważ gdy tylko zaczął składać się w zakręt maszyna uślizgnęła się. Wszystko działo się na dużej prędkości i motocykl rolując wskoczył na końcu opony. Jorge wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku, jednak nie było szans na zajęcie miejsca na drugiej maszynie i kontynuowanie sesji.

 

Pomiędzy dwoma Hiszpanami w kwalifikacjach trwałaj jednak zacięta rywalizacja, czego dowodem było zdarzenie z czterdziestej minuty sesji. Jorge Lorenzo jechał wtedy za Danim Pedrosą, który najwyraźniej bardzo mu przeszkadzał. Zawodnik Repsol Honda poruszał się na tyle wolno, że Jorge pokusił się o próbę objechania go po zewnętrznej. W pewnym momencie zakrętu Daniego wyniosło trochę, przez co nieomal wjechał w Lorenzo, który musiał natychmiast zareagować i wyprostować maszynę. Po tym zdarzeniu Por Fuera nie omieszkał ręką pogrozić swojemu rodakowi, który z kolei także dzwigając rękę starał się przeprosić za swój błąd.

 

Drugi rząd na starcie do jutrzejszego wyścigu otworzy Casey Stoner, który zaliczył bardzo spokojne kwalifikacje. Jedynie raz miał problemy podczas wyjścia z zakrętu, kiedy jego motocykl zaczął podskakiwać. Bardzo energicznie tłumaczył później w boksach to zdarzenie swojemu inżynierowi wyścigowemu.

Obok Stonera, z piątego pola wyścig rozpocznie The Doctor, który podobnie jak Lorenzo zakończył kwalifikacje w piasku. Przewrócił się on na ostatnim zakręcie swojego bardzo dobrego okrążenia i był z tego powodu wyraźnie wściekły. Jako, że zdarzenie miało miejsce na 3 minuty przed zakończeniem kwalifikacji także i on, nie zdołał on powrócić do rywalizacji. Wcześniej Vale prowadził bardzo intensywne jazdy, cały czas przygotowując się do wyścigu.

 

Obok Rossiego w niedzielę na starcie stanie Andrea Dovizioso. Dopiero siódmy był Colin Edwards, który wcześniej prezentował w Brnie tempo lepsze nawet od Spiesa. Gdy na 20 minut przed końcem Colin wskoczył na drugą lokatę wydawało się, że podobnie jak później Ben, zajmie on wyższe miejsce.

 

Ze środka trzeciego rzędu wyścig w Czechach rozpocznie Nicky Hayden. Amerykanin po trzech kwadransach kwalifikacji podobnie jak wielu innych zawodników w tej sesji przewrócił się. Także i w jego przypadku ucierpiała jedynie maszyna i Nicky powrócił później na tor, nie poprawiając jednak swojego czasu. Prawdopodobnie druga maszyna nie była tak dobrze ustawiona jak pierwsza.
 

Trzeci rząd zamknie w niedzielę Hector Barbera, który zaliczył upadek w tej samej minucie co Rossi i Lorenzo. Oczywiście tak samo jak pozostała dwójka nie powrócił on do rywalizacji. Dziesiątkę dopełnił Loris Capirossi, zaś jedenasty w kwalifikacjach był Randy de Puniet. Należy uchylić czoła przed Francuzem, który z kontuzją, ledwo utrzymując się na motocyklu otworzył drugą dziesiątkę. Problemy Randego były pokazywane przez długi czas na początku czasówki, nieomal spadł on wtedy ze swojej maszyny.

 

Kolejne pozycje zajęli Marco Simoncelli, Mika Kallio, Marco Melandri, Alex de Angelis i Aleix Espargaro. Pierwszy z wymienionej piątki – Simoncelli – już w szóstej minucie sesji wylądował przysłowiowych deskach. Zawodnikowi jednak nic się nie stało i o własnych siłach zszedł z toru. Kontynuował później jazdę i zdołał ukończyć kwalifikacje na wspomnianej dwunastej pozycji, która była jednak jego najgorszą lokatą zajętą w ten weekend.

 

Ostatnie miejsce w kalifikacjach przypisano Alvaro Bautiście, który w nich nie uczestniczył. Było to spowodowane upadkiem w drugim treningu wolnym. Nie złamał on żadnej kości, jednak do niedzieli rano będzie pod obserwacją i wtedy zostanie podjęta decyzja o jego uczestnictwie w wyścigu. Przypisanie Bautisty do ostatniego miejsca jest możliwe dzięki temu, że w sesjach treningowych uzyskał czas lepszy niż 107% czasu najlepszego zawodnika.

 

Wyniki sesji kwalifikacyjnej: kliknij

 

Wyniki drugiej sesji treningowej: kliknij

 

Wyniki pierwszej sesji treningowej: kliknij