Home / MotoGP / Pedrosa o krok od Pole Position, Stoner piąty

Pedrosa o krok od Pole Position, Stoner piąty

O ile Dani Pedrosa był zadowolony po sesji kwalifikacyjnej na swoim domowym torze Jerez, o tyle Casey Stoner już nieco mniej. Ostatecznie zawodnicy Repsol Hondy ruszą do jutrzejszych zmagań kolejno z drugiego i piątego pola.

Od początku weekendu w Andaluzji Hiszpan spisywał się bardzo dobrze, dwukrotnie plasując się w treningach wolnych – dokładniej mówiąc drugim i trzecim – na pierwszym miejscu. Pod koniec kwalifikacji natomiast #26 ostro rywalizował ze swoim rodakiem Jorge Lorenzo o pierwsze pole, ale ostatecznie musiał uznać wyższość #99. Z wynikiem 1’39.667 stracił on do Pole Position tylko 0.135sek, a przy okazji jako drugi, i ostatni, pobił barierę 1’40. Warto wspomnieć, że od sześciu lat wyścig w Hiszpanii Pedrosa zawsze rozpoczynał z pierwszego bądź drugiego miejsca na starcie!

„To były naprawdę udane kwalifikacje. Było jednak ciężko, bo było kilka mokrych plam na torze i nie było wiadomo, gdzie naciskać, a gdzie nie. Łatwo było o błąd,” mówił Dani, dla którego jutrzejszy wyścig będzie setnym w klasie MotoGP, a on sam z pewnością powalczy o zwycięstwo. Na podium w Jerez stał on natomiast nieprzerwanie od 2005 roku. „Po przejechaniu tak wielu okrążeń na „wetach”, kiedy przesiadasz się na „slicki” czujesz się jak na zupełnie innym motocyklu, ale nie masz czasu na marnowanie żadnego z okrążeń. Cieszę się, że jestem w pierwszej linii. Dobrze się tu spisywaliśmy zarówno podczas testów jak i dotychczasowych treningów wolnych, na mokrym i suchym torze, ale jutro czeka nas ciężki wyścig. Chcę spisać się przed moimi kibicami jak najlepiej!”

Nie do końca zadowolony z kwalifikacji był tymczasem drugi z zawodników zespołu Repsol Honda – Casey Stoner. Australijczyk na torze w Jerez de la Frontera nigdy nie radził sobie zbyt dobrze, a na potwierdzenie można podać fakt, iż na podium stał tu tylko raz – był trzeci w 2009 roku. Na swoim najlepszym okrążeniu w QP obrońca tytułu mistrzowskiego uzyskał czas 1’40.577, a więc o ponad sekundę gorszy od zdobywcy Pole Position i o zaledwie 0.014sek słabszy od trzeciego Nicky’ego Haydena. Ostatecznie do wyścigu #1 ruszy z piątego pola – swojego najgorszego od dłuższego czasu, bowiem z tej samej lokaty startował on w 2010 roku w Malezji!

„Kwalifikacje nie poszły najlepiej, warunki od początku weekendu były straszne, od połowicznie suchego toru do w pełni mokrej nawierzchni, więc tak naprawdę ciężko było znaleźć odpowiedni set-up. Jesteśmy nieco zawiedzeni, ale w warunkach takich jak te nie było sensu podejmować zbytniego ryzyka, chociaż chcieliśmy być w pierwszym rzędzie,” komentował 26’latek z Southport. „Wielu zawodników dzisiaj upadało, na torze było parę mokrych plam, które były strasznie śliskie. Wiem, że mogłem być około pół sekundy szybszy, ale nie ma co winić toru, po prostu nie znaleźliśmy jeszcze idealnych ustawień, więc mamy przed wyścigiem jeszcze nieco pracy. Nie wiemy jakiej pogody się spodziewać na wyścig, a to sprawia, że wszystko staje się naprawdę trudne.”

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
160 zapytań w 1,431 sek