Home / MotoGP / Pedrosa: W 990-tkach było więcej frajdy

Pedrosa: W 990-tkach było więcej frajdy

Po wywiadzie z Dovizioso przyszła kolej na przepytanie jego zespołowego kolegi. Dani opowiedział o swojej wygranej w Walencji, wrażeniach po sezonie 2009 oraz o tym, gdzie jego RC212V musi być najbardziej poprawiona.

Pytanie: Po wywiadzie z Dovizioso przyszła kolej na przepytanie jego zespołowego kolegi. Dani opowiedział o swojej wygranej w Walencji, wrażeniach po sezonie 2009 oraz o tym, gdzie jego RC212V musi być najbardziej poprawiona.

Pytanie: ”Teraz, gdy jesteś z powrotem w pełni sprawny, czy chciałbyś, żeby sezon 2009 trwał trochę dłużej?”

Daniel Pedrosa: ”Nie. Mistrzostwa się skończyły i to jest to. Muszę skupić się na pracy przed następnym sezonem. Co zostało zrobione do tej pory, jest zrobione.”

”Jaki jest Twój najjaśniejszy punkt z sezonu 2009?”

„Wygrana w Walencji kilka dni temu, to był świetny moment ale zwycięstwo na Laguna Seca także było niesamowite, na tamtym torze i po wszystkim co wydarzyło się od przedsezonowych testów. Co więcej, przyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych zajmując najniższą pozycję w sezonie i nagle stało się tak jakbyśmy wzbili się na najwyższą.”

”A najgorszy moment sezonu?”

„Najprawdopodobniej zima, w trakcie przedsezonowych testów. Miałem wtedy naprawdę ciężki czas, nie mogłem w pełni odzyskać sił po kontuzji mojego lewego kolana i musiałem przejść kolejną operację… to był rzeczywiście długi okres czasu. Co więcej, wypadek w Katarze sprawił, że sytuacja stała się jeszcze gorsza.”

”Co myślałeś, kiedy przekroczyłeś linię mety w Walencji?”

„Była to sensacyjne uczucie, ponieważ myśleliśmy, marzyliśmy i mieliśmy nadzieję na tą wygraną przez cały tydzień i w końcu wygrać przed swoimi fanami, to niesamowite. Największą przyjemność czerpałem z honorowego okrążenia, celebrując zwycięstwo z wszystkimi fanami. Mam świetne wspomnienia z wyścigu oraz właśnie z okrążenia honorowego.”

”Czego Dani Pedrosa nauczył się w tym sezonie?”

„Nauczyłem się, że musisz tam być, musisz walczyć i kontynuować walkę, a co najważniejsze nigdy nie możesz poddawać się, ponieważ jeśli nigdzie się nie ruszasz to stoisz w miejscu. Musisz kontynuować walkę, nawet jeśli szczęście nie jest po Twojej stronie, musisz robić to dalej.”

”Jakiego błędu Dani Pedrosa nie chciałby powtórzyć?”

„Uważam, że możesz nauczyć się czegoś ze wszystkiego co się stało i oczywiście, będę starał się nie powtórzyć żadnego z popełnionych w tym sezonie błędów.”

”Czy zaadoptowałeś się do modeli opon, które dostarcza Bridgestone i co myślisz na temat wprowadzonej zasady jednego dostawcy gum?”

„Proces nauki nie był dla nas łatwy, ponieważ Honda RC212V jest motocyklem, który był rozwijany na Michelinach i był przystosowany do ich specyficznych cech, więc musieliśmy podczas sezonu pracować nad tym, aby uczynić motocykl bardziej konkurencyjnym na Bridgestonach. I to nie było łatwe, biorąc pod uwagę, że podczas weekendu nie ma czasu na testowanie takich rzeczy. A wypadek utrudnił nam także przedsezonowe testy.

Uważam, że wprowadzenie tej zasady było dobrą decyzją, w tym roku przecież nikt nie rozmawiał o oponach, które nie miały wpływu na rywalizację. Opona była jedna, zaś do zawodnika należało, czy dopasuje się do niej jak najlepiej i czy osiągnie na niej dobre rezultaty.”

”Jeździłeś w 990-tkach przez rok. Czy tęsknisz za RC211V?”

„Rok 2006 był moim pierwszym w MotoGP i ostatnim dla 990cc. Tamte motocykle były całkiem inne od tych, na których teraz ścigamy się, zapewniały one dużo więcej frajdy z jazdy. Teraz jest wiele elektroniki, która chroni nas [zawodników — przyp. red.] przed kontrolą niektórych parametrów podczas jazdy. Jeśli rzeczywiście wrócilibyśmy do 990cc, byłyby one mile przywitane z powrotem.”

”O co poprosiłeś Hondę na przyszły rok?”

„O to samo, co do tej pory: aby poprawić stabilność motoru na hamowaniach i wejściach w zakręty, ponieważ to jest nasza pięta Achillesa. Silnik, jaki posiadamy jest dobry, jest wystarczająco mocny i ma dobrą charakterystykę przenoszenia mocy, więc nie potrzebujemy więcej poprawek na ten moment w tej kwestii. Co musimy zrobić, to krok do przodu z nadwoziem.”

”Testowałeś wczesną wersję motocykla na 2010 przez trzy dni w Walencji, czy myślisz że Honda idzie w dobrym kierunku? Co trzeba poprawić?”

„Wciąż jest zbyt wcześnie, żeby oceniać co powinniśmy, a co musimy poprawić. Walencja jest unikatowym i specjalnym torem, jeśli więc tam nasza maszyna jedzie dobrze, gdzieś indziej może być całkiem inaczej. Są tam specyficzne rodzaje łuków i zakrętów. Ale w następnych testach, w Malezji, będziemy mogli szybko wskazać, czy mamy konkurencyjną bazę i czy poprawiliśmy stabilność maszyny. W Sepang są bardzo szybkie łuki, gdzie od razu widzisz, czy nadwozie spisuje się dobrze, czy też źle.”

”Jak adaptujesz się do zawieszenia marki Öhlins?”

„Moje ogólne odczucia są pozytywne. Pierwsze dwa dni testów były trudne, ponieważ nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego set-up’u, aby jechać szybko. Przełom nastąpił w środę i to pozwoliło nam znacząco poprawić czasy, a jednocześnie poczułem się dużo bardziej komfortowo i bezpiecznie na motocyklu.”

”Jest mniej testów, a do akcji wracacie dopiero jedenastego kwietnia, jak spędzisz tak długi czas bez ścigania?”

„Będę odpoczywał i postaram się trochę oderwać od tego wszystkiego. To pomaga mi odbudować się fizycznie i mentalnie, aby świeżo czuć się w nowym sezonie. Będziemy mieć długi czas bez treningów i co gorsze, pozostało tylko sześć dni testów przed wyścigiem w Katarze, co nie jest dużą ilością, biorąc pod uwagę ilość pracy jaką mamy przed sobą.”

Źródło: crash.net

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 0,991 sek