Home / MotoGP / Petronas wycofuje się ze sponsorowania zespołu w MotoGP! Koniec z Moto2 i Moto3?

Petronas wycofuje się ze sponsorowania zespołu w MotoGP! Koniec z Moto2 i Moto3?

Po wczorajszej szokującej informacji o wycofaniu Mavericka Vinalesa z GP Austrii, dziś pojawiła się kolejna: malezyjski gigant petrochemiczny – Petronas – z końcem 2021 roku kończy sponsorowanie ekipy Sepang Racing Team w MotoGP, w której startują obecnie kontuzjowany Franco Morbidelli, oraz Valentino Rossi. Swój żywot kończą zespoły w Moto2 i Moto3, gdzie jak informuje portal The Race, pracownicy mieli już powiedziane, że mogą szukać innej posady.

Struktura zespołów Petronasa w grand prix była ukierunkowana na wyszukiwanie i rozwijanie młodych talentów na wszystkich szczeblach, jednak sezon 2022 miał oznaczać zupełną rewolucję: Franco Morbidelli przymierzany jest do zastąpienia Mavericka Vinalesa w fabrycznej Yamasze, a Valentino Rossi kończy karierę. Potencjalni następcy o określonej wartości nie pojawili się.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Rewelacyjny w niższych klasach Raul Fernandez nie skorzystał z propozycji, i będzie kontynuował karierę z KTM w MotoGP. Protegowany Valentino Rossiego – Marco Bezzecchi – również ma przejść do MotoGP, ale do zespołu VR46 na motocykl Ducati.

Co w tej sytuacji z zespołem SRT, który zdecydowanie będzie musiał zacisnąć pasa bez tak potężnego sponsora? Jak informuje motorsport.com, zamknięty zostanie zespół w Moto3 i Moto2, aby ekipa mogła skupić się na dalszej jeździe w MotoGP, już bez Petronasa. Współpraca z Yamahą ma być kontynuowana, ale bez nowych motocykli, a z motocyklami w specyfikacji tzw. B, czyli jednorocznymi, z pewnymi poprawkami.

SRT nie chce wypuszczać z rąk wciąż dobrze zapowiadającego się Darryna Bindera, i skoro reprezentant RPA nie będzie miał możliwości jazdy w Moto2, to ma on trafić od razu do MotoGP. Choć brat Brada Bindera z KTM nie ma doświadczenia z motocyklami o tak dużej pojemności, to warto pamiętać, że taki sam krok wykonał kiedyś Jack Miller, i po kilku sezonach znalazł się pośród czołowych zawodników królewskiej klasy.

Jeśli Darryn Binder rzeczywiście trafi od razu do MotoGP, będzie to oznaczało trzecią „braterską” parę w królewskiej klasie. Przypomnijmy, że jeżdżą już Marc i Alex Marquez, oraz Pol i Aleix Espargaro.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Redakcja

komentarzy 18

  1. Tyle dobrego, że to zmusi Dixona do wyjścia ze strefy komfortu, a McPheego, oby, do opuszczenia mistrzostw. Niemniej, grubo się w tej Yamie dzieje i brakuje tylko jakiejś kontuzji Quarty, żeby posypało się całkowicie. Nie życzymy tego oczywiście

  2. Razlan chyba się nieco zaszachował. Miał być zespół do promocji młodych talentów z Azjii, głównie z Malezji, a chyba niepotrzebnie zaczęli mieć mistrzowskie ambicje i olali swoją „misję”.

  3. Ja tu widzę proste wyjaśnienie – Malezja nie radzi sobie z pandemią, przez co sam wyścig na Sepang jest bliski odwołaniu, a dalsze zaangażowanie Petronasa w MotoGP mogłoby nieco pogorszyć sytuację.

    A przejście Darryna Bindera do MotoGP może być ryzykowne, patrząc na to jak on czasem jedzie w Moto3.

  4. Na to słabo,W Moto 2 będzie znowu 28 kierowców a w Moto 3 tylko 26.To zdecydowania za mała.Teraz wejście Sic 58 Squadra Cors do Moto 2 jest niemal pewne bo 28 kierowców w pełnym sezonie Moto 2 raczej jeżdzić nie będzie bo to za mały limit startowy

  5. Tak to jest. Vale kończy karierę to kończy się też MotoGP … //to oczywisty żart//

  6. Tylko żeby na początku roku 2022 się nie okazało że Yamaha się wycofuje z MotoGP.

  7. Mateusz Racing Obserwator

    28 kierowców w MOTO 2 znowu tak jak w sezonie 2018 gdzie tyle się ścigalo.Możliwe że Sic 58 Scuadra Corse wejdzie do MOTO 2 bo ten zespół chciał wejść w tym sezonie ale Dorna zablokowała ich traswer a teraz mogą mogą dopełnić stawkę w MOTO 2.Natomiast w MOTO 3 też robi się miejsce dla nowego zespołu w tej klasie bo możliwe że oprócz Petronasa wycofa się też Reale Avintia z MOTO 3 jak wycofuje się po tym sezonie z MOTOGP

  8. Weźcie Szkopka… młody, perspektywiczny zawodnik. Na pewno nie zawiedzie i na 100% jakiś lot odwali. Szkoda żeby męczył się na krajowej arenie ?

    • Szkopek miał już wiele szans i okazji na dobrym sprzęcie by dobrze się, pokazać ale za dużo dzwonił.
      To ktoś taki jak Robert Mateja w skokach narciarskich.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
179 zapytań w 1,388 sek