Piotr Passek wygrywa w Brnie, Dietrich ucieka rywalom w „generalce”

Zespół Suzuki GRANDys Duo udanie zakończył drugą rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski w Brnie. W pierwszym wyścigu dnia, klasie Rookie 600 fenomenalnie pojechał Piotr Passek i zdeklasował rywali wygrywając pierwszy wyścig w tym roku.

Zespół Suzuki GRANDys Duo udanie zakończył drugą rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski w Brnie. W pierwszym wyścigu dnia, klasie Rookie 600 fenomenalnie pojechał Piotr Passek i zdeklasował rywali wygrywając pierwszy wyścig w tym roku.

Od początku nasz zawodnik kontrolował sytuację i z okrążenia na okrążenie odjeżdżał konkurencji. Dzięki temu sukcesowi Piotr jest już czwarty w klasyfikacji generalnej.

W Superstock 600 Kenny Foray był drugi. W wyścigu, który odbywał się na mokrej nawierzchni ustąpił miejsca tylko Pawłowi Szkopkowi. Po trzech wyścigach tego sezonu Kenny jest drugi w klasyfikacji generalnej i traci do lidera zaledwie pięć punktów.

Doskonałą jazdę w mokrych, trudnych warunkach zaprezentował też Gwen Giabbani startujący w klasie Superstock 1000. Niestety na starcie zbyt się pośpieszył i został ukarany przejazdem przez depo. Przez cały wyścig przebijał się z końca stawki i wdrapał się na ósme miejsce. Był drugim zawodnikiem na stałe jeżdżącym w WMMP i powiększył przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej.

W klasie Superbike piękną walkę o zwycięstwo stoczył Guillaume Dietrich, który ostatecznie linię mety przejechał jako drugi. Jednak te cenne dwadzieścia punktów pozwoliło znacząco odskoczyć konkurencji w klasyfikacji generalnej. Dobrze w tym samym wyścigu zaprezentował się Adam Kropiwnicki, który po słabych kwalifikacjach przebił się na trzynastą pozycję i zdobył pierwsze punkty w sezonie. Niestety do mety nie dojechał Mariusz Grandys, który został wypchnięty z toru przez jednego z rywali.

Jacek Grandys, team manager:

Dziś warunki na torze były bardzo trudne. Wyścigi po mokrym torze zawsze są niebezpieczne i nieprzewidywalne, dlatego bardzo cieszę się z naszych rezultatów. Chciałbym pogratulować Piotrkowi, który we wspaniałym stylu wygrał swój wyścig. Pozostali zawodnicy także pojechali świetnie i przed zawodami w Moście możemy być optymistami.

Piotr Passek, Rookie 600, 1 pozycja:

Wykonałem dziś plan w stu procentach. Przed startem byłem faworytem i udało mi się potwierdzić świetną formę w wyścigu. Najgroźniejsi rywale do tytułu dziś zebrali trochę mniej punktów, dlatego wierzę, że uda mi się dogonić ich w klasyfikacji już w następnych zawodach.

Kenny Foray, Superstock 600, 2 pozycja:

To był trudny wyścig, dlatego cieszę się z podium. Na początku wyścigu chciałem utrzymać tępo Pawła, ale woda dostała się na mój wizjer i momentami nic nie widziałem. Dlatego postanowiłem zwolnić i utrzymać dobre drugie miejsce.

Gwen Giabbani, Superstock 1000, 8 pozycja:

Bardzo chciałem wygrać ten wyścig, ale popełniłem błąd na starcie i musiałem odbyć karę przejazdu przez depo. Gdy wróciłem na tor byłem na samym końcu i przebijanie się było bardzo trudne. Mam nadzieję, że w Moście będzie już lepiej.

Guillaume Dietrich, Superbike, 2 pozycja:

Dziś był bardzo trudny wyścig, który mogłem nawet wygrać. Cieszę się z drugiego miejsca i przewagi punktowej, jaką wypracowałem w klasyfikacji generalnej. Ta komfortowa sytuacja pozwoli mi jeździć jeszcze szybciej w następnych wyścigach.

Adam Kropiwnicki, Superbike, 13 pozycja:

Dzisiejszy deszcz bardzo mi pomógł i pozwolił awansować wiele pozycji. Stoczyliśmy z Mariuszem ładną walkę i szkoda, że został wypchnięty z toru, bo szykował się piękny finisz. Cieszę się też z pierwszych punktów w tym roku.

Mariusz Grandys, Superbike, nie ukończył:

Jechało mi się dziś bardzo dobrze, ale na dziesiątym okrążeniu zostałem uderzony przez Janusza Oskaldowicza i obaj wylecieliśmy z toru. Bardzo szkoda straconych punktów, ale takie już są wyścigi. W Moście będę miał okazję do nadrobienia strat.

Info: Suzuki GRANDys duo Team