Pirelli pozytywnie ocenia pierwsze testy opon

We wtorek na torze Misano odbyły się pierwsze oficjalne testy opon Pirelli przygotowywanych dla królewskiej klasy MotoGP, która od sezonu 2027 przejdzie na wyłączną współpracę z włoskim producentem. Choć sesja była zamknięta dla publiczności i przedstawicieli mediów, Pirelli już teraz wyraziło zadowolenie z uzyskanych rezultatów.

Test przeprowadzono z zachowaniem ścisłych reguł równowagi i uczciwości między zespołami. Każdy team MotoGP wystawił tylko jeden motocykl testowy, a za kierownicą zasiedli wyłącznie oficjalni kierowcy rozwojowi. KTM reprezentował Dani Pedrosa, dla Yamahy jeździł Augusto Fernandez, w barwach Hondy pojawił się Takaaki Nakagami, Aprilia powierzyła jazdy Lorenzo Savadoriemu, a Ducati wystawiło Michelego Pirro.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Zgodnie z założeniami, motocykle zostały przystosowane do przyszłych przepisów technicznych — m.in. poprzez dezaktywację systemów regulacji wysokości zawieszenia oraz ograniczenia mocy. W niektórych przypadkach zmodyfikowano również pakiety aerodynamiczne, by maksymalnie zbliżyć warunki testowe do tego, czego można się spodziewać w sezonie 2027.

Giorgio Barbier, dyrektor działu wyścigów motocyklowych w Pirelli, w oficjalnym komunikacie po zakończeniu jazd podsumował: „Test przebiegł zgodnie z założonym planem, obejmującym również symulację sprintu. Pierwsze opinie są bardzo obiecujące — sesja wygenerowała ogromną ilość danych, które teraz poddamy szczegółowej analizie, by kontynuować rozwój opon do MotoGP”.

Wypowiedź Barbiera jednoznacznie podkreśla, że włoski producent uzyskał potwierdzenie właściwego kierunku w rozwoju mieszanki: „Najbardziej doceniane cechy to zdecydowanie przyczepność, szybkość nagrzewania oraz wzbudzane przez opony zaufanie u zawodników”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Podczas testów każdy z zespołów dysponował siedmioma kompletami opon — w tym dwoma wersjami przednich i trzema różnymi wariantami tylnego ogumienia. Warunki atmosferyczne pozostały zbliżone do tych, które panowały podczas weekendowego Grand Prix San Marino oraz poniedziałkowych testów z udziałem zawodników wyścigowych.

Pirelli nie ukrywa, że kluczowym celem było nawiązanie skutecznej współpracy z zespołami jeszcze przed formalnym przejęciem roli jedynego dostawcy ogumienia. „Test na Misano był pierwszym krokiem w naszym powrocie do mistrzostw świata i jesteśmy bardzo zadowoleni z doskonałej współpracy, jaka już teraz nawiązała się pomiędzy naszymi inżynierami a zespołami — oraz z osiągów samej opony” — dodał Barbier.

W kolejnych miesiącach zaplanowano następne rundy testowe, a dane z Misano mają posłużyć do kalibracji kolejnych iteracji ogumienia. Włoski producent zamierza kontynuować ścisłą współpracę z producentami motocykli, by dopracować produkt pod kątem wydajności, przewidywalności oraz trwałości w kontekście całkowicie nowej ery technicznej MotoGP.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamę

Czy myślisz, że opony Pirelli w MotoGP poprawią widowisko?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Paweł Krupka

Na MOTOGP.PL - od 2009 roku. W kręgu zainteresowań - wszystko co związane z motorsportem, od żużla, przez MotoGP do Formuły 1.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button