Home / MotoGP / Pirro zastąpi Di Giannantonio podczas GP Barcelony. 12. sezon startów z Ducati w MotoGP!

Pirro zastąpi Di Giannantonio podczas GP Barcelony. 12. sezon startów z Ducati w MotoGP!

Po tym, jak Andrea Iannone zastąpił Fabio Di Giannantonio na torze Sepang, Michele Pirro przejmie jego miejsce na kończące sezon GP Barcelony, powracając tym samym na tor wyścigowy. Iannone niezbyt dobrze poradził sobie w Malezji, finiszując tylko przed Lorenzo Savadorim na Aprilii. Potem przyznał, że nie był gotowy fizycznie do takiego wyzwania, bez wcześniejszych testów.

Nowy system koncesji ogranicza liczbę testów, które Ducati może przeprowadzić, jak również występy w ramach dzikich kart. W efekcie Pirro, mimo ogromnego doświadczenia i naprawdę dobrej jak na testera formy, miał w tym roku bardzo niewiele okazji, aby jeździć motocyklem MotoGP, mimo że doskonale zna model Desmosedici GP23 z ubiegłorocznych prac rozwojowych.

Włoch w swojej karierze zdecydowanie za wcześnie wypadł z „orbity” zainteresowania teamów MotoGP – po zaledwie jednym pełnym sezonie w królewskiej klasie! Potem już jako tester Ducati, jeżdżąc okazjonalnie, niemal zawsze meldował się w TOP10, ocierając się kilkukrotnie o podium. Dopiero sezon „pandemiczny” sprawił, że wyniki stały się słabsze.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Według Motorsport.com, wybór VR46 i Ducati padł na Pirro jako zastępcę Di Giannantonio na finałową rundę głównie ze względu na perspektywę dalszego rozwoju motocykla. Dwa dni później, na tym samym torze, odbędą się bowiem kluczowe testy.

Obecnie Pirro jest już na torze w Jerez, gdzie uczestniczy w prywatnym teście z prototypem przyszłego modelu Ducati Desmosedici GP25, który oficjalnie zadebiutuje na torze podczas testów w Barcelonie 19 listopada.

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Komentarze: 1

  1. Jak tylko zobaczyłem Iannone w boxie VR46 to pomyślałem sobie – Jest zbyt masywny, chyba za ciężki, za długo pakował na siłce. Ale potem mówię sobie – Vale wiec co robi, więc ja, zwykły zjadacz chleba, nie będę krytykował decyzji Vale mistrza nad mistrzami.

    Jak się spisał Iannone mogliśmy sami ocenić. Dobrze że Vale szybko wykonał krok z Pirro.
    Przepraszam jeśli kogoś urażę ale dla mnie sportowiec sięgający po zakazane substancje przestaje mieć szacunek i za Iannone nie będę tęsknił.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
157 zapytań w 41,327 sek