Pol Espargaro: Byłem zszokowany, że mogłem utrzymywać tempo Marqueza

Pol Espargaro przyznał, że był bardzo zdziwiony tym, jak szybko potrafi jechać na nowym motocyklu KTM. Austriacka marka eksperymentuje z nieco bardziej konwencjonalną ramą – wciąż ma ona konstrukcję kratownicową, ale nie jest to już tak radykalny projekt jak wcześniej. Sam Espargaro określił ją jako „w 80 procentach kratownicową”.

„Dzisiaj rano rozpocząłem jazdę z tym samym podwoziem co dzień wcześniej. Potem zaliczyłem upadek spowodowany własnym błędem. Mieliśmy trochę problemów z motocyklem, ale w tamtej chwili zrobiłem błąd w tym samym zakręcie, w którym przewrócił się również Brad (Binder). Potem musiałem wskoczyć na nowe podwozie, ponieważ nie miałem do dyspozycji innego motocykla, z twardą mieszanką z tyłu, aby tylko wróciły dobre odczucia, ale zaskakująco, zrobiłem czas 1min30,6s już na trzecim okrążeniu, na którym naciskałem.” – powiedział Pol Espargaro.

„Byłem zszokowany, ponieważ byliśmy szybcy, zrobiłem drugi czas, taki sam jak Marquez. Po wypadku, w nowym kombinezonie nie czułem się jednak komfortowo na motocyklu, mimo to wszystko przychodziło mi tak łatwo. Na pewno mieliśmy lepsze tempo. Można było jechać z dobrym rytmem, z „niskimi” czasami 1min31s na używanych oponach, a takich czasów nie udawało nam się trzymać podczas weekendu wyścigowego.” – dodał zawodnik KTM.

Espargaro chwali wkład nowego testera KTM, Daniego Pedrosy. „Mamy wiele nowych części, Dani pcha rozwój do przodu, a kiedy mamy je do dyspozycji na torze, okazuje się, że są lepsze. W przeszłości tak nie było. Mieliśmy co prawda Mikę (Kallio), ale brakowało na wszystko czasu, wszystko trzeba było od razu przywozić na wyścig zanim Mika to sprawdził, nie byliśmy zbyt szybcy. Teraz pracujemy w inny sposób. Dani robi w fabryce wielką różnicę. Działamy inaczej. Nie przywozimy już nowych rzeczy bezpośrednio na wyścigi. Kiedy cos dostajemy, to już po sprawdzeniu przez Daniego. I to działa.” – skomentował.

Źródło: motorsport.com