Mimo zamieszania na Estroil, Aleix Espargaro może być zadowolony ze swojej jutrzejszej pozycji startowej. O Carlosie Checa niestety tego samego powiedzieć nie można.
Deszcz sporo utrudnił zawodnikom normalną, zdrową rywalizację. Aleix Espargaro mógł być nawet siódmy, natomiast Carlos Checa miał szansę uchronić się od startu z ostatniego miejsca na prostej startowej. Wyszło jak wyszło i tego już nikt nie zmieni. Pramac Racing ma tylko nadzieję na poprawę pogody w niedzielę. Ostatecznie Espargaro wystartuje z jedenastej pozycji, natomiast powracający do MotoGP Checa, ustawi się na ostatnim polu startowym.
Aleix Espargaro: „Motocykl bardzo dobrze spisywał się dzisiaj rano na mokrej nawierzchni, co pozwoliło mi uzyskać siódme miejsce. Jestem przekonany, że gdyby nie pogoda to mógłbym powalczyć o lepszą pozycję startową, aniżeli jedenasta z której ruszę do jutrzejszego wyścigu. Po porannym treningu rozmawiałem ze swoimi inżynierami i znaleźliśmy kilka dodatkowych i przede wszystkim lepszych ustawień, które mogłyby pozwolić na skuteczniejszą jazdę. Szkoda, że nie było możliwości ich wypróbowania po południu.”
Carlos Checa: „Ostatnia pozycja startowa nie jest zbyt ekscytująca jak na mój powrót do świata MotoGP. Mimo wszystko nadal jestem bardzo zadowolony, ponieważ poprawiły się moje odczucia względem motocykla, a także poprawiłem swój czas o około pół sekundy. Póki co jest po prostu w porządku. Mam nadzieję, że będę w stanie zrobić wiele okrążeń podczas rozgrzewki w celu dalszego poprawiania mojego wyczucia maszyny.”