Dokładnie dziś Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) ogłosiła prowizoryczny kalendarz Motocyklowych Mistrzostw Świata na przyszłoroczny cykl zmagań.
Tradycyjnie już sezon rozpocznie się rundą w Katarze, a zakończy tą w Walencji. Dodatkowo też zmagania na torach Jerez de la Frotnera i Estoril oraz runda o Grand Prix Niemiec mają być jeszcze potwierdzone. Tym razem jednak nowy cykl zmagań rozpocznie się później, bowiem dopiero piętnastego kwietnia, ale zakończy się w drugi weekend listopada.
Po starcie piętnastego kwietnia na Losail International Circuit, dwa tygodnie później zawodnicy udadzą się na Grand Prix Hiszpanii. Już w kolejny weekend karuzela Motocyklowych Mistrzostw Świata przeniesie się na portugalskie Estoril, by dwudziestego maja kierowcy pojawili się na francuskim obiekcie Le Mans. Zarówno w kwietniu, jak i w maju, odbędą się po dwie rundy Grand Prix.
W czerwcu będziemy mieć aż trzy rundy – w pierwszy weekend w Katalonii, dwa tygodnie później w Wielkiej Brytanii, a w ostatnią sobotę czerwca kierowcy ścigać się będą w Assen. Dodatkowo będziemy mieli na przełomie czerwca i lipca trzy rundy z rzędu – najpierw w Holandii, tydzień później w Niemczech, a później na Mugello. Najprawdopodobniej zmagania u naszych zachodnich sąsiadów nie odbędzie się na obiekcie Sachsenring. Włodarze tej trasy podobno nie są w stanie zgromadzić odpowiednich funduszy na organizację rundy Grand Prix.
Nareszcie włodarze MotoGP zdecydowali się zorganizować obie rundy w Stanach Zjednoczonych jedna po drugiej. Najpierw dwudziestego dziewiątego lipca odbędzie się wyścig na kalifornijskim torze Laguna Seca, by dziewiętnastego sierpnia udać się na słynne Indianapolis Motor Speedway. Tak więc pomiędzy dwoma amerykańskimi Grand Prix będziemy mieli tradycyjną, letnią przerwę. Dopiero po weekendzie na „Cegielni”, w ostatni wakacyjny tydzień, zawodnicy zawitają do czeskiego Brna.
We wrześniu tymczasem FIM zaplanowała dwie europejskie rundy – najpierw w połowie miesiąca odbędzie się Grand Prix San Marino i Riwiery Rimini, by dwa tygodnie później karuzela Motocyklowych Mistrzostw Świata pojawiła się w Aragonii na torze Motorland Aragon.
W kalendarzu raz jeszcze uwzględniono Grand Prix Japonii, które planowane jest na czternastego października. Tydzień później zawodnicy pojawią się na malezyjskim Sepang, a dwa tygodnie po rundzie na Motegi ścigać się będą na australijskiej Wyspie Filipa. Tym samym drugi raz w sezonie 2012 trzy rundy odbędą się tydzień po tygodniu. Przyszłoroczny cykl zmagań zakończy się natomiast, tradycyjnie już, w Walencji.
Co do sezonu 2013… to wówczas do kalendarza dołączą nie tylko zmagania w Teksasie na torze Austin. Wczoraj włodarze MotoGP potwierdzili bowiem, że zawodnicy udadzą się także i do… Argentyny.
Prowizoryczny kalendarz na sezon 2012:
15 kwietnia Katar Losail *
29 kwietnia Hiszpania (DP) Jerez
6 maja Portugalia (DP) Estoril
20 maja Francja Le Mans
3 czerwca Katalonia Catalunya
17 czerwca Wielka Brytania Silverstone
30 czerwca Holandia Assen **
8 lipca Niemcy (DP) DP
15 lipca Włochy Mugello
29 lipca Stany Zjednoczone Laguna Seca ***
19 sierpnia Indianapolis Indianapolis
26 sierpnia Czechy Brno
16 września San Marino Misano Adriatico
30 września Aragonia Motorland
14 października Japonia Motegi
21 października Malezja Sepang
28 października Australia Phillip Island
11 listopada Walencja Ricardo Tormo
* nocna runda
** wyścigi w sobotę
*** tylko klasa MotoGP
DP – do potwierdzenia