Radek Prządka, zawodnik debiutujący w wyścigach motocyklowych w 2007 roku w Pucharze SUZUKI klasa GSX-R 600, jest w trakcie przygotowań do kolejnego sezonu. Obecny rok będzie dla niego kontynuacją treningów podnoszących jego kwalifikacje oraz dążenieRadek Prządka, zawodnik debiutujący w wyścigach motocyklowych w 2007 roku w Pucharze SUZUKI klasa GSX-R 600, jest w trakcie przygotowań do kolejnego sezonu. Obecny rok będzie dla niego kontynuacją treningów podnoszących jego kwalifikacje oraz dążeniem do zdobycia najwyższych trofeów i osiągnięcia sukcesów na zawodach organizowanych w Polsce.
Czas, jaki upływa od momentu zakończenia się sezonu w 2007 roku, który zarazem był debiutanckim sezonem na torze, Radek wykorzystuje intensywnie przygotowując się do kolejnych zawodów — Pucharu SUZUKI GSX–R 600 CUP oraz Pucharu Fiat Yamaha Cup 2008. Radek jest młodym, pracowitym i uparcie dążącym do celu, ambitnym, poprawnym optymistą. Jego wygrana w Pucharach znajduje się na wyciągnięcie ręki.
Warto pamiętać, że w końcowej klasyfikacji Pucharu Suzuki do 600cc w 2007 Radek zajął wysokie III miejsce. Mimo, że był to jego pierwszy występ, podjął walkę na torze z dotychczas utytułowanymi i doświadczonymi uczestnikami, na której efekt nie należało zbyt długo czekać. Radek w kolejnych rundach wyścigów osiągał czołowe miejsca podium. Nie bez znaczenia jest to, że korzystał przy tym ze sprzętu spełniającego minimalny próg wymogów technicznych organizatorów Pucharu. Na uwagę zasługuje również fakt zajęcia pierwszego miejsca spośród polskich i czwartego wśród wszystkich zawodników biorących udział podczas poznańskich treningów BRANDT RACING TEAM. W tym momencie warto zadać pytanie — jakie sukcesy odniesie Radek, gdy dzięki wzrostowi nakładów finansowych będzie miał możliwość zakupu profesjonalnego sprzętu i zorganizowanie odpowiedniego zaplecza służącego podnoszeniu jego wrodzonym umiejętnościom.
„Cześć, nazywam się Radek Prządka i mam już za sobą swój debiut w pierwszych wyścigach motocyklowych. Mogę z całą pewnością stwierdzić, że ten sport stał się dla mnie czymś znacznie więcej, niż weekendowym wypadem na tor. Od zawsze fascynowała mnie szybka jazda sama w sobie — jest dla mnie czymś więcej niż tylko przypływem adrenaliny, a wyścigi na początek w polskiej klasie pucharowej stanowią okazje, by to zaprezentować. Wiem też, że jeśli tylko będę dysponował zapleczem technicznym na podobnym poziomie do reszty stawki to już w tym roku, mogę spokojnie myśleć o tytule w obu klasach pucharowych – co udowodnię pod koniec tego sezonu, o ile tylko zorganizuje się finansowo”.
Z pewnością znajdzie się firma, która zechce wejść we współpracę z Radkiem – jeśli uważasz, że może to być Twoja, prosimy o kontakt na maila – [email protected].
V.A