Daniel Pedrosa po niesamowitym zwycięstwie podczas GP Chin, jest zdeterminowany by wygrywać dalej. Czeka go jednak trudna przeprawa w nadchodzącym wielkimi krokami GP Francji, które jak wiemy odbędzie się na legendarnym torze Le Mans. Młody Hiszpan pokazaDaniel Pedrosa po niesamowitym zwycięstwie podczas GP Chin, jest zdeterminowany by wygrywać dalej. Czeka go jednak trudna przeprawa w nadchodzącym wielkimi krokami GP Francji, które jak wiemy odbędzie się na legendarnym torze Le Mans. Młody Hiszpan pokazał jednak jaki talent posiada, stając się drugim najmłodszym zwycięzcą w klasie królewskiej.
Kentucky Kid koncentruje się nad potwierdzaniem swojej pozycji w klasyfikacji generalnej — przypomnijmy, że prowadzi z liczbą 72 punktów. Jeżeli roztańczony Amerykanin stanie na podium, będzie to jego dziewiąta wizyta na „pudle” z rzędu.
Nie tylko zawodnicy przygotowywali się do wyścigu. Specjalnie dla zawodów Grand Prix tor przez zimę był przebudowany, by osiągnąć największy pułap bezpieczeństwa. Niebezpieczny prawy zakręt, na którym w 1995r. Albertowi Puig’owi przytrafił się groźny wypadek, został przeprofilowany i mimo, że stał się z tego powodu szybszy, teraz jest dużo bezpieczniejszy — bynajmniej wg zarządu toru.
Cały tor cechuje się zasadą „stop and go”, czyli mocne hamowania i jeszcze mocniejsze wyjścia z zakrętów. To jednak nie wydaje się przeszkadzać zawodnikom Repsol Hondy, którzy są zdeterminowani by potwierdzić swoją dominację.
Nicky Hayden:
„Cieszę się z powrotu do Europy, mimo że stawka tutaj jest często dużo szybsza, ponieważ wielu zawodników jest w domu. Także publiczność w Europie jest dużo ciekawsza — te miejsca naprawdę ożywają podczas mistrzostw. W przeszłości dobrze mi szło na Le Mans, ale nigdy jakoś nie zdobywałem wyjątkowych rezultatów. Dlatego też chce dać z siebie wszystko w tym roku. Świetnie jest prowadzić w klasyfikacji generalnej i jestem bardzo dumny z tego, że póki co wszystko idzie po mojej myśli. Nie mam zamiaru także robić niczego głupiego, co mogłoby spowodować utratę prowadzenia w „generalce”. Z drugiej strony bardzo chce wygrywać — szykuje się świetne lato!”
Dani Pedrosa:
„W końcu wróciliśmy do Europy! Naprawdę cieszę się z tego powodu i liczę na dobry wyścig. Wiem, że po Shanghai’u wszyscy rywale będą chcieli mnie pokonać i szczerze mówiąc czekam na ich ruch. Cele są jednak jak zawsze te same: skoncentrować się na tym by dobrze wykonywać swoją pracę. Każdy wyścig jest inny i nie możemy pozwolić sobie na jakikolwiek odpoczynek. Liczę także na duże wsparcie ze strony moich fanów.”
Źródło: www.motogp.com