MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Zawodnik zespołu Suzuki Alex Rins przeprasza za zablokowanie Danilo Petrucciego na ostatnim okrążeniu Assen TT podczas walki z liderem wyścigu – Valentino Rossim. Do dublowania doszło w dwóch ostatnich okrążeniach wyścigu.
Zawodnik Pramac Ducati – Danilo Petrucci stracił cenny czas po incydencie z Alexem Rinsem, a chwile wcześniej Hektorem Barberą w końcowych etapach swojej walki z Rossim na torze w Assen. Stracił w ten sposób potencjalną wygraną MotoGP – pierwszą w swojej karierze. Strata wynosiła zaledwie 0,063 sekundy.
To zdarzenie wywołało u „Petruxa” złość, ponieważ czuł, że błąd Rinsa kosztował go utratę wygranej na rzecz włoskiego rywala: „Przez ostatnie kilka okrążeń wiedziałem, że o zwycięstwo walczę już tylko ja i Vale. Byłem trochę szybszy i miałem lepsze przyśpieszenia w szybkich zakrętach ostatniego sektora, przygotowałem się do ataku w ostatnim okrążeniu.”
Po wyścigu Rins przyznał, że jest winny, tłumacząc, że nie widział żadnych niebieskich flag ostrzegających o zbliżających się liderach. „Popełniłem błąd na ostatnim okrążeniu, nie widziałem niebieskich flag. Byłem na linii wyścigowej, próbowałem otworzyć nieco linię, ale nie spodziewałem się go za sobą. Przepraszam za to działanie” – komentuje Rins.
Czyli ciała dali organizatorzy/wirażowi. Pochwała dla Alexa Rinsa za przeprosiny. Popełnić błąd to jedno a przeprosić za niego to już zupełnie inna bajka. Rins pokazał że trzyma poziom. Brawo !!!
Wydawało mi się iż uważał, że Petrux jest za nim w wyścigu a nie go dubluje ale widocznie tak nie było. Dziwne to zachowanie po wyścigu w takim razie
Myślę że skoro Vale nie dał sobie wyrwać prowadzenia przez kilka okrażeń,to napewno nie dałby odebrać sobie zwyciestwa,ta sytuacja Petra z Rinsem nic tu nie zmienia Dziadek był zbyt mocno zmotywowany i nakrecony na zwycięstwo
A Petrucci pewnie jechał już wyluzowany i tak przejęty zmotywowaniem dziadka, że nie próbował by już wyprzedzić:) Dobrze, że nam to uświadomiłeś.
A na serio to nigdy nie dowiemy się co by się stało, za to wiemy że takie sytuacje nie powinny się zdarzać.
Rafizx10 – z całym szacunkiem – pogięło cię czy tylko jakaś chwilowa obniżka formy psychicznej ??!!! :-))
Ja też oglądałam ten wyścig i wyraźnie było widać jak na Petruxa sytuacja z Rinsem (negatywnie) wpłynęła. I błagam cię – przestań nazywać VR „dziadkiem” – no chyba że masz 15 lat to wtedy jesteś usprawiedliwiony a do mnie możesz wówczas mówić ” babciu Kasiu” :-))
obawiam się, że to nie chwilowe… ;)