Home / MotoGP / Rizla Suzuki i vd Goorbergh wystartują w Assen

Rizla Suzuki i vd Goorbergh wystartują w Assen

Brytyjski zespół Rizla Suzuki, który na co dzień walczy w rodzimych mistrzostwach Wielkiej Brytanii w klasie Supebike, otrzymał „dziką kartę” na zbliżającą się, dziewiątą rundę mistrzostw świata WorldSBK. Za sterami błękitnego GSX-R1000 zasiądzie najlepszy w ostatnich latach Holender – Jurgen Van Den Goorbergh .

35-letni zawodnik, który w swojej karierze zdołał wywalczyć pole position w „królewskiej klasie” na MUZie (!!!), będzie miał okazję zadebiutować w World Superbike przed własną publicznością. Po dwóch latach spędzonych w Supersportach (dwukrotnie trzecie miejsce na koniec sezonu), vd Goorbergh podpisał w tym roku kontrakt na starty w zespole Ducati Selmat, który wystawia swoje 749-tki w SSP. Narzekając jednak na maszynę, urodzony w Bredzie motocyklista wytrzymał ze swoim nowym teamem zaledwie do piątkowych zmagań w Walencji, po których postanowił olać Ducati.
Dość szybko pojawiła się wówczas propozycja zastąpienia kontuzjowanego Makoto Tamady w zespole Konica Minolta Honda. Podczas zalanego deszczem wyścigu w Chinach doświadczony Holender dowiózł szaloną RC211V na szóstej pozycji, by we Francji zgarnąć kolejne punkty za finisz na 14-tym miejscu. Teraz Jurgen dostanie w swoje ręce motocykle, którymi ściga się wciąż aktualny mistrz brytyjskich Superbike’ów – John Raynolds i jego kolega z zespołu – James Haydon. Jedyną modyfikacją będzie zmiana opon, gdyż jak wiadomo w WorldSBK dostarcza ich wyłącznie Pirelli, podczas gdy Rizla jeździ w BSB na Dunlopach.
„To dla mnie ogromna szansa na udany debiut w WorldSBK.” — deklaruje vd Goorbergh.„Zostałem zapytany przez Suzuki Netherlands, czy chciałbym wystartować w Assen. Odpowiedziałem, że to będzie zależało, czy motocykl, który otrzymam będzie w stanie nawiązać walkę z najlepszymi. Gdy powiedzieli mi, że będzie to Rizla Suzuki nie wahałem się w ogóle i zgodziłem się natychmiast.” Doświadczony zawodnik nie ukrywa, że interesuje go wyłącznie finisz na podium.
Z podjętej decyzji zadowolenie są również szefowie brytyjskiego teamu, którzy komplementują Holendra. „Cieszymy się, że mamy okazję zaprezentować się w Assen wraz z Jurgenem.” — mówił manager zespołu, Robert Wicks. „Jurgen to twardy motocyklista, która zna Assen jak własną kieszeń i to również jest dla nas ważne. W 2003 roku startowaliśmy w Holandii z Johnem Reynoldsem, który jednak nie znał w ogóle tego obiektu, więc rezultaty nie były zadowalające.” – zakończył Wicks, który na pewno upatruje w tym starcie szansy pokazania swojego teamu, któremu niezbyt wiedzie się w tegorocznym cyklu BSB.

Zdjęcia: Jurgen van den Goorbergh – Official Website

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
121 zapytań w 1,132 sek