Home / MotoGP / Rizla Suzuki pod koniec pierwszej dziesiątki

Rizla Suzuki pod koniec pierwszej dziesiątki

Chris Vermeulen i Loris Capirossi wykonali dzisiaj mnóstwo pracy związanej z testowaniem nowych komponentów, by w końcu zamknąć pierwszy dzień testów na australijskim obiekcie.

Podobnie jak w ubiegłotygodniowym teście na malezyjskim torze Sepang, oChris Vermeulen i Loris Capirossi wykonali dzisiaj mnóstwo pracy związanej z testowaniem nowych komponentów, by w końcu zamknąć pierwszy dzień testów na australijskim obiekcie.

Podobnie jak w ubiegłotygodniowym teście na malezyjskim torze Sepang, obaj zawodnicy ponownie byli zajęci próbowaniem nowych części i ustawień motocykla, na którym będą się ścigać w sezonie 2008, tym bardziej, że tor Phillip Island nie był w przeszłości szczęśliwym obiektem dla Suzuki.

Capirossi i Vermeulen skoncentrowali się na poprawieniu aerodynamiki nowej maszyny poprzez testowanie nowych owiewek. Tor Phillip Island, na którym często wieje chłodne morskie powietrze, wydaje się być idealnym miejscem do wszelkich tego typu prób. Capirossi przejechał dzisiaj 82 okrążenia i odnotował dziewiąty czas dnia – 01’31.274. Vermeulen natomiast wykręcił 99 kółek, plasując się zaraz za włoskim partnerem z zespołu i uzyskując czas 01’31.317.

Zespół Rizla Suzuki ma jeszcze przed sobą dwa dni testów w Australii, które poświęci na jeszcze głębszą analizę 2008 GSV-R, testy aerodynamiki, ustawień podwozia oraz opon Bridgestone. Nie zabraknie również prac nad elektroniką.

Loris Capirossi
„To był dosyć ciężki dzień, ale mimo wszystko zrobiliśmy postępy. Znaleźliśmy bazowe ustawienie motocykla i ulepszyliśmy je. Przed nami jeszcze sporo pracy. Jest wciąż mnóstwo części do wypróbowania i choć zaczęliśmy je sprawdzać już dzisiaj, przez następne dwa dni będziemy mieli sporo roboty. Moja załoga pracuje bardzo ciężko i to dzięki nim robimy postępy, a motocykl jest coraz szybszy. Jak już powiedziałem, Phillip Island jest zawsze ciężką przeprawą dla Suzuki, dlatego mamy jeszcze sporo pracy.”

Chris Vermeulen
„Dobrze jest wrócić znowu do Australii, chociaż mogłoby tu być trochę cieplej. Dzisiaj przejechałem mnóstwo okrążeń, ponieważ musimy wykorzystać te trzy dni jak najlepiej. Fabryka od razu zareagowała na informacje dostarczone przeze mnie i Lorisa. Zanim jednak zaczniemy testować nowe komponenty, musimy dobrze ustawić motocykl pod kątem tego obiektu. Tym też zajmowaliśmy się dzisiaj. Mam nadzieję, że w następne dni poprawimy nasze czasy i pozycje.”

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,229 sek