Po solidnych przedsezonowych testach, Valentino Rossi rozpocznie nadchodzący cykl zmagań w pełni formy. Minione przygotowania były dla Włocha bez wątpienia jednymi z najlepszych w karierze.
Podczas czterech dni przygotowań w Malezji „The Doctor” zdobywał najlepsze czasy. Testy na torze Sepang miały miejsce na początku i pod koniec lutego – łącznie cztery dni. Za każdym razem na szczycie tabeli czasów plasował się jeden zawodnik – #46. Pierwszego dnia prób w Katarze najszybszy był również 31’latek urodzony w Urbino. Podczas ostatniej tegorocznej „sesji” musiał on jednak uznać wyższość jednego zawodnika – Casey’a Stonera.
„Nareszcie rozpoczynamy sezon, a ja jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Testy poszły mi naprawdę nieźle, nowa M1-ka jest dobra, zarówno Yamaha jak i Bridgestone wykonali fantastyczną robotę, dzięki czemu jestem szybki,” rozpoczął Włoch, który w najbliższy weekend walczyć będzie o pierwszy triumf przy sztucznym oświetleniu.
Valentino na torze Losail triumfował zaledwie dwukrotnie – w sezonach 2005 oraz 2006. Od tego czasu jego najlepszymi finiszami na katarskim obiekcie były dwa drugie miejsca, jakie wywalczył trzy lata temu oraz w ubiegłym roku. Przegrał tylko ze Stonerem. Cel na cały nadchodzący cykl zmagań jest łatwy – #46 chce dopisać do swojego CV dziesiąty tytuł mistrzowski, który byłby ósmym w klasie MotoGP i piątym wywalczonym na motocyklu producenta z Iwaty.
„Mieliśmy jednak zaledwie sześć dni testów, więc przed nami nadal sporo pracy do wykonania. Musimy jeszcze lepiej zrozumieć motocykl, jednak rozpoczniemy rywalizację w naprawdę dobrej formie,” przyznał Rossi, z którym trudno się nie zgodzić. Nie mogło także zabraknąć opinii 9’krotnego Mistrza Świata na temat tegorocznej rywalizacji o tytuł: „Spodziewam się, że w tym roku stoczę ogromną walkę, bowiem wielu zawodników jest naprawdę mocnych. Mam też nadzieję, że zaliczymy kilka świetnych pojedynków, które ucieszą kibiców na całym świecie.”
Obiekt położony nieopodal Doha nigdy nie należał do ulubionych „The Doctora”, jak również samej Yamahy. Także i tym razem Valentino nie mógł o tym nie wspomnieć. „Losail nie był najlepszym torem dla naszego motocykla w ciągu ostatnich kilku lat, jednak podczas przedsezonowych testów szło nam tu naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że podobnie będzie także i podczas wyścigu,” dodał na koniec 31’latek, który przez bwin.com stawiany jest w roli głównego faworyta do niedzielnego triumfu. Za zwycięstwo #46 serwis ten płaci 1:2,10.
Bardzo zadowolony z wyników uzyskiwanych przez Rossiego podczas testów był także jego team-menadżer – Davide Brivio. Część garażu zespołu Fiat Yamaha należąca do „The Doctora” jest już w pełni przygotowana do nadchodzących zmagań. „Podczas testów dokonaliśmy sporych postępów, co tylko jeszcze bardziej nas motywuje. Byliśmy mocni nie tylko na Sepang, ale również w Katarze, gdzie uzyskaliśmy czas o sekundę lepszy niż rok temu. Przed pierwszym wyścigiem jesteśmy przekonani, że możemy walczyć o najwyższy stopień podium,” mówił Włoch.
„To nigdy nie był dla nas najlepszy wyścig, ale wszyscy są niezwykle skoncentrowani na tym, by jak najlepiej rozpocząć tegoroczną rywalizację. Oczekiwanie prawie się zakończyło, więc… rozpocznijmy ściganie!” dodał na koniec Brivio, który tak jak jego podopieczny ma nadzieję, że #46 w końcu wygra na sztucznie oświetlonym torze Losail.
Pierwszy trening wolny przed wyścigiem o Grand Prix Kataru odbędzie się już w piątek o godzinie 21:30 czasu polskiego. O pierwsze Pole Position w tym sezonie Rossi powalczy już dzień później o 21:55. Start do samego wyścigu w niedzielę o 22-giej.