MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Valentino Rossi w przyszłym roku stanie przed dużym wyzwaniem. Po włoskiej stronie garażu Yamahy wiele się zmieni – Rossi będzie miał nowego szefa mechaników. W poprzedni weekend The Doctor wystartował w wyścigu długodystansowym Gulf 12 Hours w Abu Zabi. Wraz z Lucą Marinim i Uccio Saluccio dojechali na trzeciej pozycji, startując w Ferrari 488 GT3.
„Kolejny rok będzie kluczowy. Z końcem 2020 roku wygasa mój kontrakt, więc niestety, będę musiał wcześniej zdecydować, co robić – czy kontynuować starty czy nie. Logicznie myśląc, decyzja o kontynuowaniu bądź nie będzie zależała mocno od wyników. Zrobiliśmy w zespole zmiany, więc będziemy musieli zobaczyć, czy będziemy potrafili być bardziej konkurencyjni i szybsi.” – powiedział Valentino Rossi w Abu Zabi.
„Aby przedłużyć umowę, musimy być mocniejsi niż w tym roku. Jeśli tak się nie stanie, lepiej jest nie przedłużać.” – dodał Włoch. Co ciekawe, Rossiemu może pomóc fakt, że do zespołu może wrócić Jorge Lorenzo. Hiszpan dostał propozycję zostania testerem Yamahy.
„Jeśli wróci na M1, wciąż może być szybki. Problem jest taki, że pewnie chciałby dużo pieniędzy, a dla Yamahy jest to problem. Bardzo chciałbym mieć Lorenzo jako testera, ponieważ to bardzo szybki zawodnik i mógłby nam pomóc.” – zakończył #46.
Źródło: motorsport.com
Krótko zwiężle i na temat Fajna wzmianka o Lorenzo że pewnie chciałby dużo pieniędzy :) Dla Japońców pieniądze to raczej nie problem a raczej to w jakim stanie mentalnym i fizycznym by wrócił Poza tym dobrego wrażenia po sobie nie zostawił w padoku więc Yamaha skora nie będzie zapłacić mu nie wiadomo jaką sume Moim zdaniem powinien być szczęśliwy że wyciągają do niego ręke Oczywiście nie życze mu żle ale jak zaliczy jakiś drobny upadek i znowu będzie sie leczył z pół roku ?
Znowu marzenie o kopiowanie danych Jorge?
Jak już coś to tylko o styl jazdy jak byś sie znał to teraz prosty przykład kopia ustawień vinales.. Vini jedzie szybko Vale nie bo na vale styl wage i wzrost ustawienia nie działają więc uja ci ustawienia innych jak nie dzialaja6na każdego tak samo teraz pokaż mi zawodnika który potrafił się dostosować do 3 różnych specyfikacji motocykli opon itp Niż Vale zobacz z jaką pozycja zaczynał zabawę vale z motogp a jaką teraz kończy teraz zobacz z jaką pozycja zaczynał zabawe z motogp Lorek,Marus, Stoner i zobacz różnice ??mistrza nad mistrze poznaje sie jak umie sie zmienić do danej sytuacji aby byc dalej szybki a nie być szybki tylko w tedy kiedy jest wszytko idealnie dla ciebie ok?
A mógłbyś to na polski przetłumaczyć?
’Nick’ trochę tak bez ładu i składu napisałeś tego posta ale realistycznie patrząc na padok motogp co i jak sie to zmienia na przestrzeni kilku lat to dużo masz racji
też popieram ten post ale vale więcej robi dla Yamahy niż młodzi kierowcy bo wydaje mi się zę on bardziej rozwija motocykl niż viniales a to już duża sztuka zrobić coś samemu niż tylko się skupiać na wygrywaniu. Ciekawe co będzie jak Vale odejdzie na emeryturę. Kto będzie rozwijał motocykl .Bo do tej pory Viniales wypowiadał się że motor jest Ok a po testach była klapa . zobaczymy w 2020 roku
Opowiedz proszę o tym co to rozwinął Rossi od momentu gdy YR ogłosiła rozstanie z Lorenzo. Bardzo chętnie w tym świątecznym czasie dowiem się co takiego rozwinął w motocyklu M1 Rossi. Opowiedz nam też o co chodzi w motoGP i innych seriach wyścigowych – bo moim skromnym i nic nie znaczącym zdaniem to chodzi o wygrywanie. O to żeby z motocykla wydobyć max możliwości, a może nawet z jakiejś wady zrobić atut. „Rozwijanie” to zupełnie inna bajka, a jedynym zadaniem zawodników z zespołów fabrycznych jest wydanie opinii o tym co lekko zmienić w charakterystyce motocykla i dać fabryce max tego co można wydusić z obecnej konstrukcji.
Rossi to fantastyczny koleś, postać legendarna i nie do zastąpienia, w każdym aspekcie zawodnika wyścigowego. To czy odejdzie czy nie to obawiam się że jest mieszanka wielu róznych aspektów, także takich jak jego wrodzona upartość a także bezlitosna walka za pomocą wszelkich możliwych środków, nie tylko tych fair-sportowych. Tekst który tu Rossi powiedział mówił już kilka razy – więc nie wiem po co kolejny raz to memlać. Jakby rzeczywiście był tak zdecydowany to powiedziałby czy po testach (już dwa za nami) widzi szanse. Bo moim zdaniem, patrząc na jego jazdę i na oceny na filmach na motogp.com to o ile Quartararo i Vinales mogą być optymistami, to Rossi raczej kontynuuje to co było w minionym sezonie.
Przeca wiadomo, że Rossi to zawodnik testowy z opcją na wygrywanie. Lorek potrzebny jest, by Rossiego w końcu z testowania zwolnić, dzięki czemu ten nawiąże równorzędną walkę z Marquezem.
Moim skromnym zdaniem Lorenzo powinien schować dumę do kieszeni i wrócić do Yamahy na warunkach Yamahy… Znamienny był fakt nieobecności Rossiego na konferencji. Yamaha od drugiej połowy 2016 stoi w miejscu. Tracą na mocy, trakcji , zarządzaniu oponami (gdzie za najlepszych czasów i Rossiego i Lorenzo Yamaha brylowała w tych aspektach)
Nie ukrywajmy że bomby transferowe gruchną po nowym roku (Lorenzo kończy kontrakt z HRC właśnie 31 grudnia) Co z Rossim??? Zmiana inżyniera to gra na bank tak jak po sezonie 2013 rozstał się z Burgessem. Teraz nie ma miejsca na błędy i na wymówki. Jeśli nie będzie osiągów które będą wystarczały na zwycięstwa i podia (Bo Marquez też stał się niezwykle równym zawodnikiem) to jazda wielkiego mistrza tylko na walkę o pozycje w piątce czy dziesiątce nie ma sensu.
Jarvis i Yamaha muszą mieć świadomość tego że Lorenzo ma przede wszystkim wiedzę na temat filozofii poszczególnych konstrukcji i modus operandi przygotowań do wyścigu… Pytanie co zrobi z tym Yamaha…
A Rossi Rossi jest mistrzem i nie musi nic udowadniać… Prawdopodobnie gdyby zdobył 10 tytuł to by odszedł w glorii chwały…
Nie wiem czy chcialbym widziec Lorenzo jako testera ale niewatpliwie a duza wiedze moze nie jesli chodzi o Honde (bo tutaj moim zdanie pokazali u tyle ile chcieli a przy okazi pozbyli sie go bez walki) ale napewno cos tam wie.
Rossi 10 tytulu juz nie zdobedzie co by nie robil Fabio go zastapi i zobaczymy co pokaze.
Nie musi nic udowadniac nawet jak odejdzie z 9 tytulami i tez w glorii chwały
Yamaha miala jedna decyzje ktora sama sie wyeliminowala stawianie tyle lat na Rossiego (chociaz pod wzgledem marketingowym bylo to wygodnie i dochodowe) HRC pod tym wzgledem bije ich o glowe.
W takim razie Honda tez zaczyna sobie strzelać w kolano jeśli cały czas stawia na marqueza. To kwestia czasu…
I tu przybijam ci piątkę !
Honda i Ducati przez te 4 sezony odjechała Yamasze jeśli chodzi o możliwiści i ustawianie elektroniki (choćby osobne podsystemy które dodawały możliwością choćby kontrolą hamowania silnikiem co ma ogromny wpływ na trakcję, zużycie opon i ich zarządzaniem) które to pozwalały więcej wyciskać z opon na dystansie całego wyścigu.
Yamaha zniwelowała tą różnicę ale patrząc na flashbacki z Mugello 2016 gdzie Lorenzo łyknął Marqueza na prostej, a patrząc na ostatnie wyścigi na Red Bull Ringu czy na Mugello to nawet Suzuki robiło lepszą robotę
Przyszłość pokaże co się stanie choć patrząc na pracę Pedrosy to ja jestem w stanie sobie wyobrazić Lorenzo na testowej M1 prędzej niż na fabrycznej Aprilli (Bo i takie plotki krążą)
Wiecie co ? W nosie mam czy Vale przyczynił się czy też nie, w większym lub mniejszym stopniu do rozwoju Yamahy, czy kopiował ustawienia tego czy innego zawodnika. Kompletnie mnie to nie interesuje. Tym niech się zajmują ci których to „kręci”.
Jedno wiem na pewno – to Valentino przyczynił się do niesamowitego poziomu popularności tego sportu na świecie, do niewiarygodnej ilości kibiców którzy pokochali ten sport. To wszystko nastąpiło w „Erze Rossiego” i za sprawą Rossiego. To on lub inaczej to dzięki niemu, jego osobowości, jego poczuciu humoru, kosmicznemu stylowi i taktyce jazdy, jego wyczuciu i tak naprawdę sterowaniu mediami, jego niezwykłej charyzmie serial MotoGP jest własnie w tym miejscu w którym jest i wciąż się rozwija.
I dlatego tak mi będzie brakować Vale gdy odjedzie………………………..
I urodzie – Ty jako dziewczyna powinnaś o tym wspomnieć – bez niej, trudno o budowanie bohaterów tłumu.
To nie serial z bohaterami tylko wyscigi i w latach 90 gdy Rossi jeszcze nie blyszczal byly dla mnie tak samo ciekawe a dlaczego? bo ja ogladam wyscig nie serial i malo mnie interesuje czy ten sport jest popularny czy nie czy duzo ludzi to lubi czy nie i tak bede to ogladal.
Każdy pożądany sport jest serialem z bohaterami, dlatego się ich często kreuje, a gdy tych bohaterów nie ma, jest pustka osobowości, a zostaje sama rywalizacja bezosobowych postaci – dlatego ludzie często nie chcą oglądać różnych sportów, bo nikogo nie znają, a jak mają swoją ulubioną postać, to zaczynają coś tam oglądać i po jakimś czasie wtapiają się również w dany sport (np jak Pudzian przeszedł do MMA i ludzie zaczęli to masowo oglądać). Jeśli mówimy o potencjale marketingowym Rossiego, mówimy o jego wszechstronnym działaniu, które było duże na wielu gruntach, również atrakcyjności fizycznej – gdyby był brzydki, ludzie nie wielbiliby go tak masowo, nie byłby świetnym nośnikiem np reklamowym i super wizytówką MotoGP, dziewczyny by się w nim nie kochały itp. Są sporty, gdzie sport jako taki schodzi na drugi plan, a właśnie dobiera się ładnych i dobrze zbudowanych chłopaków, by ludzie chcieli oglądać rywalizację ciekawych i barwnych osobowości a atrakcyjnej dla oka otoczce, a nie koniecznie najlepszych w kunszcie danego rzemiosła.
Kasiu ! Kocham cię za to..
Rossi dobrze zbudowany?!?! buhahaha czlowieku Ty slyszysz sie? :D
Ludzie interesuja sie tym co media wykreuja godziny transmisji ladnie posklejane fragmenty itp.
A gdzie widziałeś, bym napisał, że Rossi jest dobrze zbudowany?
Pytanie brzmi, „czy Ty się słyszysz?” :D
Rossi nie jest piękny czy też przystojny,no chyba że komuś podoba sie duża okrągła głowa duże uszy ,mdłe spojrzenie i bez ciekawych rys twarzy-ot,zwykły przeciętny człowiek i tyle(moje spojrzenie i z góry przepraszam fanów VR) Jest medialny bo jest Włochem,wielokrotnym mistrzem i to szanują cenią i uwielbiają-a jakiego mistrza Włocha jeszcze mamy w motogp ?
Pudzian był niepokonanym strongmenem i stąd jest znany i wzięła jego rozpoznawalność w MMA (bardzo w porządku z niego gość)
Pamiętaj, że nie Ty powinieneś się wypowiadać na temat atrakcyjności Rossiego, a np Kasia :)
Poproście Kasię, to Wam podpowie, bo średnio się tu orientujecie, ale z racji tego, że jesteście facetami, to można Wam wybaczyć ;)
PANOWIE !!! Co ma piernik do wiatraka ??? Ładny Rossi – no to żeście sobie temat znaleźli. Mówiąc „ładny” domyślam się że macie na myśli jego twarz. Co wy o tym wiecie ??:-)))
Kobieta rzadko mówi „ładny” i ma wówczas na myśli twarz. Kobieta raczej powie „interesujący”, „przystojny”, „ciekawy”, „pociągający”, „niepokojący”, „intrygujący”, „inteligentny”, „czuły”, „opiekuńczy”, „sexi :-))” ale ŁADNY !!!! Naprawdę nic nie wiecie na ten temat. I uwierzcie mi że to czy facet jest chudy czy napakowany też nie ma dla kobiet aż tak wielkiego znaczenia. Fajnie jest popatrzeć na „kaloryfer” ale jeszcze lepiej jest świetnie się czuć i bawić w towarzystwie faceta który ma „to coś” w sobie , w swojej osobowości, w swoim spojrzeniu, gestach, ruchach a nie tylko „kaloryfer”. I pamiętajcie że dla większości kobiet liczą się OCZY ( a dla niektórych oczywiście kształtny tyłeczek ;-)) Jednak dla mnie bardziej pociągający, seksowny i intrygujący jest Woody Allen, Jean Reno, Robert De Niro, Al Pacino, Joe Pesci niż np. Mariusz Pudzianowski.
Natomiast Rossi jest takim facetem/chłopakiem który ma w sobie ogromne poczucie humoru, pomysłowość, wyczucie stylu (chodzi mi o jego kaski, koszulki, gadżety etc.), jest bardzo wyrazistą postacią, ma to coś w swoim charakterze, w osobowości i jest takim typkiem którym z pewnością większość dziewczyn chciałaby się „zaopiekować”, zatroszczyć i rozpieszczać. Pokazał też, że jeśli chodzi o materialną stronę życia to potrafi sobie z nią również świetnie radzić. I to jest to co kobiety pociąga a nie „ŁADNY”. Ubawiłam się czytając Waszą dyskusję o ładności Rossiego :))))
“interesujący”, “przystojny”, “ciekawy”, “pociągający”, “niepokojący”, “intrygujący”, “inteligentny”, “czuły”, “opiekuńczy” jestem pod wrazeniem bogactwa Twojego slownictwa :D:D:D
Kasia, nikt nie kładł nacisku na słowo „ŁADNY” ;) Szło coś w rodzaju:
– „URODA”
– „ATRAKCYJNY FIZYCZNIE”
To są istotne komponenty sukcesu reklamowo-marketingowego, bycie „ładnym”, czy atrakcyjnym w formie dla produktu, co wiedział i realizował cały czas Steve Jobs, a potem cały świat zaczął go naśladować, to znaczy jego koncepcje.
Np wiele zespołów młodzieżowych, tworzy się w oparciu o pewne klucze atrakcyjności, by dotrzeć do różnych potrzeb i atrakcyjnością docierać, promować i sprzedawać więcej płyt, ściągać na koncerty itp.
Np David Bekcham tym że był „Ładny” czy „Atrakcyjny fizycznie” stworzył swoją wielką markę i zarabiał i nadal zarabia dużo więcej niż jego koledzy z boiska, którzy mogli być od niego lepsi, skuteczniejsi.
A tak naprawdę on był raczej normalny, ale stosował proste triki, by się wyróżniać atrakcyjnością, co przyniosło wielki sukces.
Woody Alen?
Witam wszystkich fanów sportów motorowych czytając wasze wpisy dużo macie racji ale najważniejszym aspektem którego nikt nie brał pod uwagę jest wiek.Mimo że jestem fanem VR i śledziłem jego karierę od początku aż do teraz to musimy powoli oswajać się z myślą że VR niebawem zakończy swoja przygodę z Moto GP.Mimo tego że dalej jest świetnym zawodnikiem i wiele osób życzy mu 10 tytułu to motocykl trochę odstaje od konkurencji i najgorsze jest to że Yamaha nie ma pomysłu co zrobić by poprawić silnik który kiedyś pozwalał wygrywać a teraz jest przeciętny.Mimo obecnej dominacji Hondy Ducati nawet Suzuki jest mocniejsze , myślę że Yamaha postara się by nawiązać walkę i życzę VR tego tytułu ale będzie ciężko jest dużo młodych zawodników a jak wiemy młodość rządzi się swoimi prawami.
Czesc 'rafi’ Dla wszystkich wiek VR to tak jasna oczywistość że nawet nie ma po co o tym pisać a skupiamy sie na czymś innym np.czy jest przystojny czy nie Ale to płeć piękna o tym decyduje,ma coś do powiedzenia nie my Taka lekka dyskusja nic nic nie wnosząca w temat i tyle :)
Kaska ale czy ty zdajesz se sprawe dziewczyno ze kazde slowo jakiego uzylas to synonimy slowa ladny ? Wiec jak na kobiete to slabo.
Uwielbiam takie mądrale Jozin – Twoja żona to dopiero musi mieć z Tobą ” La dolce vita” :-)))
Jozin, chyba każdy poytywne określenie czegokolwiek podciągnąłbyś pod „Ładny”
Te 3 poniżej może tak
“przystojny”
“pociągający”
“sexi”
.
Ale te poniżej, już raczej mają inne, dużo bliższe konotacje niż „Ładny”:
“interesujący”, “ciekawy”, “niepokojący”, “intrygujący”, “inteligentny”, “czuły”, “opiekuńczy”.
Stąd jak na trolla, to słabo sobie poradziłeś z zadaniem.
abstrahując od Waszej smutnej i infantylnej dyskusji… to Rossiego nikt nie wypuści z MotoGP… On se tak gada, ale może kryje się coś za tym? może Suzuki ma dla niego ofertę? Jeździł Rossi Suzuki? ;P Kto wie co oni tam mielą… Dorna i cała reszta…. :D
Nowy rok, a Ty już posmutniałeś? To smutne :(
A jak myślisz, jak nieinfantylne jest myślenie, że Rossi będzie się dalej ścigać w MotoGp? Wszystko wskazuje na to, że już czas na niego, więc jakim sposobem i po co, miałby zostawać w ściganiu w klasie królewskiej? Trzeba w końcu dorosnąć, również do odejścia, a fani muszą dorosnąć do tej myśli, Ty też będziesz musiał to zrobić już wkrótce – możesz już zaczynać ;p
VR ma swój dorobek rozmieniać na drobne? Ten sezon pokazał sztywność Rossiego, taką sztywność starego sportowca, więc chyba czas uciekać, bo teraz Fabio się trzeba zaopiekować i każdy tam to rozumie. 46 nie stanie się drugą legendą (po Lorenzo) zamykającą stawkę, bo Rossi jest zbyt ambitny, by go objeżdżano z każdej strony, i to przez każdego, a przechodząc na inną maszynę, zmniejsza swoje szanse dramatycznie + jaki sens miałoby się adaptowanie do nowego, nowych ludzi, maszyny, nie uzyskując wyników? A jednocześnie przecież VR i Yamaha mają swoje plany po zakończeniu kariery Rossiego. A nie mając szansy na nic więcej niż tylko kontuzje, wielkie kontuzje czy nawet coś więcej, raczej nie ma po co być zawodnikiem w MGP.
zupełnie o czym innym piszę…. :D
To tak jak ja ;)
’SnowMan’ piszesz jakbyś był jakąś wyrocznią ,panem od tego co ma zrobić VR i w ogóle jakie ruchy mają być w serii motogp czy co ? Jaka by nie była jego decyzja to biorąc pod uwagę jego osiągnięcia nic nie jest w stanie go przyćmić Osiągnął tyle że z szacunku dla jego poczynań powinien sie ścigać tyle ile chce Tacy ludzie 'nie rozmieniają sie na drobne’ nawet jak będą dojeżdżać w połowie stawki Pewnie żę możemy sobie 'gdybać’ Razem z 'leschtschitz’ zachowujecie niedojrzale i dziecinnie