Rossi: Kiedy jechaliśmy do Doha, Yamaha nie była jeszcze idealnie przygotowana…

Początkowo wydawało się, że Valentino Rossi po tym, jak upadł w swym domu na szklany stolik i uszkodził rękę oraz stopę, będzie miał problemy z wypróbowywaniem nowej maszyny w Sepang. Jednak jak sam Włoch stwierdził, jest zadowolony z przebiegu tPoczątkowo wydawało się, że Valentino Rossi po tym, jak upadł w swym domu na szklany stolik i uszkodził rękę oraz stopę, będzie miał problemy z wypróbowywaniem nowej maszyny w Sepang. Jednak jak sam Włoch stwierdził, jest zadowolony z przebiegu tych testów.

„The Doctor” w łącznej tabeli czasów, zakończonych w sobotę prób, uplasował się na drugim miejscu ze stratą zaledwie 0.094 do pierwszego Stonera. Podczas całego weekendu #46 przejechał łącznie 114 okrążeń długiego na 5.548 km toru Sepang, a ostatniego dnia wywalczył swój najlepszy wynik — 2’01.137.

„Opuszczam to miejsce szczęśliwy, ponieważ wykonaliśmy dobrą pracę,” mówił zawodnik Fiat Yamaha Team. Warto podać w tym miejscu, że według serwisu bwin.com szanse na wywalczenie przez 29’latka z Urbino kolejnego tytułu mistrzowskiego wynoszą 1:1,9. „Wszystko poszło dobrze: motocykl spisywał się bardzo dobrze, ból jest mniejszy, a ja czuję się coraz lepiej i lepiej. Zrobiliśmy wszystko, co planowaliśmy względem motocykla i ustawień, a rytm jest całkiem niezły. Czasy okrążeń są bardzo dobre, więc zaliczyliśmy niezły początek.”

Choć 8’krotny Mistrz Świata nie przejechał symulacji wyścigu, to sądzi, że gdyby nie kontuzja, mógłby ją wykonać. Jednak Vale, który w poniedziałek świętować będzie 30-te urodziny, uważa, że zarówno dla niego jak i jego ekipy nie było to potrzebne. „Z moją kontuzją jest coraz lepiej, a ponieważ są to rozcięcia – to szybko się goją. Nie sądzę, iż sprawiły one dużą różnicę w czasach uzyskiwanych przeze mnie tutaj, ale mam nadzieję, że w Katarze będę już w pełni sił. Najszybsze okrążenie uzyskałem dziś [sobota — przyp. autora] na twardej oponie Bridgestone, co świadczy o tym, że maszyna jest dobra.”

Jak pamiętamy, w zeszłym roku Rossi również świetnie radził sobie zarówno podczas prób w Jerez i Sepang, a z kolei w trakcie testów na torze Losail nie poszło mu najlepiej. Będąc w pierwszej trójce zeszłorocznych, przedsezonowych zarówno, hiszpańskich i malezyjskich testów, na katarskim obiekcie był dopiero dziesiąty. „Na pewno musimy się jeszcze poprawić, zważywszy dodatkowo na fakt, że mamy w tym roku mniej okazji do testowania. Pierwsze próby w nowym roku są zawsze bardzo trudne, nawet wtedy, gdy dużo trenowałeś podczas zimowej przerwy, więc jestem szczęśliwy!”

„Próby w Katarze będą interesujące, ponieważ rok temu nie poszło nam tam najlepiej. Jednak gdy jechaliśmy na pierwszą rundę sezonu do Doha, Yamaha nie była jeszcze idealnie przygotowana. Naprawdę z niecierpliwością czekam na te testy,” zakończył „The Doctor”.

Zarówno obrońca tytułu mistrzowskiego jak i pozostali zawodnicy klasy MotoGP na torze pojawią się już w dniach od pierwszego do trzeciego marca podczas nocnych prób w Katarze. Ostatnim „przystankiem” przed rozpoczęciem sezonu będą jeszcze oficjalne próby (28-29.03.2009) w Jerez.