Aktualny Mistrz Świata kategorii MotoGP Valentino Rossi ma nadzieję, że w sezonie 2010 wyścigi będą zbliżone do tych, jakie znane nam są z przeszłości, jeszcze z czasów ery 990cc.
31-latek z Tavullii odniósł wspaniałe zwycięstwo nad swoim koleAktualny Mistrz Świata kategorii MotoGP Valentino Rossi ma nadzieję, że w sezonie 2010 wyścigi będą zbliżone do tych, jakie znane nam są z przeszłości, jeszcze z czasów ery 990cc.
31-latek z Tavullii odniósł wspaniałe zwycięstwo nad swoim kolegą z zespołu Fiat Yamaha. Dla przypomnienia, „The Doctor” stoczył zaciętą walkę na ostatnim okrążeniu z Jorge Lorenzo, a wyścig wygrał dzięki odważnemu manewrowi na ostatnim zakręcie. To zwycięstwo stało się ostatnim od rozpoczęcia ery 800cc w roku 2007, w którym walczyło się na ostatnim okrążeniu o najwyższe laury.
Zmagania w Barcelonie były jednymi z trzech Grand Prix w 2009 (z 17) gdzie zwycięzca miał mniej niż jedną sekundę przewagi nad drugim zawodnikiem, natomiast w kategorii World Superbike takich sytuacji było co najmniej dziewięć (na 28 wyścigów).
„Przede wszystkim mam nadzieję, że w sezonie 2010 jest możliwość, aby zobaczyć więcej wyścigów jak w zeszłym roku w Katalonii lub na Laguna Seca w 2008 roku, ponieważ w przeszłości takie wyścigi były najbardziej pozytywną rzeczą”. — powiedział Rossi dla serwisu Crash.net. To prawda, w ciągu ostatnich lat nie widzieliśmy wielu walk łokieć w łokieć do ostatnich centymetrów przed metą. Wszyscy mają nadzieję, że wkrótce jednak one powrócą, podobnie jak Rossi. Przecież walki o zwycięstwo na ostatnim okrążeniu to coś, co najchętniej oglądają fani. Niestety nie mieliśmy możliwości podziwiania takich sytuacji od czterech czy nawet pięciu lat.
Rossi zapytany o liczbę zwycięstw jakiej potrzebowałby do zdobycia tytułu Mistrzowskiego w 2010 roku, odparł, że to jest trudne do powiedzenia: „To jest wręcz niemożliwe do przewidzenia, ponieważ mamy teraz co najmniej czterech kierowców zdolnych wygrać więcej niż jeden wyścig”. — zakończyła włoska gwiazda. Bardzo ważne jest, aby wygrywać wyścigi, jednak jeszcze bardziej istotną sprawą jest, aby regularnie dojeżdżać do mety. Gdy nie jest się w stanie zdobyć 25 punktów, lepiej pogodzić się z drugim lub trzecim miejscem, niż później leżeć w żwirze.
Rossi wywalczył w roku 2009 sześć pierwszych miejsc i jest to najmniejsza liczba zwycięstw w momencie gdy zdobył on tytuł Mistrza Świata. Najbardziej udanymi sezonami włoskiego kierowcy pod względem liczby wygranych wyścigów są 1997 (125cc), 2001 (500cc), 2002 (990cc) oraz 2005 (990cc). W tych latach Valentino wygrywał jedenaście zmagań.