Zdaniem Valentino Rossiego, tor w Meksyku jest zbyt niebezpieczny, aby możliwe stało się zorganizowanie tam grand prix już w sezonie 2019. W obliczu tego, że Finlandia nie wyrobi się z budową KymiRingu na przyszły roku, organizatorzy MotoGP wpadli na pomysł, by rundę mistrzostw rozegrać na Autodromo Hermanos Rodriguez, znanym z Formuły 1.
Tyle tylko, że wymagania dotyczące bezpieczeństwa dla obu tych serii są zupełnie różne. Szerokie, wyasfaltowane pobocza są mniej bezpieczne niż pułapki żwirowe.
„Przede wszystkim, w kalendarzu będziemy mieli 20 wyścigów, co oznacza, że praktycznie poza tym nie będziemy mieli życia! Następnie, główny problem jest taki, że to bardzo zły tor. Nie lubię go. Jest też niebezpieczny. Muszą zmodyfikować niektóre części toru, ale trudno jest dokonać takiej zmiany. Dla mnie, ściganie się tam w przyszłym roku jest złym pomysłem.” – powiedział Valentino Rossi.
Źródło: motorsport.com
Fot. Yamaha
Świetny pomysł.
Kto to widział żeby większość zawodników przejechała cały sezon bez jakiegoś złamania czy coś.
Potrzebna jest taka runda żeby wiedzieli, że to nie sport dla mięczaków.
Tor jest mega bezpieczny i w 100% procentach przygotowany pod motocykle:
https://www.youtube.com/watch?v=9pK6Cufuel0&feature=youtu.be&t=53
Te bandy metr od toru to tylko złudzenie optyczne.
Jeszcze niech F1 wepchnie się do Assen tak jak planuje i będzie świetnie.
I skoro Sachsenring będzie pewnie ostatni raz w przyszłym roku, to Nordschleife będzie najlepszym zamiennikiem.
XD Popieram pomysł z Północną Pętlą. W karuzeli mogą być fajne wyprzedzania, jak w beczce śmierci.
Wyobraź sobie wyścig Moto3 na takim torze:)
tam przy odrobinie „szczęścia”, to po highside lecisz przez siatkę, wprost na trybuny. chory pomysł, choć spektakularny. xD
Ja choć popieram samą ideę GP Meksyku, to jednak (nie oglądałem nigdy F1 na tym torze) jak spojrzałem, jak te bandy są odległe, to nie wiem co musieliby Meksykanie zrobić, żeby się odbyło GP – a jak powszechnie wiemy, bo to się dzieje chyba w 100% przypadków w naszym MotoGP – jak coś nie jest gotowe, a jest w kalendarzu, to z tego kalendarza w końcu wyleci – także nie zdziwię się ani trochę, jak tego GP Meksyku jednak nie będzie :D
A ja nie popieram Meksyku. Prędzej zaakceptowałbym tor w Kazachstanie, odpowiednio dostosowany do motocykli niż kolejny tor z F1.
Poza tym mam obawy że Formuła 1 może również zniszczyć nieco tor Assen, który i tak ma długą tradycję z motocyklami.
A ja tam jestem za Poznaniem skromnie, milo i atmosfera rodzinna :)
W takim razie ja zaproponuję tor w Pszczółkach ;)
https://autodrompomorze.pl/wp-content/uploads/2016/08/Otwarcie-ODTJ-AutOdrom-Pomorze-18.jpg
https://static1.s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/1/1763/1200×800/1763018.jpg
W przyszłym roku przeczytamy np. taki artykuł:
„Program TV Polsat na GP Polski 2019”
lub taki:
„Przed GP Polski – co musisz wiedzieć o torze w Pszczółkach?”
lub taki:
„Rossi: Tor w Pszczółkach jest wspaniały, cieszę się z pierwszego zwycięstwa Yamahy po ponad 2 latach” ;)
„Pozdrawiam wszystkie Pszczółki” ;)
;D dobre!!!
Dziękuję. Muszę zaproponować jeszcze jeden tytuł:
„Rossi zadedykował wygraną na torze w Pszczółkach pięknej fance z Polski” ;) Ps. Czytelnicy portalu MotoGP.pl nie mają wątpliwości komu ;)
Co ty …. przyjadą i zamkną imprezę bo za głośno będzie…. jak ostatnio często się zdarza ….dziwny ten bądź kraj
Z tego co obejrzalem na zdjeciach to faktycznie jest tam bardzo malo miejsca w przypadku wywrotki
A ja powiem tak – czas na emeryturę Rossi!
Talentu nadal mu nie brak ale ikry to już dawno nie ma.
Zająłby się dzieckiem i panną i dał się ścigać młodym..
Heh, świetny, ironiczny komentarz. Prawię uwierzyłem, że napisany na serio:)
Bez sensu, tor z takimi prostymi i blisko bandami jest niebezpieczny. Już się przekonaliśmy o tym w Moskwie.
Tylko że Andrea Antonelli zginął nie z powodu „niebezpiecznej” konfiguracji toru, a z powodu nadmiernych opadów deszczu i słabej widoczności, a sama seria WSBK przestała gościć w Rosji z powodu konfliktu na Ukrainie w 2014r.
I o ile zgadzam się z tym że tor dostosowany do wyścigów motocyklowych nie powinien mieć band zbyt blisko toru (dlaczego niby Daniel Blin wybrał wyścigi torowe zamiast żużla?), to pomijając same kwestie polityczne Moscow Raceway akurat się nadaje do wyścigów motocyklowych.
http://www.bft-international.com/imgs/103961312_bcdd625f75.jpg