Valentino Rossi powrócił dziś na tor po zaledwie trzech tygodniach od złamania nogi. Dziewięciokrotny mistrz świata sprawdził swoją dyspozycję i formę, ale tylko na mokrej nawierzchni, bowiem pogoda w Hiszpanii była deszczowa.
Rossi plasował się w piątkowych treningach raczej pod koniec stawki: w FP1 był 18, w FP2 – zaledwie 20. „Nie jestem w takim złym stanie, jestem całkiem zadowolony, ponieważ nie czułem zbyt dużego bólu, więc noga ma się dobrze. To także dobrze dla mnie – czuję się komfortowo na motocyklu. Nie mam żadnych konkretnych problemów – trochę boli, ale niezbyt mocno.” – powiedział Włoch.
„Z pewnością na mokrej nawierzchni jest nieco łatwiej, ponieważ nie musisz naciskać na maksimum, więc jestem bardzo ciekawy w suchych warunkach, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Musimy popracować nad motocyklem i zrozumieć, wtedy będę mógł się dowiedzieć, jak będę konkurencyjny.” – dodał Rossi. #46 ma 42 punkty straty do prowadzących w tabeli Marka Marqueza oraz Andrei Dovizioso.