Valentino Rossi w środę potwierdził, że jest praktycznie pewny podpisania umowy z Petronas Yamahą i kontynuowania kariery w królewskiej klasie. Włoch odstąpi swoje miejsce Fabio Quartararo, ale dwa kolejne lata ma spędzić w satelickiej ekipie, mając fabryczne wsparcie.
41-letni zawodnik powiedział w Jerez de la Frontera: „Chcę kontynuować ściganie i jestem praktycznie pewny, że będę w Petronas Yamsze w 2021 roku. Rozmawiamy z gośćmi z zespołu Petronasa. To nieprawda, że już coś zdążyłem podpisać, jesteśmy od tego dalecy.”
„Jeśli chodzi o obecną chwilę, to rozmawiamy, ale mogę na 99 procent powiedzieć, że wciąż będę na torze w przyszłym sezonie.” – dodał Włoch. „Mamy trochę detali do ustalenia, zwłaszcza jeśli chodzi o skład zespołu, ludzi, którzy będą ze mną pracować.
Valentino Rossi ma w zespole Petronas Yamahy jeździć wraz z Franco Morbidellim, który w tym tygodniu przedłużył umowę o dwa lata.
Żeby Rossi zakończył sezon z twarzą to liczę na miejsca patrząc realnie między 3-5 w każdym wyścigu i fajnie jak by wygrał chociaż 1 wyścig.
Ten facet już nic nie musi udowadniać i nikomu.
SUPER WIADOMOŚĆ – oby jeździł jak najdłużej. Rossi to kwintesencja MotoGP :-)))
Rossi jest ambasadorem tego sportu i powinien jezdzić jak najdłużej ( do dzisiaj 50 % trybun jest w kolorze yelow chociaz lata świetności ma juz za sobą )