Home / MotoGP / Rossi żałuje wypadku na Dutch TT

Rossi żałuje wypadku na Dutch TT

Valentino Rossi przyjął na siebie całą odpowiedzialność spowodowania wypadku na pierwszym okrążeniu w Grand Prix Holandii. Podkreślił przy tym, że nie uważa, iż to wydarzenie przekreśliło w znaczny sposób jego szansę na walkę o tytuł mistrzowski.

Valentino Rossi przyjął na siebie całą odpowiedzialność spowodowania wypadku na pierwszym okrążeniu w Grand Prix Holandii. Podkreślił przy tym, że nie uważa, iż to wydarzenie przekreśliło w znaczny sposób jego szansę na walkę o tytuł mistrzowski.

Włoch przewrócił się ze swoim motocyklem na jednym z pierwszych zakrętów wyścigu na torze w Assen, pociągając ze sobą w żwir zawodnika LCR Honda — Randyego de Punieta.

Rossiemu udało się jednak powrócić na tor i ukończyć wyścig na jedenastej pozycji. Wynik ten spowodował, że Valentino spadł w klasyfikacji generalnej Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP na drugie miejsce i traci do pierwszego Pedrosy cztery punkty.

”Jest mi wstyd. Chcę przeprosić de Punieta, ponieważ to była tylko i wyłącznie moja wina” – powiedział Vale dla włoskiej stacji telewizyjnej Italia1.

”Kiedy przechyliłem się na lewą stronę moja opona była nadal zbyt zimna, więc straciłem przyczepność i na dodatek zahaczyłem Randyego. Popełniłem błąd. Niestety cały czas borykamy się z tym samym problemem — nie mogę dobrze wystartować i uciekać innym, dlatego pomyliłem się tym razem.”

„Błąd popełniony po siedmiu kolejno zdobytych podiach jest do zaakceptowania. Straciliśmy co prawda prowadzenie w generalce, ale nadal jesteśmy blisko Pedrosy.”

Rossiemu po powrocie na tor udało się uzyskać bardzo dobre tempo wyścigu – konsekwentnie co okrążenie zdobywał czasy takie same jak czołówka. Nie przeszkodziła mu w tym nawet poważnie uszkodzona dźwignia biegów w jego motocyklu.

”Byłem naprawdę wściekły, denerwowałem się za każdym razem kiedy zmieniałem biegi. Sam nawet nie wiem jak udawało mi się to robić. Na dodatek moja kierownica była zupełnie zgięta, niepokoiło mnie to przy każdej zmianie kierunku jazdy.”

„Pomimo tego wszystkiego zdołałem uzyskać trzeci czas wyścigu. Rano wraz z zespołem zmodyfikowaliśmy pewne ustawienia, które pozwoliły nam jechać dużo lepiej i mieć przód Yamahy bardziej pod kontrolą. Dlatego właśnie jest mi jeszcze bardziej wstyd, ponieważ pewnie byłbym jedynym kierowcą, który mógł zagrozić na torze Stonerowi.”

„Żałuję, bo mieliśmy potencjał, byłem szybszy niż w Donington i lepiej czułem moją M1. Faktycznie — nawet na obitym motocyklu byłem strasznie szybki. Na pewno byłem w stanie pokonać w Assen Daniego, to dobre uczucie wiedząc, że nasz największy rywal nie może być szybszy od nas.”

Casey Stoner zdominował Dutch TT i odrobił 20 punktów straty do Rossiego. Siedmiokrotny mistrz świata uważa, że walka o tytuł w drugiej połowie sezonu będzie się toczyła ramię w ramię.

”Zobaczymy jak będzie w Niemczech, gdzie Pedrosa jest zawsze bardzo szybki” – powiedział Rossi. ”Stoner jest w dobrej formie, w końcu wie jak użyć cały potencjał swojego motocykla i nie boryka się już z problemami jakie miał na początku, więc zanosi się na bardzo ciekawą drugą połowę sezonu.”

„Jeśli chodzi o tabele klasyfikacji — Pedrosa prowadzi kilkoma punktami, ale ostatnie dwa wyścigi pokazały, że Stoner jest niezwykle szybki, więc trudno cokolwiek przewidzieć.”

„Jesteśmy w połowie drogi do mistrzostwa, więc musimy nadal ciężko pracować, zwłaszcza, że rok temu o tej porze mieliśmy duże problemy. Teraz jednak mamy Bridgestone i myślę, że możemy być szybcy cały czas.”

„Kiedy Stonerowi wszystko pasuje jest szybszy niż Pedrosa. Nie chcę więcej porównywać jednego zawodnika do drugiego, dlatego że zazwyczaj kiedy tak robisz wychodzi zupełnie przeciwna rzecz. Niech to będzie 50-50 %.”

Źródło i zdjęcie: autosport.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
143 zapytań w 0,979 sek