Sainz Jr: „Marc Marquez to Senna MotoGP”

Marc Marquez w tegorocznym sezonie sięgnął po siódmy tytuł mistrzowski, czym wyrównał osiągnięcie Valentino Rossiego. Przed nim w klasyfikacji wszechczasów jest już tylko Giacomo Agostini, który ma na koncie osiem wiktorii. Na temat dokonań Hiszpana w podcaście COPE „El Partidazo” wypowiedział się kierowca Formuły 1, a zarazem jego rodak, Carlos Sainz Jr. Zawodnik Williamsa porównał MM93 do legendarnego Ayrtona Senny.

W wyżej wspomnianym podcaście Carlos Sainz Jr tak skomentował sukces Marca Marqueza: „Już mu gratulowałem. Miał świetny rok i należą mu się słowa uznania za powrót do wielkiej kariery. Marquez to Ayrton Senna MotoGP. Patrząc obecnie na jego poczynania, jak to teraz przeżywamy, na razie jednak nie zdajemy sobie z tego sprawy”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

W ocenie zwycięzcy czterech wyścigów Grand Prix Formuły 1 sukcesy Marqueza jeszcze bardziej zostaną docenione po zakończeniu przez niego kariery. Wyczyny tragicznie zmarłego Brazylijczyka są wręcz gloryfikowane: „W dniu, w którym przejdzie na emeryturę, gdy upłynie wiele lat, wszyscy będą wspominać Marca Marqueza jako kogoś najbliższego Ayrtonowi Sennie w Formule 1”.

Słowa Carlosa Sainza Jr nie są bez kozery. Ayrton Senna, choć nie jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem Formuły 1 w historii, przez wielu uznawany jest za kierowcę wszechczasów. Do annałów „królowej motorsportu” przeszły bowiem jego wybitne umiejętności jazdy w deszczu czy też tempo kwalifikacyjne. Jego karierę przerwał tragiczny wypadek na torze Imola w 1994 roku. Co ciekawe, Brazylijczyk był wówczas kierowcą Williamsa, tak jak teraz wyżej wspomniany Sainz Jr. Marquez stoi przed szansą pobicia wszelkich rekordów w MotoGP.

Do tej pory wywalczył siedem tytuł Mistrza Świata (Agostini ma ich osiem), 73. zwycięstwa (Rossi ma ich 89), 126. miejsc na podium (Rossi ma ich 199), 3563. pkt (Rossi ma ich 5415 pkt), 173. finiszy w punktach (Rossi ma ich 325) oraz 72. najszybsze okrążenia (Rossi ma ich 76). Ile z tych rekordów Marquez będzie w stanie pobić? Czas pokaże.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: crash.net

Powiązane artykuły

4 komentarzy

  1. Uważam że to porównanie do Senny jest nieodpowiednie otóż dlatego że Marc wprowadził do Moto GP nowy styl jazdy a do tego potrafił błyskawicznie się dostosować do nowych kategorii wyścigowych a u Senny tak to nie wyglądało. Ale zgadzam się z wątkiem że osiągnięcia Marca będzie traktowane znacznie lepiej po zakończeniu kariery.

  2. MM ma cztery znaninne cechy, o których zawsze się opowiada przy Sennie.
    1. Nieprawdopodobne czucie przyczepności, zwłaszcza kiedy warunki się zmieniają, co dla rywali wygląda tak jakby jeszcze wiedzieli jaka będzie przed wejściem w zakręt.
    2. Nadludzka kontrola maszyny, pozwalająca reagować niezwykłe szybko i precyzyjnie.
    3. Wyprzedzania podczas, którego dają rywalom szansę, albo ich puszczą albo się rozbiją.
    4. Mimo nie brania jeńców na torze, poza torem niezwykłe sympatyczni i empatyczni.

    Przy Sennie warto pamiętać, że on też musiałam walczyć z polityką i decyzjami przy zielonym stoliku. Marquez trafił na zdecydowania bardzie sportowy sport i lepsze czasy.

    Senna, Loeb i Marquez to kierowcy nadludzcy wręcz, sprawiając wrażenie jakby mieli supermoce w równaniu do swoich rywali. Na szczecie dwóch z nich mogłem oglądać.

Dodaj komentarz

Back to top button