Satelickie zespoły zdeklasowały fabryczny team Ducati!

Alvaro Bautista zaskoczył wszystkich tym, że na Desmosedici GP16 zajął w piątkowych treningach czwarte miejsce. Jego kolega zespołowy Karel Abraham na dwuletniej maszynie zajął trzecią lokatę.

Sytuacja wśród zawodników Ducati jest totalnie pokręcona. Zdawałoby się, że fabryczni zawodnicy będą w ścisłej czołówce, lecz jest zupełnie na opak. Karel Abraham, Alvaro Bautista, Danilo Petrucci i Loris Baz  – czterech z nich zameldowało się wczoraj w Top 6, zaś Andrea Dovizioso i Jorge Lorenzo zajęli kolejno 14 i 18 miejsce.

Dziś zapowiadany jest deszcz, dlatego drugi trening znów może zadecydować o bezpośrednim ustawieniu się zawodników na linii startu.

Alvaro Bautista ze stratą 0,455 do najlepszego czasu zameldował się na czwartym miejscu. „To był dobry sposób na rozpoczęcie weekendu, zwłaszcza po upadku w Katarze. Rano czułem się dobrze, chociaż nie użyłem właściwych opon do przejechania szybkiego okrążenia. Wytrzymały one za to 20 okrążeń. Po południu nie zmieniliśmy wiele w motocyklu, lecz skoncentrowaliśmy się na oponach, by mieć jasne wyobrażenie tego, co może nas spotkać w niedzielnym wyścigu, zwłaszcza gdyby padało. Jesteśmy całkiem szybcy na średniej mieszance. Na twardej oponie brakuje mi przyczepności z tyłu. Średnia jest trochę lepsza. Na miękkich oponach niemożliwym byłoby przejechanie całego wyścigu, głównie ze względu na nierówną nawierzchnię toru. Myślę, że wszystko jest dla nas jasne.”

Źródło: Speedweek.com; opr. własne