Jeszcze tuż przed GP Austrii, gdy menedżer Sama Lowesa potwierdzał, że jego zawodnik straci miejsce w Aprilii po sezonie, Scott Redding musiał dementować pogłoski o zagwarantowanym kontrakcie na przyszły rok. Teraz już nie musi tego robić: umowa została podpisana, co zostało potwierdzone przez włoską stajnię.
Redding zastąpi więc swojego rodaka w sezonie 2018. Aprilia zdecydowała się skorzystać z zapisu w kontrakcie, który pozwalał na rozwiązanie umowy po jednym sezonie. Dla Reddinga będzie to trzeci producent w pięcioletniej karierze w MotoGP: spędził rok na Hondzie zespołu Gresini, który teraz prowadzi program Aprilii i rok na motocyklu tej samej marki w zespole MarcVDS. W 2016 roku dołączył do Pramac Ducati.
Pięć lat, 3 producentów a rezultatów tyle co kot napłakał. Aprilla wkrótce będzie kolejnym producentem motocykli w portfolio Reddinga z którym nic nie osiągnie i który szybko się z nim pożegna. Szkoda czasu na Reddinga. Kiedy w końcu nie sprawdzający się i nie mający wyników „starzy” zawodnicy MGP zostaną wykopani i szansę dostaną kolejni zawodnicy ? Jest młody Marquez, Oliveira, Brad Binder, Navarro, Vierge czy nawet Luthi (choć nieco starszy). Dać im szansę a wykopać Smitha, oba Szparagi, Reddinga, Barberę, Millera, Baza, Rabata no i przede wszystkim Lowesa. To tylko wyjdzie na dobre klasie MGP.
*Dotychczas 4 lata i 2 producentów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bezlitosna jesteś :-) Ale masz rację, co do większości z tych wymienionych zgadzam się z Tobą, że to nieporozumienie, albo wieloletni niepotrzebny zastój w stawce. Tylko że np. Rabat, Abraham i kilku jeszcze takich „genialnych” zawodników jest zwyczajnie finansowo opłacalnych dla zespołów. Myślisz, że z Rabatem ktoś jeszcze negocjowałby kontrakt, gdyby nie to? Druga sprawa, to po pozbyciu się połowy stawki, trzeba ich kimś zastąpić. Wyobrażasz sobie tylu rookie naraz?
Zastąpienie połowy stawki nowymi talentami tylko podniesie atrakcyjność klasy MGP. Bo co te „stare” talenty w tej chwili pokazują ??? Nic. Nuda :-(
No nie wiem, ja tam wolę, żeby LCR trzymało starego Crutchlowa, który przynajmniej przywiezie co jakiś czas podium, a nawet zwycięstwo, niż kolejnych miszczów i wicemiszczów Moto2, którzy nawet podium nie zdobędą przez parę lat, jak Pol Espargaro.
Polerst – Cala nie wymieniłam bo MGP bez niego było by jak rosół drobiowy bez drobiu :-)
Ja bym jeszcze na listę Abrahama dopisał.
Kasiu moim zdaniem trochę przesadziłaś z tym Binderem (wiem, że można tłumaczyć jego słabe wyniki kontuzją), Vierge i Navarro (chociaż jemu akurat bardzo kibicuję). W moto2 często do czołówki to oni raczej nie należą. To bardziej pomyślałbym może o Bagnaii bo częściej ma przebłyski niż tamta trójka. Z resztą się w sumie zgodzę tak jak i z davidem46, że dopisałbym Abrahama na listę przegranych chociaż dałbym jeszcze szansę braciom Espargaro. Pol jeździ na raczkującym KTMie i kilka razy mu się coś tam udało a Aleix wydaje mi się, że ma potencjał i na tej Aprilli też mu niekiedy wychodzi chociaż może to przypadki :P
@Leslav – Abrahama nie dodałam bo on „jeździ sobie” dla siebie gdyż tato płaci. Jego więc nie rozpatruję jako zawodnika a raczej jako jakieś „dziwadło” :-) Bagnaii nie wymieniłam gdyż moim zdaniem jest on bardzo podobny do Rabata – to rzemieślnik który podobnie jak Rabat musi dużo „kuć” aby coś umieć. Ja wymieniłam zawodników którzy moim zdaniem mają naturalny talent który ( kto to wie !) może nagle w klasie MGP wystrzelić. Rabata nie wymieniłam bo wymienianie go ubliża mojej inteligencji :-)
Bagnaia rzemieślnik… rocznik ’97, pierwszy zwycięzca na Mahindrze, w sezonie debiutanckim TRZY podia w nowej ekipie w Moto2 i jest zdecydowanie najlepszym debiutantem w Moto2 w tym roku – na pewno nie pomyliłaś go z jakimś Baldasarrim czy kimś? :D
Polerst – trzymam się swojej drogi rozumowania bo jeśli iść linią Twojej argumentacji to MŚ Moto2 Tito Rabat powinien w MGP pozytywnie zaskoczyć. Zaskoczył ?
Tito Rabat w dwóch pierwszych sezonach Moto2 zdobył mniej podiów niż Bagnaia przez tę połówkę, w dodatku były to sezony startowe, gdzie póki co zbroili się konstruktorzy ram, w dodatku Bagnaia cuda robił na Mahindrze rok temu ;)
Kasia napewno masz całkiem niezłą intuicję, co pokazałaś choćby w przypadku Zarco. Ale logika Ci czasami szwankuje. polerst ma rację.