Home / MotoGP / Sepang test z punktu widzenia marki Bridgestone

Sepang test z punktu widzenia marki Bridgestone

Czując presję, by powtórzyć znakomity rezultat z sezonu 2007, technicy marki Bridgestone wykonali ciężką pracę w czasie przerwy zimowej, mimo braku możliwości przetestowania nowych produktów na torze wyścigowym.

Tohru Ubukata, manager ds. motocykCzując presję, by powtórzyć znakomity rezultat z sezonu 2007, technicy marki Bridgestone wykonali ciężką pracę w czasie przerwy zimowej, mimo braku możliwości przetestowania nowych produktów na torze wyścigowym.

Tohru Ubukata, manager ds. motocyklowych opon wyścigowych
„Od ostatniego, listopadowego testu w Jerez de la Frontera przeanalizowaliśmy wszystkie dane zebrane podczas poszczególnych rund Mistrzostw Świata oraz posezonowych testów. Szukaliśmy odpowiedniego kierunku do dalszego rozwoju naszego ogumienia. Mimo ogólnej poprawy, pragnęliśmy również zwiększyć wydajność opon kwalifikacyjnych, z czym w sezonie 2007 mieliśmy problemy.

Podczas pierwszego testu w roku 2008 można było zauważyc, iż większość zawodników przeprowadzało symulację wyścigu, a testy opon kwalifikacyjnych odchodziło na dalszy plan. Ubukata wyjasnia zaistniałą sytuację.

„W tym tygodniu naszym celem było przetestowanie jak największej ilości mieszanek i konstrukcji, które będą stanowiły podstawę naszej kampanii w roku 2008. Przywieźliśmy tutaj około 1000 opon i wykonaliśmy nad nimi szczegółowe badania, by określić najlepszą drogę do dalszego rozwoju naszego ogumienia. Testowaliśmy również opony kwalifikacyjne. Te opony również muszą zostać ulepszone, by zmniejszyć przewagę Michelina nad nami. Wiemy, co jest slabą stroną naszych produktów. Mamy też kilka dobrych informacji, które pomogą nam osiągnąć odpowiedni poziom.”

„Teraz udajemy się na Phillip Island. Będziemy tam kontynuować przerwaną na Sepang pracę. Australijski tor jest bardzo szybki, więc tutaj będziemy musili położyć nacisk na zupełnie inne elementy. Zespoły używające naszych produktów będą nadal testowały swoje maszyny. Mam nadzieję, że będziemy w stanie pracować rówolegle i zsynchronizujemy pakiet motocykl-opony.”

Mimo dobrych wyników uzyskanych na teście w Sepang, Ubukata uważa, że nie należy wyciągać pochopnych wniosków.

„Nie należy sugerować się wynikami kilku dni jazd w ocenie pracy inżynierów. Już na tym etapie przygotowań wszyscy w MotoGP są bardzo konkurencyjni. To będzie bardzo zacięty sezon, więc nie można niczego uważać za pewne. Oczekujemy, że nasi rywale dadzą z siebie wszystko by nas pokonać. My również zrobimy co w naszej mocy, by przez cały czas dostarczać naszym zawodnikom jak najlepsze opony.”

źródło:www.motogp.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,125 sek