Już jutro rozpocznie się pierwsza runda tegorocznego sezonu, która rozgrywana będzie pod nazwą Gran Premio bwin de España. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z kilkoma ciekawymi statystykami przed nadchodzącym weekendem.
200 -> Zwycięstwo Valentino Rossiego podczas Grand Prix Kataru uczyniło z niego zaledwie trzeciego zawodnika w historii, który dwieście razy finiszował na punktowanym miejscu! Innymi, którym się to udało są Alex Barros oraz Loris Capirossi.
171 -> Triumf odniesiony przez Shoyę Tomizawę podczas rundy na torze Losail (pierwszej w historii kategorii Moto2) był 171-wszym zwycięstwem dla japońskiego zawodnika w Grand Prix. Oznacza to, że kierowcy z Kraju Kwitnącej Wiśni mają na swym koncie tylko o jedno zwycięstwo mniej od Amerykanów.
41 -> Tylu właśnie zawodników wystartowało w pierwszym w historii weekendzie klasy Moto2. To największa ilość kierowców na starcie od czasu zmagań o Grand Prix Zachodnich Niemiec w 1988 roku, kiedy to w kategorii 250cc do wyścigu ruszyło aż 48-miu jeźdźców!
34 -> Już w ten weekend będzie miała miejsce 34-ta rocznica od czasu Grand Prix Austrii w 1976 roku. Wówczas na najwyższym stopniu podium stanął Barry Sheene, wyprzedzając Marco Lucchinelliego oraz Phila Reada, dzięki czemu wszystkie trzy miejsca na „pudle” zajęli zawodnicy Suzuki.
23 -> We wtorek Jorge Lorenzo, dla którego niedzielne zmagania będą tymi domowymi, obchodzić będzie 23-cie urodziny.
4 -> Podczas wyścigu o GP Kataru cztery pierwsze miejsca w klasie 125cc zajęli Hiszpanie. To zaledwie drugi przypadek w historii (biorąc pod uwagę wszystkie kategorie), kiedy to w czołowej czwórce znaleźli się wyłącznie kierowcy z Półwyspu Iberyjskiego. Pierwszy raz coś takiego zdarzyło się w ubiegłym roku podczas GP Niemiec (również w 125-tkach), kiedy to aż pięciu Hiszpanów zajęło pięć pierwszych miejsc.
1.876 sek -> Tyle właśnie wyniosła różnica pomiędzy czołową czwórką wyścigu kategorii MotoGP na torze Losail niecałe trzy tygodnie temu. Jak pamiętamy, Valentino Rossi wyprzedził Jorge Lorenzo, Andreę Dovizioso oraz Nicky’ego Haydena. To najmniejsza odległość, jaka przedzieliła na mecie TOP4 od czasu wprowadzenia do klasy królewskiej motocykli o pojemności 800cc. To również dziesiąty w kolejności „najciaśniejszy” finisz najlepszej czwórki w ciągu całej historii wyścigów Grand Prix największej kategorii.