Podobnie jak podczas dwóch pierwszych treningów wolnych, tak i dzisiejszego poranka najlepszy czas uzyskał Casey Stoner. Ponownie też w czołówce znalazły się same motocykle Hondy.
Wyżej wspomniany Casey Stoner kontynuuje swoją dobrą passę na torze Le Mans. Tym razem Australijczyk był najszybszy w ostatnim treningu wolnym, podczas którego jako jedyny zszedł poniżej bariery 1’34. #27 czas 1’33.815 uzyskał na swoim ostatnim, ostatnim okrążeniu. Nie dziwi więc, że przed kwalifikacjami Mistrz Świata sezonu 2007 stawiany jest w roli jednego z faworytów do wywalczenia Pole Position – swojego trzeciego w tym roku.
Kilka sekund przed końcem FP3 na czele tabeli znajdował się Marco Simoncelli, jednak na koniec Włoch musiał pogodzić się przegraną ze Stonerem o 0.260sek. #58 do pobicia bariery 1’34 zabrakło mniej niż jednej dziesiątej, a przy okazji raz jeszcze był on niezwykle szybki. Zespołowemu koledze „SuperSica” – Hiroshiemu Aoyamie – nie udało się tymczasem wskoczyć do czołowej dziesiątki. Japoński zawodnik teamu San Carlo Honda Gresini do lidera stracił sekundę i osiem dziesiątych, plasując się przy okazji na jedenastym miejscu.
Pozycje numer trzy i cztery przypadły z kolei dwóm pozostałym kierowcom ekipy Repsol Honda. Tym razem, dość niespodziewanie, lepszym z nich okazał się być Andrea Dovizioso, który dzisiejszego poranka jako jeden z zaledwie czterech zawodników poprawił swój czas z wczoraj. Włoch okazał się być ostatnim, którego od lidera oddzieliło mniej niż pół sekundy. Trzy dziesiąte wolniej od „Doviego” pojechał tymczasem Dani Pedrosa, który swój najlepszy czas tego weekendu uzyskał… podczas FP1. Co prawda wyniki notowane w kolejnych treningach przez Hiszpana są podobne, to jednak dziś dało się zauważyć pewne problemy z ramieniem.
Najlepszym zawodnikiem Ducati okazał się być, podobnie jak wczorajszego popołudnia, Nicky Hayden. Amerykanin tym razem zdobył piąty czas i jako pierwszy stracił do lidera ponad sekundę. Tak czy inaczej jednak „Kentucky Kid” jako ostatni pobił barierę 1’35 i raz jeszcze o kilka dziesiątych wyprzedził swojego zespołowego kolegę. Valentino Rossi zadowolić się musiał siódmą lokatą i startą 1.465sek do lidera. Obaj zawodnicy teamu Ducati Marlboro swoje najlepsze rezultaty uzyskali na swoich ostatnich okrążeniach.
Dopiero szóste miejsce wywalczył Jorge Lorenzo, który chociaż wygrał dwa ostatnie Grand Prix Francji, nie może dopasować ustawień swojej M1-ki do tegoż toru. Bo chociaż charakterystyka Le Mans zawsze odpowiadała Yamahom, tym razem do lidera #1 stracił sekundę i dwie dziesiąte. Trudno się spodziewać, by w niedzielę powalczył on o zwycięstwo, ale jak wiadomo – wszystko jest jeszcze możliwe. Nieco ponad dwie dziesiąte sekundy wolniej od „Por Fuery” pojechał Ben Spies, który zajął dziewiąte miejsce. Widać więc wyraźnie, że obaj zawodnicy teamu Yamaha Factory Racing mają w ten weekend spore problemy.
W czołowej dziesiątce znaleźli się też dwaj zawodnicy satelickiej ekipy producenta z Iwaty – Monster Yamaha Tech3. Lepszym z nich, a zarazem drugim najszybszym kierowcą jeżdżącym na M1-ce, był w ostatnim treningu wolnym Colin Edwards. Amerykanin wywalczył ósmą pozycję, czym raz jeszcze udowodnił, że lubi francuski obiekt. Ten z kolei, który jest na Le Mans po raz pierwszy także radzi sobie bardzo dobrze. Mowa oczywiście o Calu Crutchlowie, który wskoczył na ostatnie miejsce w czołowej dziesiątce. Brytyjczyk jako pierwszy stracił do lidera więcej niż półtorej sekundy.
Czytaj dalej >>
Wszystkie satelickie motocykle Ducati znalazły się, raz jeszcze, poza czołową dziesiątką. Najlepszym z zawodników jeżdżących na niefabrycznych Desmosedici GP11 okazał się być Karel Abraham. Pomimo nienajlepszej jazdy wczoraj, dziś debiutujący w klasie królewskiej Czech dokonał znacznych postępów. Kierowca ekipy Cardion AB Motoracing jako ostatni stracił do lidera mniej niż dwie sekundy i zajął dwunaste miejsce. Drugi kierowca jednoosobowej ekipy producenta z Bolonii – Hector Barbera musiał z kolei zadowolić się piętnastą lokatą.
Czternaste i szesnaste miejsce padło łupem duetu teamu Pramac Racing. Dla Randy’ego de Punieta obecna runda jest tą domową, ale nienajlepsza forma Ducati w połączeniu z wciąż niedoleczoną kontuzją kolana sprawiają, że Francuz nie jest w stanie w pełni pokazać swego potencjału. Dodatkowo #14 pokonał najmniej okrążeń z całej stawki, bowiem zaledwie siedemnaście. Tak czy inaczej jednak były zawodnik Kawasaki o trzy dziesiąte sekundy wyprzedził Lorisa Capirossiego. Najstarszy kierowca w stawce prawdopodobnie ostatni raz startuje na Le Mans, bo ten sezon może być jego ostatnim w MotoGP.
Stawkę uzupełnili dwaj Hiszpanie, z których lepszym okazał się być Alvaro Bautista. Chociaż #19 zaledwie dwa miesiące temu złamał lewą kość udową, od dwóch tygodni jeździ na motocyklu i radzi sobie coraz lepiej. W trakcie ostatniego treningu wolnego na Le Mans zawodnika ekipy Rizla Suzuki od lidera oddzieliły nieco ponad dwie sekundy. Ostatni wynik tymczasem padł łupem Toniego Eliasa. Podopieczny Lucio Cecchinelliego co prawda na ostatnim kółku poprawił swój czas, ale i tak do Stonera stracił ponad dwie i pół sekundy.
Już o godzinie 13:55 zawodnicy klasy królewskiej ruszą do, trwającej godzinę, sesji kwalifikacyjnej. To ona zadecyduje o ich ustawieniu na starcie do jutrzejszego wyścigu o Monster Energy Grand Prix de France.
Wyniki trzeciej sesji treningowej we Francji:
1. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team 1m 33.815sek
2. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini 1m 34.075sek
3. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team 1m 34.244sek
4. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team 1m 34.545sek
5. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team 1m 34.954sek
6. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing 1m 35.051sek
7. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team 1m 35.280sek
8. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 1m 35.281sek
9. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing 1m 35.302sek
10. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 1m 35.442sek
11. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini 1m 35.645sek
12. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing 1m 35.799sek
13. Alvaro Bautista (SPA) Rizla Suzuki MotoGP 1m 35.979sek
14. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team 1m 36.091sek
15. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar Team 1m 36.268sek
16. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team 1m 36.370sek
17. Toni Elias (SPA) LCR Honda MotoGP 1m 36.467sek