Podczas tradycyjnie już odbywającej się w Madonna di Campiglio, imprezie Wrooom, pomiędzy zawodnikami zespołu Ducati Marlboro i Scuderia Ferrari odbył się „lodowy” wyścig gokartowy. Jak wiemy obie włoskie ekipy od poniedziałku obecne były we wPodczas tradycyjnie już odbywającej się w Madonna di Campiglio, imprezie Wrooom, pomiędzy zawodnikami zespołu Ducati Marlboro i Scuderia Ferrari odbył się „lodowy” wyścig gokartowy. Jak wiemy obie włoskie ekipy od poniedziałku obecne były we włoskich Dolomitach.
W zmaganiach udział brali zawodnicy fabrycznego teamu Ducati w MotoGP – Casey Stoner, Nicky Hayden i jeździec testowy Vittoriano Guareschi. Kierowcami Ferrari, biorącymi udział w „lodowym” wyścigu go-kartów byli Felipe Massa i „tester” – Luca Badoer.
Wrooom 2009, z powodu choroby, musiał przedwcześnie opuścić Kimi Räikkönen. Nie wystartował także Marc Gene, którego skierowano na prywatne testy do Vairano (ostatecznie odwołano je z powodu złej pogody). Za to, w celu „uzupełnienia” stawki, zaproszono młodszego brata Massy – Eduardo.
Pomimo faktu, że były to tylko zmagania pokazowe, nikt nie miał zamiaru odpuszczać. Brazylijski v-ce mistrz świata F1, popełnił błąd na dwa okrążenia do końca zmagań (które liczyły 25 kółek) i musiał uznać wyższość Stonera. 23’latek z Kurri-Kurri zaczął więc sezon od zwycięstwa. Na najniższym stopniu podium znalazł się Badoer, który początkowo był liderem, jednakże dopadły go problemy z kartem. Hayden zajął czwarte miejsce, z kolei Guareschi i Eduardo Massa do końca walczyli o to, by nie być ostatnim. Ostatecznie zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Vittoriano, a młodszy brat Felipe Massy niestety uplasował się na szótej, ostatniej, pozycji.
Źródło: www.autosport.com | www.gpone.com