Home / MotoGP / Suzuki znowu bez systemu szybkiego startu

Suzuki znowu bez systemu szybkiego startu

Po tym, jak podczas GP Austrii Suzuki wreszcie dostało system szybkiego startu, na Silverstone zadecydowano o usunięciu tego elementu z motocykla. Drastycznie zmniejsza to szanse japońskiej ekipy na powalczenie o czołowe pozycje.

Suzuki ma bardzo wczesną wersję swojego urządzenia, z którego inni producenci korzystają od wielu miesięcy. Boryka się więc z „chorobami wieku dziecięcego”, zatem uznano że na płynnym i szybkim brytyjskim torze nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Wymaga kolejnego ulepszenia. Tu na Silverstone nie ma wielu miejsc, gdzie możemy go użyć. Więcej tracimy niż zyskujemy.” – przyznawał bez owijania w bawełnę Joan Mir. Mistrz świata zajął dopiero 11. pozycję w kwalifikacjach. Tylko jedno miejsce wyżej uplasował się Alex Rins.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 8

  1. Czy ktokolwiek jeszcze ma wątpliwości, że te 134 punkty to wynik grubo ponad stan?

    • Mir to super ciułacz punktów. Nie ma wątpliwości, że Rins jest szybszy od Mira, ale Joan jest zabójczo skuteczny. Robi swoje.

    • ale co to znaczy grubo ponad stan? oszukał kogoś? ukradł te punkty?

      • Znaczy tyle, że pewnie dojedzie 5 albo 6, wobec problemów Zarco utrzymując 3 miejsce. I Sahara z Kawauchim powiedzą, że przecież jest dobrze i nie ma się czym martwić. No i Ken może Rinsa obiedzie, bo lubi

        • nic nie wytłumaczyłeś tylko jakieś spekulacje podałeś

          • Dobra. W stawce są przynajmniej dwie szybsze na ten moment fabryki i jedna prezentująca podobny poziom. Do tego Honda j Apeillia, które daleko nie są
            ALE. Miller dzbani, Viniales się wypisał, a Zarco ma zadyszkę. Gdyby cała trójka jechała jak powinna, Mir nie walczyłby o podium generalki. I jeśli je zrobi, to będzie wynik ponad możliwości motocykla. Wyjaśniłem?

          • znowu tylko gdybasz i spekulujesz, ale nawet jeśli by się z tym zgodzić to tylko dobrze świadczy o Mirze tak na prawdę.

    • Ale mistrzostwa to właśnie nie jeden wyścig, to nie najszybszy motocykl wygrywa a motocykl najlepszy i kierowca najlepszy a nie najszybszy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
160 zapytań w 1,374 sek