Święto Hiszpanów po kwalifikacjach MotoGP!

Jorge Lorenzo nie dał szans rywalom w sesji kwalifikacyjnej przed jutrzejszym wyścigiem o Gran Premio bwin.com de España. To Pole Position wywalczone przez Hiszpana przed własną publicznością, z pewnością jeszcze bardziej motywuje go do jJorge Lorenzo nie dał szans rywalom w sesji kwalifikacyjnej przed jutrzejszym wyścigiem o Gran Premio bwin.com de España. To Pole Position wywalczone przez Hiszpana przed własną publicznością, z pewnością jeszcze bardziej motywuje go do jutrzejszego triumfu.

Dziś, podobnie jak wczoraj, zawodników przywitała piękna pogoda. Temperatura powietrza wynosiła 26 stopni Celsjusza, z kolei nawierzchni była o 13 stopni wyższa. Wilgotność wahała się w okolicach 32%, a wiatr wiał z prędkością około 23 km/h.

21’latek z Majorki, który już pojutrze skończy swoje 22-gie urodziny, od początku sesji walczył z Danim Pedrosą o pozycję lidera. Ostatecznie wygrał kierowca Fiat Yamahy, o zaledwie 0.051sek wyprzedzając swojego rodaka. Na sam koniec kwalifikacji „Por Fuera” miał jeszcze szansę na poprawę wyniku, jednak w ostatnim sektorze został przyblokowany przez Capirossi’ego. Świetne wyniki tych dwóch Hiszpanów z pewnością napawają optymizmem lokalnych kibiców przed jutrzejszymi zmaganiami. Pierwszy rząd dopełni jutro Casey Stoner, który dopiero w końcówce sesji wskoczył do czołówki. Mimo wszystko, zawodnik Ducati Marlboro stracił do #99 blisko pół sekundy.

Po świetnych wynikach wczoraj, dziś więcej się można było spodziewać po Valentino Rossim. Włoch, który podczas FP1 nadawał tempo rywalizacji, w porannej sesji FP2 był dopiero siódmy, a kwalifikacje zakończył na czwartym miejscu. Czy jutro „The Doctor” ma szansę chociażby na podium? Miejmy nadzieję, że wraz ze swoim genialnym głównym mechanikiem – Jeremmym Burgessem znajdą rozwiązanie problemów, dzięki czemu jutro będziemy mieć jeszcze ciekawsze widowisko. Obok zawodnika Fiat Yamaha Team, w drugiej linii ustawią się kolejno: coraz lepiej radzący sobie w Jerez Randy de Puniet oraz drugi we wczorajszej sesji – Loris Capirossi.

Siódmy czas QP padł łupem Colina Edwardsa, który do zwycięzcy kwalifikacji stracił blisko sekundę. Co ciekawe, Amerykanin podczas ostatnio udzielonego wywiadu stwierdził, iż Yamaha jest najlepszym motocyklem w stawce sezonu 2009. Dopiero na drugim miejscu w trzecim rzędzie postawi swoją RC 212V Andrea Dovizioso. Po dobrym wyniku we wczorajszej, jak i dzisiejszej porannej sesji, Włoch w kwalifikacjach był dopiero ósmy. Trzecią linię dopełni jutro Toni Elias, który po raz kolejny na fabrycznej Hondzie spisał się gorzej przynajmniej od jednego kierowcy na satelickiej RC 212V.

Nieco poniżej oczekiwań spisał się Chris Vermeulen z zespołu Rizla Suzuki, który w kwalifikacjach wywalczył dopiero dziesiąty wynik. Marco Melandri również nieco zawiódł, bowiem jutro wystartuje dopiero ze środka czwartej linii. Całkiem nieźle poszło z kolei Sete Gibernau, który zamknie jutro trzeci rząd. Hiszpan z pewnością liczy na dobry wynik przed własną publicznością. #59 po raz kolejny okazał się drugim, po Stonerze, najlepszym kierowcą Desmosedici. To bardzo ciekawe, zważywszy na fakt, iż Nicky Hayden (Ducati Marlboro – fabryczny motocykl), Mika Kallio oraz Niccolo Canepa (obaj Pramac Ducati) ustawią się jutro w ostatnim rzędzie! Czyżby zatem, poza Casey’em, z GP9 całkiem nieźle radził sobie tylko zawodnik teamu Grupo Francisco Hernando?

O ile dobrze poszło Yuki Takahashi’emu, który otworzy jutro piątą linię, o tyle nieco zawiedli James Toseland oraz Alex de Angelis. Po dobrych wynikach Brytyjczyka zarówno w Motegi jak i podczas pierwszej sesji treningowej właśnie w Jerez, dziś w kwalifikacjach zanotował on dopiero czternasty czas. Dla przypomnienia warto dodać, że rok temu w hiszpańskim wyścigu #52 był szósty. Z kolei reprezentant Republiki San Marino stracił szansę na lepszy rezultat po tym, jak upadł już po wywieszeniu czarno-białej szachownicy.

Stoner, dzięki wywalczeniu swej najlepszej pozycji startowej w Jerez od czasu przejścia do klasy MotoGP, jest liderem walki o BMW M Award z dorobkiem 61 punktów. Zaledwie o 3 „oczka” wyprzedza on Rossi’ego i o 4 Lorenzo. Straty reszty jeźdźców do czołówki w tej „generalce” są już znaczne.

Jutro w godzinach od 9:40 — 10:00 zawodnicy MotoGP będą mieli ostatnią szansę na poprawę ustawień swoich motocykli. Z kolei równo o 14:00 kierowcy klasy królewskiej ruszą do wyścigu, który liczyć bedzie 27 okrążeń.

Wyniki sesji kwalifikacyjnej: kliknij

Wyniki drugiego treningu wolnego: kliknij