Home / MotoGP / Szalona decyzja Pedrosy?!

Szalona decyzja Pedrosy?!

Dani’ego Pedrosę podczas nadchodzącego weekendu o Grand Prix Indianapolis czeka wiele zmian. Po pierwsze, Hiszpan wystąpi na oponach Bridgestone a dodatkowo użyje Hondy RC 212V z pneumatycznym rozrządem!

#2 w dość kontrowersyjny sposóbDani’ego Pedrosę podczas nadchodzącego weekendu o Grand Prix Indianapolis czeka wiele zmian. Po pierwsze, Hiszpan wystąpi na oponach Bridgestone a dodatkowo użyje Hondy RC 212V z pneumatycznym rozrządem!

#2 w dość kontrowersyjny sposób zakończył po Grand Prix San Marino (na pięć wyścigów do końca obecnego sezonu) współpracę z Michelin, postanawiając przejść do Bridgestone’a. Już dzień później, młodszy z zawodników Repsol Honda Team uzyskał podczas testów na torze Misano Adriatico świetny wynik na gumach spod znaku dużej litery „B”. Więcej na ten temat można przeczytać pod tym linkiem.

Początkowo silnika z pneumatycznie sterowanymi zaworami zawodnicy fabrycznej ekipy japońskiego producenta mieli używać już od początku sezonu. Tak się jednak nie stało i dopiero w Wielkiej Brytanii (ósma runda sezonu) drugi z zawodników Repsol Hondy – Nicky Hayden postanowił użyć nowej jednostki napędowej. Póki co, najlepszym wynikiem Amerykanina w tegorocznym cyklu Mistrzostw Świata było wywalczone czwarte miejsce w Holandii (już na nowym motocyklu). Natomiast Pedrosa, który używał wówczas silnika ze sprężynowo sterowanymi zaworami, wygrał dwa wyścigi (Jerez i Katalonia), a w kilku stał na podium (Katar, Portugalia, Chiny, Włochy, Wielka Brytania i Holandia). Po Dutch TT 22’latek pochodzący z Sabadell prowadził nawet w „generalce”, jednak stracił on fotel lidera mistrzostw po upadku w wyścigu na torze Sachsenring.

Od czasu rundy w Brnie, podobnie jak Hayden w Donington, RC 212V z pneumatycznym rozrządem otrzymał także Shinya Nakano. Ten Japończyk ściga się w teamie San Carlo Honda Gresini na oponach Bridgestone. Czyżby zatem kierownictwo Hondy spodziewało się decyzji Pedrosy o zmianie dostawcy ogumienia i udostępniając #56 nową maszynę, chciało sprawdzić, jak ich motocykl zachowywać się będzie z oponami producenta pochodzącego z kraju kwitnącej wiśni? Tego niestety najprawdopodobniej się nie dowiemy…

Po testach w Misano, gdzie Dani’emu poszło wręcz rewelacyjnie, powiedział on nawet: „Oczywiście, przed nami dużo pracy ale jestem zdeterminowany, by wygrać jeszcze w tym roku.” Były to bez wątpienia odważne słowa Hiszpana, jednak musi on pamiętać, że póki co przed nim runda w Indianapolis. W USA będzie się on musiał zmierzyć nie tylko z nowym motocyklem i oponami, ale także z nowym torem. #2 czeka więc nie lada wyzwanie!

„Indianapolis będzie dla nas bardzo ważnym weekendem, ale bardzo ciężko jest mi powiedzieć coś o tym torze, ponieważ praktycznie go nie znamy,” powiedział obecnie trzeci w klasyfikacji generalnej Pedrosa. Warto dodać, że jego strata do drugiego w „generalce” Casey’a Stonera wynosi tylko 2 pkt. Czyżby zatem do końca sezonu czekała nas ciekawa walka o v-ce mistrzostwo pomiędzy Australijczykiem a #2? „Moje pierwsze testy z Bridgestone wypadły dobrze. Po wyjeździe z Misano pracujemy z danymi, by jak najlepiej przygotować się na Indy. Mamy tylko cztery godziny treningów na nowym torze, oponach i motocyklu. Czeka nas więc ciężka praca by znaleźć jak najlepszy pakiet na wyścig.”

22’latek pochodzący z Sabadell kontynuował: „Słyszałem, że tor nie jest zbyt przyczepny i wydaje się, że jest tam kilka naprawdę powolnych i ciasnych zakrętów, tak więc wyczucie maszyny będzie bardzo ważne. Tak czy inaczej jak zawsze zrobimy co w naszej mocy, by wypaść jak najlepiej. Dobrze będzie pojechać przed amerykańskimi fanami, ponieważ z powodu kontuzji, której nabawiłem się w Niemczech, nie mogłem wystąpić na Lagunie.” zakończyło „Złote Dziecko Hondy”.

„Każdy w Indy będzie zaczynać od zera,” mówił z kolei menadżer zespołu Repsol Honda – Kazuhiko Yamano. „Dani dobrze czuł się na nowych oponach i silniku z pneumatycznie sterowanymi zaworami podczas testów w Misano. Teraz z niecierpliwością czekamy na dalszy postęp. W Indy będzie musiał on wykorzystać całą swoją wiedzę, by jak najszybciej znaleźć dobre ustawienia motocykla,” powiedział Japończyk.

Najprawdopodobniej Hayden nie otrzymał od kierownictwa HRC szansy zmiany dostawcy ogumienia i do końca sezonu ścigać się będzie na Michelinach. Właśnie z tego powodu, że Amerykanin będzie korzystać z gum francuskiego producenta a jego team-partner z Bridgestone’ów — ich garaż zostanie podzielony ścianką działową. Podobna sytuacja ma miejsce od początku sezonu w teamie Fiat Yamaha, gdzie Valentino Rossi i Jorge Lorenzo używają opon innych producentów. Warto też dodać, że „Kentucky Kid” nabawił się kontuzji podczas X-Games i nie mógł wziąć udziału w wyścigu na torze Brno i Misano Adriatico. Być może to spowodowało, że Mistrz Świata z roku 2006 nie mógł zmienić dostawcy opon?

„Indy będzie sporym wyzwaniem dla wszystkich, ale lubię ścigać się na nowych torach,” mówił 27’latek pochodzący z Owensboro. „Wykorzystamy dane zebrane przez zespół w lipcu podczas testów. Układ toru nie wydaje się być ekscytujący, ponieważ znajduje się on wewnątrz owalu i ciężko było cokolwiek zrobić, tak więc jest on dość płaski. Jednak Indy ma długą historię i wielką tradycję — oni [organizatorzy] wiedzą, jak wypromować wyścig. Myślę, że przestraszą oni nieco konkurencję! To niesamowite, że będę się ścigał na torze, który położony jest trzy godziny drogi od mojego domu,” powiedział zadowolony Nicky.

„Żałuję tylko, że nie jadę tam w pełni zdrowy. Runda w Misano odbyła się całkiem niedawno, jednak fakt, że tor Indy ma więcej zakrętów w lewo, może pomóc mojej prawej stopie. To dobry czas, by udać się do domu i uzyskać doping od „swoich” fanów. Damy z siebie wszystko co w naszej mocy by uzyskać jak najlepszy wynik,” zakończył #69.

Na temat oczekiwań co do Haydena wypowiedział się także, tak jak w przypadku Pedrosy — Kazuhiko Yamano. „Czekam z niecierpliwością by zobaczyć Nicky’ego, który znów ściga się dając z siebie całą energię i duszę, by osiągnąć dobry wynik. Niestety nie mógł tego pokazać ani w Brnie, ani w Misano. Indy będzie jego domową rundą, tak więc czeka on na swoją rodzinę i fanów, którzy mu pomogą. Jestem pewny, że zapewni on im wspaniały wyścig,” zakończył menadżer zespołu Repsol Honda.

Pierwsze wolne treningi przed Grand Prix Indianapolis już w piątek!

Źródło: www.crash.net

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 2,118 sek