Herve Poncharal – właściciel zespołu Tech3 – powiedział, że ma miejsce dla Hafizha Syahrina w Moto2, jeśli Malezyjczyk zechce tam wrócić. Syahrin ma bardzo kiepski sezon w MotoGP. Ogłoszono już, że za rok zastąpi go Brad Binder.
Z braku innych miejsc w MotoGP, Malezyjczyk otwarcie przyznawał, że chce z powrotem jeździć w Moto2. Ujawnił, że miał dwie – trzy opcje. Jedna z nich to właśnie Tech3, gdzie miały stanowić duet z Marco Bezzecchim, który jest na dwuletnim kontrakcie z KTM.
„Rozmawiałem z Hafizhem kilka wyścigów wcześniej, więc nie było dla niego szokiem, że dołączy do nas Brad. Robił (Syahrin) dla naś świetne rzeczy. Wszedł do gry, pomógł nam bardzo, gdy ze stawki w zeszłym roku zniknął Jonas (Folger). Od początku było jasne, że będzie miał możliwość pozostania z nami w Moto2. Piłeczka po jego stronie. Chciałbym sfinalizować skład przez Silverstone.” – powiedział Poncharal.
Hafizh Syahrin przyznał również, że jedną z pozostałych opcji mogłoby być dołączenie do zespołu Petronas Sprinta, dla którego ścigał się w Moto2 w latach 2014-2017, zanim przeszedłł do MotoGP.
Źródło: motorsport.com
Być może Tech3 z KTM nie mają najlepszych maszyn do zaoferowania, ale to jak traktują swoich zawodników, zasługuje na duże brawa.