W sesji kwalifikacyjnej klasy MotoGP czołową trójkę rozdzieliło zaledwie 0.104sek. O Pole Position decydowały więc ułamki sekund, a najlepiej z walki o pierwsze miejsce na starcie wyszedł Andrea Dovizioso. Włochowi sztuka ta udała się po raz pierwszy w klasie królewskiej, a my już poniżej prezentujemy wypowiedzi najszybszych zawodników sesji kwalifikacyjnej na obiekcie Twin Ring Motegi.
Andrea Dovizioso, pierwsze pole, 1’47.001, 28 okrążeń
Jestem niezwykle zadowolony z tego Pole Position i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będę tak blisko pobicia bariery 1’47. To dla mnie jak drugi domowy wyścig, ponieważ to domowe zmagania dla mojego zespołu, co sprawia, że zdobycie mojego pierwszego Pole Position właśnie tutaj jest jeszcze ważniejsze. Cieszy mnie również to, jak pracuje moja RC 212V. Elektronika spisuje się to bardzo dobrze – zwłaszcza system anty-wheelie – jak również moc jest dobra, co jest niezwykle pomocne. Z optymizmem czekamy na wyścig, ponieważ mój styl jazdy sprawia, że w treningach i kwalifikacjach nigdy nie jadę na maksimum, więc jestem pozytywnie nastawiony do jutra. Chciałbym bardzo podziękować mojej ekipie, która pracuje dla mnie niezwykle ciężko. Najważniejszy jest jednak wyścig, na którym skupiamy się już teraz i liczymy na dobry finisz.
Valentino Rossi, drugie pole, 1’47.055, +0.054sek, 27 okrążeń
To świetne uczucie powrócić do pierwszego rzędu po tak długim czasie, ostatnim razem byłem w nim na Le Mans, jeszcze przed wywrotką na Mugello! Poprawiliśmy się tu w każdym obszarze, po pierwsze wykonaliśmy ogromny krok naprzód z ustawieniami, a dodatkowo dostaliśmy nowy silnik od Yamahy. Pozwala on lepiej przyspieszać i rozwijać większą prędkość na prostych, mamy też nowe opony od Bridgestone, nieco twardsze od tych w Aragonii, które pasują mi o wiele bardziej. Jak mówiłem już wczoraj, spodziewałem się, że będę miał większe problemy z barkiem, ale czuję się całkiem dobrze. Kiedy, tak jak tutaj, wiele hamowań odbywa się po prostej, nie odczuwam tyle bólu. Wszystko to bardzo mnie cieszy. Ten pierwszy rząd będzie jutro niezwykle ważny, naprawdę liczymy na dobrą pogodę i wtedy zobaczymy, co się stanie.
Casey Stoner, trzecie pole, 1’47.105, +0.104sek, 22 okrążenia
Wczoraj rozpoczęliśmy jazdy z ustawieniami podobnymi do tych z Aragonii, z podobną geometrią, jednak musieliśmy sporo popracować nad motocyklem. Wszystko dlatego, że mieliśmy wiele problemów podczas hamowań, a na wyjściach z zakrętów odrywało się przednie koło. Przenieśliśmy więc więcej masy na przód, ale wówczas stwierdziliśmy, że straciliśmy przyczepność. Tor był w coraz lepszym stanie, ja jechałem jeszcze mocniej napierając, a tymczasem byliśmy wolniejsi! Znowu więc przenieśliśmy nieco masy na tył i pogodziliśmy się z unoszeniem przedniego koła na rzecz lepszej przyczepności. Natychmiast widać było efekty, czasy okrążeń były coraz lepsze. Wówczas założyliśmy miękkie opony, dzięki którym udało nam się uciec ze szponów trzeciego rzędu, więc jesteśmy szczęśliwi.
Jorge Lorenzo, czwarte pole, 1’47.206, +0.205sek, 27 okrążeń
Jestem nieco zawiedziony, ponieważ to nie jest rezultat jakiego oczekiwaliśmy. Naprawdę chciałem być w pierwszym rzędzie tutaj, na domowym torze Yamahy, szczególnie po tym, jak rano przedłużyłem z nią kontrakt na dwa lata. To jednak tylko kwalifikacje i najważniejszą rzeczą jest to, iż jesteśmy przygotowani do wyścigu. Mamy dobre tempo i musimy jedynie poprawić jedną czy dwie małe rzeczy przed startem. Po południu po raz pierwszy wypróbowałem nowy silnik, który jest znacznie lepszy na wyższych biegach. Po raz pierwszy w tym sezonie nie startuję z pierwszego rzędu, ale nadal jesteśmy blisko ścisłej czołówki, a jutro postaram się wykonać jak najlepszy start. Prognozy pogody na jutro nie są najlepsze, ale liczę, że nie będzie padać.