TOP5 po pierwszym treningu w Holandii

Dziś odbył się pierwszy trening wolny klasy MotoGP przed niedzielnym wyścigiem o TIM Dutch TT. O oczekiwaniach co do jutrzejszych kwalifikacji, a także o spostrzeżeniach czołowej piątki FP1 co do tejże sesji, przeczytają Państwo już poniżej.

Jorge Lorenzo, pierwsze miejsce, 1’35.169, 28 okrążeń
Jestem zadowolony z dzisiejszego treningu, dobrze czuję się na motocyklu. Pogoda jest doskonała, a ja kocham tor Assen! Nowy zakręt [bardziej wyprostowana szykana Ruskenhoek – przyp. autora] jest bardzo szybki i bardzo mi się podoba, a przejeżdżanie szykany z taką prędkością jest świetną zabawą. Prawdopodobnie mogliśmy mieć nieco lepszą przyczepność, ale mamy dwie sesje by nad tym popracować. Potem spróbujemy, jak zwykle, zdobyć jak najlepszą pozycję startową. Zespół pracuje bardzo dobrze, a atmosfera w naszym garażu jest niesamowita.

Casey Stoner, drugie miejsce, 1’35.180, 21 okrążeń
Rozpoczęliśmy tu jazdy z o wiele lepszymi ustawieniami, niż miało to miejsce w trakcie kilku ostatnich rund. Było nam ciężko, ponieważ z chwilą przejścia na stare przednie widelce, trzeba było zmienić set-up motocykla i styl jazdy. Przystosowanie do nowej sytuacji zajęło nieco czasu, ale nie chcę się tłumaczyć. Na Silverstone mieliśmy dobre tempo, ale popsułem start, podczas gdy na Mugello nic nie pracowało tak jak powinno. Ten weekend dobrze się rozpoczął i mam nadzieję, że tak pozostanie do jego końca. Silverstone jest szybszym i bardziej „płynnym” torem niż Assen. Tu jest ciasno i trzeba używać niższych przełożeń skrzyni biegów, więc sporo pracowaliśmy nad zmianą ustawień. Na Silverstone zmagaliśmy się też nieco z unoszeniem przedniego koła, a wszystko przez ustawienia i uskoki. Tu nie ma wielu nierówności, więc staramy się znaleźć więcej przyczepności i spróbować zapanować nad unoszeniem się przodu. Spróbowaliśmy czegoś nowego w połowie sesji, jednak nie pracowało to tak jak należy. Ogólnie był to jednak dla nas dobry dzień.

Nicky Hayden, trzecie miejsce, 1’35.686, 28 okrążeń
Motocykl spisywał się całkiem nieźle, a wprowadzone zmiany spowodowały, że wszystko pracowało jeszcze lepiej. Strata do czołówki jest jednak dość spora, więc musimy nad tym popracować. Trasa jest podobna do tej Silverstone, bowiem jest tu wiele szybkich zakrętów, więc set-up znacząco się nie różni. Zawsze próbujemy czegoś nowego i nie inaczej było także i tym razem. To, co wypróbowaliśmy wydaje się dobrze pracować, toteż jestem wdzięczny Ducati. Mam nadzieję, że jutro będziemy mogli oprzeć się na tym, co dziś zrobiliśmy. Spróbujemy też uplasować się na tej samej pozycji w kwalifikacjach, przy okazji zmniejszając stratę do czołówki.

Colin Edwards, czwarte miejsce, 1’35.699, 25 okrążeń
Poprawa sytuacji, po tym ciężkim początku sezonu, jest ważna nie tylko dla mnie, ale również dla całego zespołu Monster Yamaha Tech3, który pracuje niezwykle ciężko. Naprawdę lubię Assen, a zmiany dokonane w szykanie po tylnej prostej sprawiły, że poczułem się nieco jak na starym obiekcie. Mój motocykl jest trochę inny niż na początku sezonu, a ustawienia geometrii przodu są zupełnie inne od tych, z jakich korzystałem wcześniej. Po prostu staramy się sprawić, bym czuł się na maszynie swobodniej, a obecny set-up jest podobny do tego, z którego korzystają Valentino i Jorge. Czuję się pewniejszy siebie niż na Silverstone, gdzie weekend w ogóle był nieudany. Ten obiekt jest „płynniejszy”, musisz jechać bardzo dynamicznie, co pasuje do mojego stylu. Chcę sprawić, by lepiej mi się skręcało i to właśnie nad tym się skupimy. Teraz czuję się świetnie na motocyklu, toteż czekam na dobry weekend.

Andrea Dovizioso, piąte miejsce, 1’35.868, 26 okrążeń
To była porządna pierwsza sesja i dobre rozpoczęcie weekendu. Oczywiście nadal musimy się poprawić i zmniejszyć nieco stratę do liderów, ale myślę, że możemy zrobić to jutro. Mieliśmy drobne problemy z przodem podczas wchodzenia w zakręty i jazdy w środku łuku, więc musimy to zmienić. Taki problem mieliśmy już w tym sezonie, więc właściwie jestem do niego przyzwyczajony. Dzisiejszy trening był dopiero pierwszym w ten weekend, a ja myślę, że nasze prawdziwe tempo zaprezentujemy podczas dwóch jutrzejszych sesji. Najszybsze okrążenia przejeżdżałem na twardych oponach Bridgestone, więc jutro musimy popracować nieco na tych bardziej miękkich. Zmiany na torze sprawiają, że jazda jest przyjemniejsza, ale również bardziej niebezpieczna. Jeśli bowiem przewrócisz się w prawym zakręcie szykany Ruskenhoek, motocykl może znaleźć się na nitce toru w lewym łuku. Mimo tego, był to pozytywny dzień i nie mogę już doczekać się jutra.