Toprak przetestuje Yamahę M1 przed oficjalnym testem w Walencji
BMW dało Toprakowi zielone światło – El Turco będzie mógł zasiąść za sterami Yamahy M1 jeszcze przed oficjalnym testem w Walencji. Razgatlioglu ma mieć zorganizowane dwa dni testowe na początku listopada – po zakończeniu sezonu World Superbike – na torze Motorland Aragon. Test odbędzie się jednak za „zamkniętymi drzwiami” i nie dowiemy się od razu jakie czasy kręcił, bądź którą ze specyfikacji motocykla testował.
Przed Toprakiem są już ostatnie trzy rundy na BMW M1000RR i w końcu będzie mógł rozpocząć spełnianie swojego, i jego świętej pamięci taty marzenia – Turek zostanie zawodnikiem MotoGP. Jak podaje portal GPOne.com, pierwsze dni przyszłego zawodnika Pramac Yamahy na motocyklu GP to będą 9 i 10 października, w Aragonii. Co ciekawe jest to zaledwie jeden z dwóch torów w tegorocznym kalendarzu WorldSBK, na którym #1 nigdy nie wygrał. Tegoroczna runda jest jednak dopiero przed nami, a zawodnik BMW zwyciężył w ostatnich 12 wyścigach.
Wcześniejsze dwa dni na motocyklu z pewnością przydadzą się jeżdżącemu mocno różniącym się Superbike’iem Toprakowi, który już w swoim pierwszym roku będzie chciał chociaż od czasu do czasu zawalczyć o czołowe pozycje. El Turco będzie mógł zapoznać się z motocyklem, popracować już nad ergonomiką i potencjalnie poznać swój nowy zespół, swoją nową „rodzinę”.
Jak już wspomnieliśmy, test ma się odbyć bez kamer i dziennikarzy – dopiero tydzień później będziemy mogli usłyszeć od potencjalnie 3-krotnego mistrza świata SBK, na torze Ricardo Tormo, w Walencji. Przypomnijmy także, że dzięki koncesjom Yamahy nie mają oni ograniczenia w liczbie dni testowych.
