Trzecie zwycięstwo Ireneusza Sikory na torze Poznań

Ireneusz Sikora zwyciężył w czwartym w tym sezonie wyścigu tegorocznych Mistrzostw Polski klasy Superstock, który odbył się dzisiaIreneusz Sikora zwyciężył w czwartym w tym sezonie wyścigu tegorocznych Mistrzostw Polski klasy Superstock, który odbył się dzisiaj na torze „Poznań”.

Był to już trzeci triumf z rzędu dla mieszkańca Mikołowa. 34’latek nie wystartował w pierwszej rundzie sezonu z powodu udziału w wyścigu BMW Power Cup w Le Mans, jednak trzy kolejne wizyty na torze Poznań uwieńczył taką samą liczbą zwycięstw.

Zawodnik Honda Team Sikora niemal przez cały wyścig utrzymywał się na prowadzeniu, kończąc 16 okrążeń 4083 metrowego toru prawie pięć sekund przed zwycięzcą pierwszej eliminacji — Piotrem Dobrowolskim i około 20 sek. przed reprezentantem Grandys Duo Racing Teamu Bartłomiejem Wiczyńskim.

Trzy zwycięstwa z rzędu gwarantują Sikorze prowadzenie w klasyfikacji generalnej klasy Superstock z dorobkiem 75 punktów. Zarówno Dobrowolski jak i Wiczyński tracą do zawodnika z Mikołowa po trzy punkty. Do rozegrania pozostały jeszcze trzy rundy — na czeskich torach w Moście i Brnie oraz we wrześniu ponownie w Poznaniu.

Już w następny weekend Sikora wystartuje w czwartej rundzie Pucharu BMW Power Cup dosiadając motocykla BMW K1200R na brytyjskim torze Donington Park, zaś siedem dni później na niemieckim Sachsenringu. Natychmiast po sobotnim pojedynku BMW Power Cup w Saksonii Sikora uda się do Mostu, gdzie w niedzielę wystartuje w czwartym wyścigu sezonu MMP klasy Superstock.

W wyścigu klasy Superbike zwyciężył dzisiaj Andrzej Pawelec, zaś w obu startach klasy Supersport 600 niepokonany był Marcin Kałdowski (obaj Yamaha).

Ireneusz Sikora:

„Pomimo wciąż dokuczającej mi kontuzji dłoni, jakiej nabawiłem się podczas wyścigu BMW Power Cup w Assen, byłem dzisiaj w stanie w pełni wykorzystać potencjał swój i swojego motocykla. Co prawda na początku wyścigu byłem trochę zdezorientowany, jednak szybko przejąłem kontrolę nad wydarzeniami na torze. Wszystko przebiegało po mojej myśli i jestem bardzo zadowolony z trzeciego w tym sezonie zwycięstwa z rzędu. Cieszy również prowadzenie w klasyfikacji generalnej, tym bardziej, że w ogóle nie wystartowałem w pierwszej rundzie.” — relacjonował Sikora, który podczas konferencji prasowej poprosił o uczczenie minutą ciszy pamięci tragicznie zmarłego trzy tygodnie temu zawodnika Pucharu Suzuki GS 500 — Pawła Świeczkowskiego.

Wyniki wyścigu:

1. Ireneusz Sikora — Honda Team Sikora — Honda CBR 1000 RR
2. Piotr Dobrowolski — Yamaha PPG — Yamaha YZF-R1
3. Bartłomiej Wiczyński — Grandys Duo Racing Team– Suzuki GSX-R1000K5

Fotografie: Fotoflesz.pl