Home / MotoGP / Tureckie niespodzianki…

Tureckie niespodzianki…

Włoch Marco Melandrii odniósł zwycięstwo w dzisiejszym wyścigu na torze w Istambule. Jest to pierwsze zwycięstwo aktualnego wicemistrza świata w obecnym sezonie.

Tuz przed starteWłoch Marco Melandrii odniósł zwycięstwo w dzisiejszym wyścigu na torze w Istambule. Jest to pierwsze zwycięstwo aktualnego wicemistrza świata w obecnym sezonie.

Tuz przed startem nic nie zapowiadało takiego obrotu sprawy. Czołowe pozycje startowe zajęli zawodnicy Suzuki, Ducatii i Repsol Honda. Piorunującym startem popisał się zwycięzca sobotnich kwalifikacji, jeździec Suzuki — Chris Vermeulen. Od samego początku ogromną wolę walki wykazuje Hiszpan Sete Gibernau i w niedługim czasie wychodzi na czoło wyścigu.

W tym czasie aktualny mistrz świata — Valentino Rossi stara się odrobić kilka miejsc po przeciętnym starcie. Niestety na jednym z zakrętów popełnia błąd i ląduje na 14 pozycji.

Jednak nie tylko Rossi próbował poprawić swoją słabą pozycje z kwalifikacji. Ochoty do walki nabrali również Pedrosa i Melandrii. Bezbłędna jazda obu tych jeźdźców pozwala im dojechać do czołówki jeszcze przed połową wyścigu. W międzyczasie słabną obie maszyny Suzuki.

Połowa wyścigu to czas sporych przetasowań w ścisłej czołówce. Wyraźnie zaczynają słabnąć motocykle Ducatii, co w konsekwencji zmusza Hiszpana Gibernau do oddania pierwszej pozycji doskonale spisującemu się dziś Melandriemu. To jednak nie koniec kłopotów Hiszpana. Na tym samym okrążeniu Sete zostaje wyprzedzony jeszcze przez Pedrose i Haydena. W tym czasie nieoczekiwanie w boksie zjawia się świetnie spisujący się dzisiaj Hopkins.

Kolejne 5 okrążeń to popis umiejętności Daniela Pedrosy. Na 12 okrążeniu Hiszpan wychodzi na czoło stawki i nie oddaje prowadzenia przez kilka kolejnych okrążeń. Dopiero 17 „kółko” przynosi zmiany na pozycji lidera, na rzecz Melandriego. Radość Melandriego nie trwa długo. Do walki włącza się młody Stoner i po kilku udanych manewrach to on obejmuje prowadzenie.

Przez 2 kolejne okrążenia trwa zacięta walka Melandriego z Pedrosą. Wyraźnie słabnie natomiast Hayden, który przez długi okres w wyścigu był jednym z kandydatów do zwycięstwa. Chwile słabości nie opuszczają w dalszym ciągu jeźdźców Ducati, którzy regularnie tracą pozycje. W drugiej części wyścigu drugi oddech łapie Rossi i odrabia cenne sekundy do prowadzącej czwórki.

Na przedostatnim okrążeniu wielki dramat przeżywa Pedrosa, popełnia błąd i ląduje na poboczu. Ostatnie okrążenie to już zacięta walka o zwycięstwo między Melandrim i Stonerem. Większym opanowaniem wykazuje się bardziej doświadczony Włoch i to on ostatecznie mija linię mety jako zwycięzca wyścigu.

Dzisiejszy wyścig obfitował w wiele niespodzianek. Czołowe miejsca zajęli zawodnicy, którzy nie błyszczeli we wczorajszych kwalifikacjach. Poniżej oczekiwań natomiast wypadły maszyny Ducatii i Suzuki.

Wyniki Grand Prix Turcji:

01- Marco Melandri – Honda – 41’54.065
02- Casey Stoner – Honda – + 0.200
03- Nicky Hayden – Honda – + 5.458
04- Valentino Rossi – Yamaha – + 6.209
05- Toni Elias – Honda – + 6.587
06- Loris Capirossi – Ducati – + 16.682
07- Chris Vermeulen – Suzuki – + 16.777
08- Shinya Nakano – Kawasaki – + 21.537
09- Colin Edwards – Yamaha – + 22.847
10- Makoto Tamada – Honda – + 30.483
11- Sete Gibernau – Ducati – + 30.543
12- Randy De Puniet – Kawasaki – + 34.284
13- Kenny Roberts Jr – KR Honda – + 45.112
14- Daniel Pedrosa – Honda – + 53.525
15- Carlos Checa – Yamaha – + 59.855
16- Alex Hofmann – Ducati – + 1’01.241
17- John Hopkins – Suzuki – + 1’38.628
18- James Ellison – Yamaha – + 1 okrążenie

zdjęcie: www.eurosport.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
128 zapytań w 1,336 sek