Jeszcze do niedawna – zima w pełni, śnieg, lód, temperatura dużo poniżej zera, jednak od kilku dni pogodę mamy bardziej deszczową, i póki co, nie zapowiada się, aby sytuacja miała się diametralnie zmienić w ciągu najbliższych tygodni. Mimo to, chcemy waJeszcze do niedawna – zima w pełni, śnieg, lód, temperatura dużo poniżej zera, jednak od kilku dni pogodę mamy bardziej deszczową, i póki co, nie zapowiada się, aby sytuacja miała się diametralnie zmienić w ciągu najbliższych tygodni. Mimo to, chcemy wam przedstawić cykl artykułów o ubiorze motocyklisty.
Dla tych, którzy przed przejażdżką na moto zakładają kompletny strój, zapewne nie będzie to nic nowego. Jednak mamy nadzieję, że pomożemy tym wszystkim, którzy stoją przed trudnym wyborem: skóra czy tekstylna kurtka, kombinezon jedno- czy dwuczęściowy, buty z klamrą czy na suwak, kask integralny, czy szczękowiec, a jak już, to z jakim zapięciem?
Pytania tego typu zadaje sobie wielu początkujących (i nie tylko) motocyklistów, zważywszy na ogromny wybór wśród produktów przeróżnych marek oraz na to, w jakich warunkach i na jakim motocyklu będziemy podróżować.
Jednak, aby nie przedłużać, zapraszamy do lektury. Na początek na warsztat weźmiemy…
KASKI.
Trudno powiedzieć, czy jest to najważniejszy element chroniący motocyklistę. Można się o to spierać, ponieważ, każdy inny też jest ważny i w nie mniejszym stopniu dba o nasze bezpieczeństwo. Na pewno jest to jedyny, za braku którego dostaniemy mandat 100 złotych. Dla jednych to dużo, dla innych mało, na pewno jednak można lepiej spożytkować te pieniądze. Kask jest tym elementem, w który wyposażony jest praktycznie każdy motocyklista. Nawet jeżeli nie ze względu na swoje bezpieczeństwo, to ze względu na konsekwencje nieprzestrzegania wspomnianej wyżej kwestii prawnej.
Po pierwsze — bezpieczeństwo
Jakie jest podstawowe zadanie kasku? Wydawałoby się, że odpowiedź jest banalna – ochrona głowy. Jeżeli jednak spytamy: przed czym? Tutaj jest już więcej odpowiedzi. Najważniejszym zadaniem, przed jakim stawiany jest kask motocyklowy, to ochrona głowy w razie wypadku i kontaktu z asfaltem, samochodem, innym motocyklem bądź czymkolwiek, co może nam wyrządzić krzywdę. Z tego względu, kask przed dopuszczeniem go do sprzedaży, musi uzyskać homologację i atesty. Z kolei aby uzyskać homologację, musi przejść szereg testów, podczas których poddawany jest wielokrotnym wstrząsom, uderzeniom, symulacjom wypadków drogowych itp. Musi on być tak skonstruowany, aby podczas wypadku, siłę uderzenia rozłożyć równomiernie po całej powierzchni skorupy. Nie może przyjąć i skupić siły całego uderzenia w jednym miejscu, ponieważ to mogłoby doprowadzić nawet do śmierci motocyklisty. Dlatego kaski są produkowane za pomocą coraz bardziej skomplikowanych technologii, a na badania mające na celu poprawić ich bezpieczeństwo i wytrzymałość wydaje się duże pieniądze.
Jednak jak wiadomo, im coś lepsze i doskonalsze technicznie, tym droższe. Jednak o kosztach później. Przy kwestii bezpieczeństwa musimy jeszcze wspomnieć o jakimś oficjalnym kryterium określającym bezpieczeństwo, którym należy się kierować. Tutaj podam tylko jedno, ale nadzwyczaj miarodajne źródło, a mianowicie – testy SHARP (Safety Helmet and Assessment Rating Program). Są to testy przeprowadzone na zlecenie brytyjskiego rządu, aby ułatwić motocykliście wybór tego najbezpieczniejszego kasku i aby uzmysłowić, że relacja cena/jakość nie zawsze idzie w parze. Jedyną ich wadą jest to, iż jak na razie, obejmują one tylko kaski integralne. Oczywiście, nie możemy się kierować tylko i wyłącznie wynikami tych testów. Jednak są one przeprowadzone w profesjonalnych i, co najważniejsze, obiektywnych warunkach. Nie musimy zdać się tylko na zapewnienia producentów, a nawet, możemy bezpośrednio porównać kaski z tego samego przedziału cenowego, ale różnych marek. Pamiętajmy — być może, że kask nigdy nie zostanie użyty w tej najważniejszej dla niego próbie, a więc podczas wypadku czy kolizji drogowej. I każdemu tego z całego serca życzę. Jeżeli jednak już się tak stanie, każde pieniądze zainwestowane w kask, mogą okazać się inwestycją bezcenną.
Tutaj znajdziecie linka do testów SHARP.
Innym zadaniem kasku, nie mniej ważnym, a nawet najistotniejszym na co dzień, jest ochrona przed pędem powietrza i warunkami atmosferycznymi.
Jak zbudowany jest kask ?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak skomplikowany technicznie jest kask. Jak wspomniałem wyżej, kask podczas uderzenia w głowę musi zaabsorbować całą energie powstałą podczas zderzenia. Ogromna odpowiedzialność spoczywa tutaj na skorupie. Spośród materiałów, z jakich wykonane są skorupy, możemy wyróżnić:
– tworzywa sztuczne,
– mieszanki włókien organicznych i szklanych,
– mieszanki włókien + karbon.
Oczywiście, im bardziej zaawansowane technologicznie komponenty, z których jest wykonany kask, tym jego cena jest wyższa. Podane wyżej ułożone są od najtańszych, do najdroższych. Czym różnią się owe tworzywa? Otóż, jeżeli weźmiemy najtańszy kask, i przy odpowiedniej prędkości będziemy nim szorować po asfalcie, zacznie on się po prostu topić pod wpływem temperatury. Co by się stało, jeżeli wtedy w tym kasku byłaby nasza głowa, odpowiedzmy sobie sami…
Sama skorupa nic by jednak nie zdziałała, gdyby nie wypełnienie — pianka „EPS”, ponieważ to ona skupia w sobie większość energii powstałej podczas uderzenia. Działa ona jak gąbka, wchłaniając w siebie energię i siłę wytworzone podczas zderzenia.
Pozostałe elementy kasku, to zapięcie, szybka oraz zawiasy, na których jest ona zamocowana.
Odpowiedni kask — jak wybrać ?
Pamiętajmy, że kask kupujemy raz na długi czas. Zły wybór będzie nas drogo kosztował, nie są to rzeczy tanie. Także przed zakupem, należy na spokojnie i bez emocji przemyśleć i zastanowić się, co dokładnie chcemy.
Jak wybrać odpowiedni kask? Otóż wielu motocyklistów, kupując kask do jazdy na swoim motocyklu, kieruje się przede wszystkim: ceną, ceną, jeszcze raz ceną oraz kolorystyką i wzornictwem. Nic w tym dziwnego, w końcu kryteria te są bardzo ważne. Jednak często, skuszeni pozornie niższą ceną bądź wyprzedażą ostatnich modeli, możemy kupić kask, który po prostu nie spełni swojego zadania. I to nie ze względu na swoje wykonanie, ale ze względu na nasze oczekiwania i wymagania, oraz tego, w jakich warunkach będzie używany. Moto-turyści zapewne docenią szczękowce, skuterowcy zamiast w kaskach integralnych mogliby jeździć w jet-ach. Na tor i do szybkiej jazdy, dobry kask integralny wydaje się najrozsądniejszym wyborem. Nie wyobrażam sobie też raczej endurowca w jakimkolwiek innym kasku, niż specjalnie przeznaczonym do jazdy w terenie. Jednak wybór rodzaju kasku nie jest jedyną kwestią przy kupnie. Równie ważnym, jest wybór odpowiedniego rozmiaru. Należy tutaj wyraźnie zaznaczyć, że rozmiarówki kasków różnych producentów mogą się znacznie różnić w obrębie tego samego numeru. Dlatego każdy producent, obok rozmiarów, podaje wymiar obwodu głowy.
Źle dobrany kask będzie dla motocyklisty udręką. Za duży będzie głośny, absolutnie nie ochroni nas należycie w razie wypadku oraz będzie się zsuwał, nawet przy niskich prędkościach. Zaś w za ciasnym będzie nas bolała głowa, i podczas jazdy będziemy czuli duży dyskomfort. Tak więc kask, niezależnie od swojego rodzaju, musi być przede wszystkim DOPASOWANY.
Jednak nie dopasowany na ścisk. Otóż, kask podczas zakupu, powinien sprawiać wrażenie lekko przyciasnego. Gąbka i wyściółka wewnątrz, już po kilku godzinach na głowie, wgniecie się i dopasuje do kształtu naszej głowy. Dopiero wtedy, w dobrze dobranym kasku, będziemy się czuli, jakby był stworzony specjalnie na naszą głowę. Dlatego nie powinniśmy kupować kasku „dla znajomego, na prezent” bez wcześniejszej przymiarki. Owszem, dobre modele maja możliwość wymiany wyściółki, jednak po co już na początku wymieniać coś, co od razu można kupić dobre?
Pamiętajmy jednak, że w żadnym wypadku kask nie może nas uwierać w skroń, z tyłu głowy, ani w jakimkolwiek innym miejscu. Nie możemy bowiem liczyć, że wyściółka aż tak bardzo się wgniecie i po jakimś czasie będzie ok. Jeżeli kask nas uciska, jest po prostu za mały i nawet wymiana wyściółki nie pomoże. Na stronie SHARP możemy przeczytać instrukcje, jak wybrać odpowiedni rozmiar kasku.
Ze względu na dopasowanie do naszej głowy, w jednym kasku powinna jeździć jedna osoba, ponieważ tylko na osobę, która uformowała wnętrze, będzie on najlepiej pasował. Inna kwestią, są względy higieniczne. Nie powinniśmy więc kupować kasków używanych. Raz — dopasowanie, dwa — higiena, a trzy — często kaski używane są po mniejszym lub większym wypadku. A podczas wypadku, przeważnie kask tarci swoje właściwości. Owszem, niewielki upadek z niskiej wysokości i mała rysa nic nie zmienia, jednak każdy większy nacisk na kask, powoduje, że traci on swoje właściwości absorpcji energii. Dlatego po każdej większej glebie, przy której daliśmy naszej skorupie się wykazać, jest ona do wymiany. I nie ma znaczenia, jak droga i jak dobra jakościowo ona była.
Rodzaje kasków motocyklowych:
– integralne, czyli zamknięte. Można powiedzieć, że większość sprzedawanych kasków to właśnie integralne. W tym segmencie mamy też największy wybór, pod względem wszystkiego — ilości modeli, ceny, jakości, kolorystyki. Kask taki jest najbardziej uniwersalny, nadaje się do jazdy na co dzień, do turystyki, a także do wypadów na tor.
– szczękowe. Najważniejszy jest w nich mechanizm podnoszenia i opuszczania przyłbicy, powinien pracować lekko i bez zacięć. Zalety — nie musimy zdejmować kasku, żeby się napić, podczas tankowania, również podczas jazdy w korku, wystarczy podnieść przyłbicę. Na pewno zdecydują się na nie osoby, które dużo jeżdżą turystycznie, ze względu na możliwość skorzystania z mapy na postoju bez zdejmowania kasku. Również we wspomnianym korku, kask taki po uniesieniu szczęki może nam przynieść ulgę. Niektóre szczękowce mogą posiadać niewielkie nakładki przeciw słoneczne na szybkę główną. Czasami kaski z otwieraną szczęką posiadają też dodatkową szybkę, umożliwiającą jazdę przy niewielkiej prędkości z otwarta przyłbicą. Jednak w razie wypadku, jest to dość niebezpieczne. Zaś, jeżeli podróżujemy z zamkniętą przyłbicą, bezpieczeństwo jest takie same jak w integralach. Szczękowce muszą przejść tak samo restrykcyjne normy. Nie ma jednak obowiązku testowania w nich odporności samej szczęki. Dlatego warto sprawdzić, czy na kasku jest literka „P”. Oznacza to, że kask przeszedł testy na odporność szczęki.
„NP” — odwrotnie, czyli próby nie było. Największym konkurentem dla tego rodzaju kasków są kaski integralne. W czym więc szczękowce są gorsze od kasków pełnych? Są zdecydowanie cięższe, bardziej skomplikowana budowa swoje waży. Również hałas czasami jest intensywniejszy, niż w integralach. Jednym z najlepszych przedstawicieli tego segmentu jest Nolan N-102, zachowuje przede wszystkim równorzędny stosunek ceny do jakości.
– otwarte, tzw. Jety. Najczęściej używa się ich do jazdy na skuterach i motorowerach, gdzie prędkości są niewielkie, a jazda w korku zabiera większość czasu, w jakim użytkownikowi dane jest jeździć na dwóch kołach. Nie są one obudowane, co wiąże się z mniejsza ochroną. Jednak nie są one przeznaczone do jazdy na mocnych motocyklach, gdzie wypadki mogą mieć o wiele gorsze skutki, niż wypadek na skuterze. Zalety? Są lekkie, tanie i przewiewne, bez potrzeby montowania rozbudowanego systemu wentylacji. Można też nabyć jety z małą szybką, co zmniejszy napór powietrza i zapewni większa wygodę podczas jazdy.
– cross/enduro. Kaski takie są zupełnie innej budowy. Większość nie posiada szybki, poza niektórymi wyjątkami. Jeżdżąc w takim kasku, musimy doposażyć się więc w specjalne gogle. Mają one bardzo długą szczękę, musi ona zapewnić dobrą wentylacje w terenie, gdzie wszechobecny jest piach, kurz oraz błoto. Musi chronić też przed kamieniami sypiącymi się spod kół motocykli jadących z przodu. Jednak duża szczęka utrudnia rozglądanie się na boki. Kaski tego typu używają również motocykliści jeżdżący na maszynach supermoto, oraz na quadach.
Na co zwrócić uwagę, czyli co powinien mieć dobry kask?
– dobrą wentylację, a więc wywietrzniki z przodu, na szczęce, na tylnej części kasku, oraz po bokach. Dobrze zaprojektowane kanały wentylacyjne mogą zdziałać cuda w upalne dni podczas jazdy po mieście, jednak nie tylko tutaj docenimy dobrą wentylację,
– anti — fog, czyli system przeciwdziałający parowaniu szybki. Należy jednak wspomnieć, że nawet najlepszy antifog, bez dobrej wentylacji poprawnie działać nie będzie,
– anti — scratch, jest to system zapobiegający rysowaniu szybki,
– wymienną wyściółkę, wymienne boczki,
– zapięcie typu DD, jednak jest to kwestia gustu i upodobań. Na początku, wydaje się one trudne w obsłudze, jednak po nabraniu wprawy, sprawnie można rozpiąć i zapiąć kask, nawet w rękawicy, co nie zawsze się uda przy tradycyjnym zatrzasku,
– duża ilość szybek wymiennych, ważne jest, aby można było dokupić szybkę przyciemnianą, odbijającą światło bądź zwykłą, jeżeli tylko na taką mamy ochotę. Szybki można kupić w bardzo różnych kolorach, im popularniejszy model kasku, tym większy wybór,
– powinniśmy sprawdzić, jak bardzo jest wyciszony kask, czyli jaka głośność będzie w nim podczas jazdy,
– bardzo istotna jest długość gwarancji i dostępność punktów gwarancyjnych oraz serwisów, co wiąże się z dostępnością części zamiennych,
– zwróćmy uwagę na wagę — średnio, kask motocyklowy waży między 1400 a 1800 gram, w zależności od rodzaju i wyposażenia. Nie koniecznie im lżejszy, tym lepszy. W razie wypadku, warto mieć dla ochrony kilka gram więcej,
– kwestie estetyczne — malowanie i wzornictwo. Jest to bardzo długi temat i jak wiele osób, tak wiele gustów. Każdy wybierze to, co mu się podoba. Fanatycy wyścigów mogą wybrać repliki, jakie oferują najlepsze firmy, a więc AGV — replika kasku Rossiego, Suomy — Capirossiego, Nolan — Stonera itd.
– funkcje dodatkowe, takie jak Bluetooth, możliwość podłączenia pod GPS i nawigację, ale to już temat na zupełnie inny artykuł.
Jak dbać o kask ?
Pamiętajmy — tak jak ze wszystkim, im bardziej będziemy o coś dbać, tym lepiej i dłużej nam posłuży. Wnętrze kasku możemy przecierać lekko wilgotną szmatką, zaś szybkę i skorupę powinniśmy czyścić specjalnie do tego przeznaczonym preparatem. Czyszczenie złym środkiem spowoduje utratę pewnych właściwości szybki, chociażby takich, jak antifog.
Co do części wymiennych, w dobrym kasku możemy wymienić wszystkie najważniejsze i zużywające się części — wyściółkę, szybkę oraz zawiasy, na których jest ona zamocowana. Co do szybek, jest tak wiele rodzajów, że każdy powinien wybrać cos dla siebie.
Na koniec – jedno z najważniejszych pytań, czyli ile to kosztuje ?
Najbardziej dostępne na naszym rynku marki, to AGV, Airoh, Nolan, Suomy, Shoei, Shark, Naxa, HJC, Lazer, Nitro, Arai, Uvex, Givi, Marushin, X-Lite, Shuberth, Vemar. Ceny są tak samo zróżnicowane, jak nazwy producentów.
Musimy sobie to wyraźnie powiedzieć — dobre kaski motocyklowe są drogie. Bardzo dobre kaski, są jeszcze droższe. Oczywiście, pojęcie drogości jest bardzo względne. Jednak dla większości z nas, jak się zaraz przekonamy, cena dobrego kasku może równać się miesięcznej wypłacie. Która, de facto, w naszym pięknym kraju oscyluje w granicach 3 tysięcy złotych. Nie musimy jednak wydawać aż tyle, żeby jeździć ze spokojem i zadowoleniem.
– Kaski do 300-400 PLN. Co możemy o nich powiedzieć? Są, bo są, na pewno lepszy taki kask niż żaden. W jakiś sposób chronią nas, maja homologację, spełniły więc kryteria dopuszczenia ich do sprzedaży. Nie łudźmy się jednak, że zakupiony przez nas za taką kwotę kask będzie posiadał 4 czy 5 gwiazdek w teście bezpieczeństwa, rozbudowany system wentylacji oraz renomę i uznanie wśród innych motocyklistów. Owszem, jakość w tym przedziale cenowym, jak zresztą w każdym znacznie się polepszyła, co jest zasługą wolnego rynku i ogromnej konkurencji. Nie liczmy jednak na cuda. Na pewno lepiej jest dołożyć trochę więcej, i kupić kask z półki cenowej, o której poniżej. Przykłady modeli z tego przedziału cenowego, to m.in.: AGV GP-1, NITRO N-750, LAZER LZ-6, UVEX PS-400, BOX BX-2.
– 500 – 900 PLN. W tym przedziale cenowym możemy już nabyć całkiem przyzwoity kask. Takie modele, jak AGV – Airteh oraz S-4, Nolan N-62, Shark RSI czy X-Lite X602 w testach bezpieczeństwa zdobyły znacznie więcej gwiazdek, niż niektóre dużo droższe modele. Kaski takie posiadają już wiele ze wspomnianych wcześniej funkcji. Również pod względem kolorystycznym mamy tutaj naprawdę olbrzymi wybór. Na pewno pieniądze wydane na taki kask nie są zmarnowane. Komponenty użyte do ich wykonania również są znacznie lepsze, niż przy kaskach najtańszych. Przejdźmy jednak do kategorii wyżej, a więc:
– 1000 — 1700, 1800 PLN. Tutaj już nie ma żartów, półtora tysiąca złotych wydane na kask to już spora kasa, dlatego i wymagania duże. Jeżeli chodzi o ilość gwiazdek w testach SHARP, większość egzemplarzy ma 3, 4 lub 5 gwiazdek. Kaski te powinny zadowolić pod względem wykonania i jakości prawie wszystkich. Wypinana wyściółka, rozbudowane systemy wentylacji, mała awaryjność, duża dostępność elementów zamiennych, to wszystko cechuje kaski z wyższej półki. Przedstawicielami tego segmentu są chociażby AGV GP-Pro i Ti-tech, Suomy Extreme i Vandal, Shoei XR-1000, Shark RSI, HJC HQ-1.
– 1900 PLN — wzwyż. Ekstraklasa, jeżeli chodzi o to, co można założyć na głowę. Zdecydowanie najwyższa półka. Kaski z tego przedziału cenowego posiadają już wszystko, co można sobie zażyczyć. Najdroższe modele i zarazem najbardziej ekskluzywne, jak chociażby Shoei X-Spirit, kosztują powyżej trzech tysięcy złotych. Są one wykonane z najlepszych komponentów, w budowie skorupy wszechobecny jest karbon. Fakt, że za cenę takiego kasku można kupić niezły kombinezon, nie wspominając już o kompletnym stroju nie najgorszej przecież jakości. Cóż, tak naprawdę, głowa nie ma ceny, jak mawiają niektórzy. Jeżeli stać nas na taki zakup, absolutnie nie będą to zmarnowane pieniądze. Topowe modele to właśnie wspomniany X-Spirit, oraz, między innymi, Arai RX-7.
Oczywiście, wszystkie przedziały cenowe są tylko umowne. Możemy sobie to inaczej zweryfikować, jednak uważam, że zachowałem pewne podziały, pomiędzy którymi różnice są dość znaczne. Należy tez wspomnieć, że wszystkie kaski, sprzedawane w naszym kraju, są importowane. Kto śledzi kursy walut, zapewne wie, do czego zmierzam. Ostatnimi czasy, mamy do czynienia z kompletnym przeciwieństwem tego, co było chociażby 5-6 miesięcy temu. Euro z minimalnego poziomu, jaki latem wynosił prawie 3,2 PLN, w chwili obecnej oscyluje w granicach 4,3 – 4,4 PLN. To samo dzieje się z dolarem. Dlatego, ceny wszystkiego, nie tylko kasków, znacznie wrosną. Kiedy importerzy sprzedadzą swoje zapasy, i będą zmuszeni zamawiać nowe dostawy, nie spodziewajmy się rewelacji pod względem cen…
Pamiętajmy też, że ceny na półce w sklepie są dużo wyższe od tych, które znajdziemy w najlepszych sklepach internetowych. Warto więc trochę poszukać.
Jeżeli mamy czas, warto go poświęcić, aby poczytać w Internecie opinie na temat interesujących nas modeli. Na pewno nie będzie to czas stracony, a bogatsi w nowe informacje, będziemy mogli wspomóc radą znajomych motocyklistów.
Pamiętajmy tez jedno — nie bójmy się pytać. Kto pyta nie błądzi, szczególnie w sklepie z akcesoriami i ubraniami na motocykl. Sprzedawcy i handlowcy są zawsze dobrze przeszkoleni i poinformowani, zapewne będą wiedzieli, jak nam pomóc. Naszym zadaniem, jest tylko spytać. Oraz, oczywiście, wybrać taki kask, abyśmy byli z niego zadowoleni :-)