Valentino Rossi, po tym jak jego największy rywal na siódmym okrążeniu wypadł z toru, zwyciężył wyścig po raz drugi z rzędu.
Do niedzielnego wyścigu Rossi wystartował z drugiej pozycji, nie był to jednak dobry start i na pierwszym zakręcie szybszy od niValentino Rossi, po tym jak jego największy rywal na siódmym okrążeniu wypadł z toru, zwyciężył wyścig po raz drugi z rzędu.
Do niedzielnego wyścigu Rossi wystartował z drugiej pozycji, nie był to jednak dobry start i na pierwszym zakręcie szybszy od niego był John Hopkins. W tym samym czasie, jadący na czele Casey Stoner uzyskiwał coraz to większą przewagę nad resztą zawodników. Valentino po przedostaniu się na drugą pozycję starał się złapać dobry rytm jazdy i kiedy w końcu mu się to udało, zobaczył przed sobą wypadającego poza tor Australijczyka. Pozostałe do końca wyścigu piętnaście okrążeń Rossi pokonał w pojedynkę. Żaden z zawodników nie był mu w stanie zagrozić. Linię mety Włoch minął z piętnastosekundową przewagą nad drugim jeźdźcem — Tonim Eliasem.
Siedmiokrotny mistrz świata dzięki wygranej w Grand Prix Czech zbliża się do pokonania kolejnego rekordu. Zwycięstwo w Brnie było jego 67-mym w królewskiej klasie. Jedynym zawodnikiem, który zdobył więcej pucharów w tym przedziale, jest jego rodak Giacomo Agostini, który wygrywał tylko jeden raz więcej niż Rossi.
Po rozegranych dwunastu rundach Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP, Valentino Rossi prowadzi w klasyfikacji generalnej z pięćdziesięciopunktowa przewagą nad Caseyem Stonerem. Trzeci w tabeli jest Dani Pedrosa, za nim znajduje się drugi zawodnik Fiat Yamaha Team — Jorge Lorenzo.
Valentino Rossi, pierwsze miejsce, 43’28.841:
”Byłem dziś pewny, że mój motocykl jest dobrze przygotowany do wyścigu. W piątkowych praktykach był szybki, do tego wraz z Jeremym dokonaliśmy dziś po porannej rozgrzewce małych zmian w przodzie M1, które pomogły mi być jeszcze szybszym w niektórych sekcjach toru. Straciłem około pół sekundy na początku starając się wyprzedzić Hopkinsa, podczas gdy Casey był niewiarygodnie szybki — jakby pokonał już dziesięć okrążeń! Przez krótki czas miałem pewne obawy, ale po kolejnych dwóch okrążeniach zrozumiałem co muszę zrobić by mój motocykl pracował lepiej, dzięki czemu byłem szybszy i mogłem rozpocząć gonitwę. Udało mi się minimalnie zmniejszyć stratę i kiedy motocykl przede mną wydawał się coraz większy, coraz bliższy, myślę że właśnie wtedy Casey zaczął naciskać jeszcze mocniej i to był jego błąd. Spodziewałem się zaciętej walki jeśli bym dogonił, więc kiedy zobaczyłem ślizgający się po torze czerwony motocykl, nie mogłem w to uwierzyć — sytuacja stała się dla mnie o wiele łatwiejsza! Mogłem po prostu cieszyć się jazdą; moje opony Bridgestone spisały się rewelacyjnie i do samego końca M1 pracowała bardzo dobrze. Oczywiście nie mogę myśleć o tym zwycięstwie jak zwykle, ponieważ Casey upadł i przykro mi z tego powodu, ale to właśnie są wyścigi i jestem szczęśliwy z uzyskanego wyniku. Mamy pięćdziesięciopunktową przewagę w tabeli i jestem bardzo podekscytowany przed kolejnym wyścigiem w Misano. Wiadomo, że pięćdziesiąt punktów może nie wystarczyć kiedy ma się obok siebie tak silnego zawodnika jakim jest Casey, dlatego musimy być cały czas skoncentrowani. Dwa dni testów w Brnie pozwolą nam wypróbować nową elektronikę, która ma pomóc we wcześniejszym otwieraniu się przepustnicy, a także przetestujemy kilka kompletów opon Bridgestone.”
Davide Brivio, menedżer Fiat Yamaha Team:
”Oczywiście jest to dla nas bardzo ważne zwycięstwo, z którego jesteśmy dziś niesamowicie szczęśliwi. Valentino zrobił na początku dobrą robotę, starając się nie pozwolić Stonerowi odjechać za daleko, a potem powoli go doganiając wywarł na nim presję i niestety Casey się rozbił. Oczywiście o wiele nam to ułatwiło pracę! Musimy zachować dokładnie taką strategię i nie pozwolić na dekoncentrację, ale ostatnie dwa wyścigi pozwoliły nam być pewnymi, że jesteśmy w dobre kondycji. Odbywające się testy są bardzo ważne przed sześcioma wyścigami, które pozostały w tym sezonie. Udajemy się teraz na domowy wyścig w Misano i postaramy się odrobić niepowodzenia z ubiegłego roku!”
Jorge Lorenzo zamykam pierwszą dziesiątkę w Grand Prix Czech
Drugi zawodnik Fiat Yamaha Team, debiutujący w królewskiej klasie Lorenzo ukończył wyścig w Brnie na dziesiątej pozycji. Hiszpan startował z ostatniego pola. W bezpośredniej walce na torze udało mu się wyprzedzić aż siedmiu zawodników, w tym dwóch w trakcie ostatniego okrążenia! Dzięki temu Lorenzo nadal zajmuje w klasyfikacji generalnej czwarte miejsce z dziesięciopunktową przewagą nad piątym Dovizioso.
Po rozpoczęciu wyścigu Jorge wyprzedził Colina Edwardsa, następnie stopniowo łapiąc dobry rytm jazdy pokonał Jamesa Toselanda oraz Daniego Pedrosą. W środkowej części wyścigu jadąc, na dwunastej pozycji dogonił kolejna grupę zawodników. W ekscytującej walce na ostatnim okrążeniu wyprzedził Sylvaina Guintoliego i Johna Hopkinsa i przekroczył linie mety jako dziesiąty jeździec.
Jorge Lorenzo, dziesiąte miejsce, +39.573sek:
”Był to dla mnie trochę przykry wyścigi, ponieważ miałem potencjał do zrobienia czegoś więcej. Jednak biorąc pod uwagę co się wydarzyło podczas tego weekendu, a przede wszystkim nasze problemy z przednią oponą uważam, że wykonałem wszystko na co było mnie stać w tej sytuacji. Na starcie nie chciałem podejmować zbyt wysokiego ryzyka. Później czułem jak z okrążenia na okrążenie przednia opona jest coraz gorsza, ale z drugiej strony tylna opona stawała się coraz lepsza! Wiem, że problemy nas nie omijały w ostatnim tygodniu, ale Michelin pracowało bardzo ciężko wraz z nami. Mamy teraz okazję do przetestowania i analizy trapiących nas rzeczy i ich ulepszenia. Chciałbym podziękować całemu mojemu zespołowi, który tak ciężko pracował. Gratuluję Valentino zwycięstwa i oczywiście również Toniemu Eliasowi zajęcie miejsca na podium.”
Daniele Romagnoli, szef zespołu:
”Nie mogliśmy dokonać dziś czegoś więcej niż się nam udało, choć nie możemy być usatysfakcjonowani dziesiątym miejscem. Jednak ogólnie Jorge wykonał wspaniałą pracę i zaliczył dobry wyścig. Był w stanie znaleźć w połowie zawodów dobry rytm jazdy i wyprzedzić wielu zawodników, dodatkowo uzyskał kilka cennych punktów do klasyfikacji generalnej. Motywacja w naszym zespole jest nadal silna, ponieważ przed nami jeszcze kilka wyścigów. Teraz przetestujemy różne mieszanki opon Michelin, spojrzymy jeszcze raz na problemy, które nas w ten weekend dosięgnęły i spróbujemy znaleźć sposób na poprawę przed pozostałymi wyścigami.”
Źródło: Fiat Yamaha Team