„The Doctor” zakończył pierwszy dzień treningów przed GPKataru na odległej dziewiątej pozycji tracąc do lidera 0.881 sekundy.
Trudny początek na Losail dla Włocha spowodowany jest brakiem przyczepności tylnej opony. Takie same problemy trapiły Rossiego podczas zimowych testów właśnie na obiekcie w Katarze. „Dzisiejszy dzień był trudny. Nie byłem szybki na pojedyńczym kółku co rzutowało także na moje tempo. Próbowaliśmy rozwiązać problem z przyczepnością tylnej opony, ale zniszczyliśmy bardzo szybko gumę na samym początku.”
Dziewięciokrotny mistrz świata zaznaczył, że jest to kwestia ustawień, ponieważ Lorenzo zakończył dzień na czwartej pozycji, a jego strata do Marqueza wyniosła 0.417 sekundy. „Wygląda na to, że musimy popracować nad ustawieniami, ponieważ Jorge był w stanie utrzymywać lepsze tempo. To jest dobra wiadomość, ponieważ pokazuje, że YZF-M1 może być konkurencyjna, ale Honda nadal ma przewagę.” – kontynuował Włoch.
Problemy ze zużyciem opon komplikują bardzo mocno sytuację Rossiego. Wydaje się, że tempo w czasie wyścigu będzie oscylowało w przedziale 1:55, a Włoch nie przejechał ani jednego poniżej bariery 1:56.000. Marquez przejechał tempem wyścigowym aż sześć okrążeń. Pedrosa zaś tylko dwa, podczas gdy Lorenzo siedem kółek.
Valentino musi podczas następnych treningów wziąć się razem z ekipą mocno do pracy. „Niestety, dzisiaj mieliśmy tylko jeden wolny trening. Teraz musimy sprawdzić zebrane dane i czekać do jutra, aby wprowadzić zmiany.” – zakończył 36-latek.
Źródło: crash.net