Valentino Rossi opuścił już szpital Ospedle Infermi w mieście Rimini i wrócił do domu. Pod opiekę lekarzy trafił, gdy przewrócił się podczas wypadku na motocyklu crossowym w czwartkowe popołudnie.
Choć podejrzewano złamanie żeber, skończyło się na potłuczeniach i bólu klatki piersiowej i brzucha. Rossi będzie bez przeszkód mógł wystartować w GP Włoch za tydzień w Mugello.
Wydawało się, że Rossi może jeszcze jedną noc spędzić w szpitalu, ale wyniki badań były na tyle dobre, by nie trzymać zawodnika Yamahy dłużej – teraz Rossiego czekają przygotowania do kolejnej rundy MotoGP.
Kamień z serca bo ten tydzień jest jakoś wyjątkowo pechowy.
Pechowy to mało powiedziane! Dzięki Bogu mistrzunio w domu;) pozdrawiam wszystkich serdecznie!!:)