Od wielu tygodni prowadzone są ostre dyskusje na temat rundy o Grand Prix Japonii. Spora część stawki MotoGP nie jest pewna, czy się tam uda, ale tym razem kolejny kierowca postanowił potwierdzić swój udział w kolejnych tegorocznych zmaganiach…
Podczas wczorajszej, popołudniowej konferencji prasowej na obiekcie Motorland Aragon Włoch Valentino Rossi ogłosił swoją ostateczną decyzję co do zmagań na japońskim Twin Ring Motegi. 9’krotny Mistrz Świata postanowił, że wystartuje w rundzie zaplanowanej na pierwszy weekend października. Tym samym więc #46, który jeszcze niedawno był głównym przeciwnikiem udania się do Kraju Kwitnącej Wiśni, postanowił zmienić zdanie.
Jak wiadomo, jeszcze w sierpniu reprezentant zespołu Ducati Marlboro mówił, iż nie sądzi, że uda się do Japonii. Po trzęsieniu ziemi i tsunami, które nawiedziły ten kraj w marcu, zmagania te przełożono z kwietnia na październik. Wtedy wielu zawodników mówiło, że nie pojedzie na tą rundę, ale z czasem, gdy kolejne testy odnośnie promieniowania na tym torze były negatywne, wielu z nich zaczęło zmieniać zdanie.
„Tak, jadę do Japonii. Wszystkie testy odnośnie promieniowania są negatywne. Sytuacja wygląda całkiem bezpiecznie, więc będę się ścigał na Motegi,” potwierdził „The Doctor”. Tym samym 32’latek z Tavullii dołączył do grona kilku rywali z klasy MotoGP, którzy także potwierdzili swój udział w GP Japonii. Są to: zawodnicy ekip Yamaha Factory Racing oraz Monster Yamaha Tech3, Japończyk Hiroshi Aoyama, a także teamy należące do Jorge Martineza we wszystkich trzech kategoriach.