Vinales: „Czuję się coraz lepiej na motocyklu”

Maverick Vinales w tym roku debiutuje na motocyklu KTM-a. Hiszpan może stać się pierwszym zawodnikiem, który wygrał wyścig GP na czterech różnych maszynach. W poprzednich latach dokonał tego na Suzuki, Yamasze i Aprilii. Początek sezonu nie był łaskawy, jednak Hiszpan zaznacza, że poczynił duże postępy na przestrzeni trzech ostatnich wyścigów.
Zawodnik KTM Tech3 czuje się pewnie przed GP Kataru. Hiszpan wygrywał na torze Lusail aż trzykrotnie. Po raz pierwszy dokonał tego w klasie Moto3 w 2012 roku. Kolejne triumfy przypadły w MotoGP – w 2017 i 2021 roku na motocyklu Yamaha. W obydwóch sezonach zostawał wówczas pierwszym liderem MŚ.
W udzielonym wywiadzie Vinales stwierdził, że z wyścigu na wyścig są coraz mocniejsi: „Dla mnie Austin było za wcześnie, ale w porządku. Chciałbym, aby był to piąty lub szósty wyścig w kalendarzu. Wiedziałem, że nasz zespół z czasem zacznie osiągać dobre wyniki i powoli zmierzamy we właściwym kierunku!”.
„Top Gun” podkreślił, że znalazł kluczowe ustawienia na Termas de Rio Hondo w Argentynie: „Potwierdziliśmy, że ustawienia, które użyliśmy w trakcie rozgrzewki przed GP Argentyny, działają dobrze i dają mi to, co lubię w motocyklu. To fantastyczna wiadomość!”.
Maverick czuje, że z każdym kilometrem coraz lepiej czuje się na motocyklu: „Krok po krok zyskuje coraz lepsze czucie motocykla. Uzyskuję coraz lepszą trajektorię, optymalizuje fazę wchodzenia w zakręty. Wiem jednak, że nadal mogę się poprawić. Za każdym razem, kiedy wyjeżdżam na tor, czuję się bardziej zsynchronizowany z motocyklem”.
Maverick Vinales (6. pkt) zajmuje póki co 17. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP. Słuchając jego zapowiedzi, możemy spodziewać się jednak coraz lepszych wyników. Czy doczekamy się w najbliższym czasie jego wygranej na KTM-ie? Czas pokaże.
Źródło: motorcyclesports.net