Wielki wyczyn Crutchlowa – podium z urazem nogi

Cal Crutchlow w świetnym stylu zakończył niedzielny wyścig o Grand Prix Niemiec, finiszując na trzecim miejscu. Zawodnik teamu LCR Honda CASTROL przez większą część dystansu walczył z Maverickiem Vinalesem i chociaż nie był w stanie wyprzedzić zawodnika Yamahy, na mecie był trzeci, zdobywając swoje pierwsze podium od czasu otwierającej sezon rundy w Katarze.

#35 Cal Crutchlow – 3. miejsce (41’16.017): „Przede wszystkim świetnie jest być na podium, ekipa wykonała fantastyczną pracę. Dobrze pracowaliśmy przez cały weekend nad tempem wyścigowym. W sobotę przejechałem około 28 okrążeń w przedziale 1’22.7 i dokładnie taki czas ustanowiłem na 28. okrążeniu w wyścigu. Wszyscy byli zdziwieni, gdy widzieli moje tempo, ale spodziewałem się, że to właśnie będziemy oglądali w wyścigu. Warunki na torze nie były fantastyczne, w połowie dystansu miałem nieco lepsze tempo od Mavericka (Viñalesa), ale kiedy zobaczyłem, że (Alex) Rins upadł – wiedziałem, że jestem na podium, a nad kolejnym zawodnikiem mamy 9 sekund przewagi, która ciągle rośnie.”

„Chciałem zaatakować na pięć okrążeń przed końcem, ale wiatr był tak silny, że oczy strasznie mi łzawiły, a kiedy chciałem to opanować, to Maverick zyskał nieco przewagi. Odrobiłem stratę, ale na dwa kółka przed końcem popełniłem błąd w zakręcie numer 10, gdzie uciekł mi tył. Po tym stwierdziłem, że podium mnie satysfakcjonuje, niech Maverick jedzie po drugie miejsce. Moja ekipa i Honda wykonali świetną robotę – zasłużyliśmy na to podium”.

Źródło: LCR Honda