Po znakomitym manewrze na ostatnich metrach GP Wielkiej Brytanii, zwycięzcą z Silverstone został Alex Rins. Drugie miejsce zajął Marc Marquez, a podium uzupełnił Maverick Vinales. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano zawodnika wyścigu, a kto był największym rozczarowaniem?
Loading ...
Loading ...
Zawodnik wyścigu dla mnie:Rins
Rozczarowanie:Miller
Zawodnikiem wyścigu zawsze będzie zwycięzca wyścigu, no chyba, że cuda jakieś z pitlane dogoni całą stawkę i przegra o jakiś ułamek to wtedy tak. Rozczarowanie to to jest kwestia indywidualna każdy na kogoś innego może głosować zresztą jakąś awaria lub niedyspozycja nie może skreślać zawodnika. Dla mnie bez sensu ankieta chyba 2-gi rok z rzędu!
@mac Dwukrotnie Zawodnikiem Wyścigu został wybrany w tym roku Rossi, a raz Quartararo, którzy nic nie wygrali. Przecież wiadomo, że to kwestia indywidualna, jak każda ankieta.
Największy plus: wiadomo, Rins. Mniejsze plusy: Morbidelli, Iannone i Aleix (do momentu awarii)
Największy minus: Miller (jak on to zrobił, że skończył za Petruxem?)
Mniejsze: Petrucci, Zarco (za wycinkę)
Największy + Ianone( ogólnie forma Aprili bo Aleix też radził sobie dobrze) też na plus Rins, Marquez, Morbideli największy minus Petruci mniejszy minus Quartararo(wjechanie w Doviego mimo że wiem że miał dobre tempo), Miller i lekki minus Rossi (powinien z Vinialesem gonic Rinsa i Marqueza, na tzm spryzjajaczm im torze)
Który wyscig kolego oglądałeś? Nie pamietam takiego w którym Quartararo wjechał w Doviego.
Oczywiście, zawodnikiem wyścigu jest Marquez – na Hondzie, która miała tam ogromne problemy, walczył bardzo dobrze i do końca z super maszyną na ten tor (dla mniej świadomych – Suzi) i świetnym zawodnikiem jakim jest Rins, oraz odsadził inne maszyny na ten tor (Yamahy), także wielki ukłon dla pana #93
Ciężko rozczarowanie mi wybrać, ale stawiam na Quartararo – trochę dał ciała z tą reakcją rinsową, i wiadomo, że szanse na dobry wynik były w tym wyścigu dla niego ogromne, a i wielu tego oczekiwało, także..
Popieram, + dla Rinsa za myślenie
+ Dla Marqueza za walkę